C Y F R O Z A
Tomasz Mucha1 tydzień temu
Dzień dobry Panie Szymonie Nie zwykłem pisać długich komentarzy jednakże ten materiał szczególnie przykuł moją uwagę. Już jakiś czas temu doszedłem do przedstawionych tu wniosków. Wiedziony przeczuciem w sierpniu zeszłego roku zablokowałem wszystkie media społecznościowe, z messengerem włącznie. Również wszystkie strony rozrywkowe z memami. To był najpiękniejszy moment w moim życiu, zrozumiałem wtedy jak bardzo to wszystko wpływa na moje życie. Moje życie nigdy nie poszło tak do przodu jak przez te kilka miesięcy.
Zmieniłem prace, zrzuciłem prawie 10 kg wagi a także skupiłem się w końcu na sobie i na własnym rozwoju. To co zostało tu opisane znam z autopsji, rozkojarzenie, oderwanie od rzeczywistości, zapychanie każdej wolnej chwili telefonem, nawet dwóch minut w sklepowej kolejce. Pozbycie się mediów społecznościowych w jakiś sposób pobudziło mnie do życia. Czasem się śmiałem że z nudy zacząłem w końcu coś robić. Ciągły ruch i robienie czegoś przełożył się na ogólną sprawność fizyczno-intelektualną.
Mój eksperyment zakończył się w okolicach grudnia. Niestety to wszystko z czym się zmagałem wróciło. Obecnie rozważam nie zablokowanie, a usunięcie wszystkich mediów społecznościowych. Do tego konta na Netflixie, myślę że w jakimś stopniu działa podobnie jak cała reszta. Jedyne co się ostanie to YouTube, bo muzyka to coś co motywuje mnie często do działania, a po drugie szkoda było by mi wszystkich materiałów które Pan publikuje. Jednakże skoro jesteśmy już w temacie tematów publikowanych przez Pana. Uważam że stanowią cenne źródło, dobrych jakościowo informacji.
Wspomniał Pan o kompulsywnym przyswajaniu bezwartościowych treści. Znam osoby które traktują YT jako kolejną zapchaj dziurę w swoim życiu, zaczynają od tych najciekawszych materiałów, potem schodzą na te średnie, ostatecznie oglądając rzeczy totalnie bezwartościowe typu "25 rzeczy którymi możesz obrać ziemniaka jak nie masz obieraczki. Nr 1. Kapsel od piwa...". A pod takimi filmami prawie zawsze ktoś rzuci komentarz typu "Jest druga w nocy a ja oglądam jak obierać ziemniaka kapslem od piwa".
To są dokładnie Ci ludzie o których mówi Pan w materiale. W zasadzie sam jestem jednym z nich, tyle że wyszukuje dziesiątki kanałów jakościowo podobnych do tego i oszukuje się że jak oglądam "Szymon mówi" czy "Wojnę idei" zamiast skrobania ziemniaka, to trochę bardziej panuje nad sytuacją. Ale to chyba nie prawda.
Ludzie biją na alarm, bo LGBT, bo prawa kobiet, bo rasizm, bo ksenofobia. Tymczasem powinniśmy dawno bić na alarm w kwestii uzależnienia człowieka od technologii, a konkretniej Internetu i pochodnych.
Są ludzie którzy boją się że technologia nas kiedyś przerośnie, ja boje się że wielu z nas przerosła już teraz. Pozdrawiam serdecznie
Jeger1 dzień temu
Wiecie co mnie przeraża? Że jak ktoś udostępni zdjęcie kotka, dostaje na to kupę lajków i komentarzy. Za to jak udostępnisz film dotykający głębszego problemu, wisi na ścianie bez jakiejkolwiek reakcji.
_________________________________________
APPENDIX.
W matni cyberświata - cz. 1 - ks. Piotr Glas
Internet, telefonia komórkowa i cyfrowa rozrywka zrewolucjonizowały sposób funkcjonowania ludzi XXI wieku. Ks. Piotr Glas przypomina, iż oprócz niezaprzeczalnych zalet związanych z postępem technologicznym, nie można bagatelizować faktu, iż ludzkość coraz bardziej uzależnia się od techniki i niepostrzeżenie traci wolność i sens istnienia. Druga część wykładu: https://www.youtube.com/watch?v=_23mT ... Rejestracja: ks. Sławomir Kostrzewa
Ravonxk3 lata temu
Znam doskonale to o czym ksiądz mówi. To chorobliwe unikanie choćby 5 min ciszy. W autobusie brak słuchawek doskwiera prawie jak brak papierosa. Po powrocie do domu, zanim się człowiek za przeproszeniem wyszcza już odpala laptopa, bo Facebook niesprawdzany od 20 min, a i bez muzyki nie da rady. A jak nie muzyka to cokolwiek, byle gadało, byle zagłuszyć myśli. Nawet nie wiadomo kiedy się w to tak władowałem. Chyba trzeba pomyśleć o detoksie
_______________________________
REMEMBER:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1020 odsłon
Komentarze
Nazwę trzeba upowszechnić,
26 Lutego, 2020 - 11:13
Nazwę trzeba upowszechnić, ale w jednocześnie trzeba rozszerzyć temat i potraktować cyfryzację jako ślepą uliczkę. Trzeba wskazać na szkodliwe aspekty cyfryzacji, takie jak utrata panowania nad nośnikami informacji, a następnie nad samą informacją, utrata pewnych zdolności poznawczych, utrata bieżącej kontroli nad zasobami pieniężnymi i ryzyko totalnej kontroli nad jednostką.