Poszukiwanie Świętego Graala Platformy Obywatelskiej

Prezydent Wałbrzycha Szełemej z przejęciem poinformował mieszkańców o odnalezieniu bezcennego skarbu w jednej z kamienic Wałbrzycha. W piwnicy remontowanej kamienicy odnaleziono bowiem zamurowane za ścianą przez blisko 80 lat 70 skrzyń i koszy. Słowem – skarb na miarę grobowca Tutenchamona – odnaleziony w tym przypadku przez pracowników firmy budowlanej prowadzącej remont!

Znalezisko zgłoszono i zabezpieczono. Zgodnie z prawem, właścicielem „skarbu” jest Skarb Państwa, a zatem Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

I tu do boju ruszył prezydent Wałbrzycha Szełemej, desygnowany z wysuniętego ramienia Platformy Obywatelskiej. Szełemej zapowiedział, że nie odda państwu polskiemu bezcennego skarbu: „Przedwojenny Wałbrzych odkrywa swoje tajemnice (…) Minister Kultury zdecyduje co dalej z wałbrzyskim skarbem, a my zrobimy wszystko aby pozostał w Wałbrzych Moje Miasto! 

Warto dodać, że wśród znalezionych osobistych rzeczy, w tym zastawy stołowej - bezcenny „skarb” obejmuje dokumenty SS, flagę SS oraz portret Adolfa Hitlera! I tych to właśnie „skarbów” nie odda Polsce za żadne skarby wysunięty z ramienia Platformy prezydent Wałbrzycha!

Prezydent Roman Szełemej zorganizował w tej sprawie konferencję prasową oraz specjalny pokaz cudownego znaleziska ! Prezydenta Wałbrzycha wsparł Janusz Bator - ojciec pisarki Joanny Bator, znanej m.in. z felietonów publikowanych na łamach „Gazety Wyborczej”: „One są nasze, Wałbrzyskie, wyłącznie nasza przeszłość…. Za Pana Prezydenta Wałbrzycha sugestią MUREM. Miesiąc nie było nas w domu, a tu na powitanie taaakie cuda” – napisał na facebooku zachwycony znalezieniem cudownego„skarbu” po III Rzeszy…

W tym miejscu warto przypomnieć, że oprócz odkrycia portretu Adolfa Hitlera w Wałbrzych Moje Miasto, nadal trwają poszukiwania w Wolne Miasto Gdańsk Świętego Graala Platformy Obywatelskiej. Jest nim słynny hełm dziadka z Wehrmachtu. Wystarczy go raz założyć, by być nietykalny przez wszystkie sądy do końca życia...