Expose Prezydenta Dudy i wiatry Donalda…

Obrazek użytkownika M.PYTON
Blog

Jakie to szczęście, że jeszcze nie istnieje technologia transmitująca nie tylko obrazy ale i zapachy! Historyczne orędzie Prezydenta Dudy z dnia 16 października 2024 roku, którym zmasakrował Tuska i jego rządzącą od 13 grudnia juntę – było niczym granat wrzucony w szambo. Nic więc dziwnego, że Prezydent natychmiast opuścił zasmrodzoną salę sejmową, zaś po nim – gdy na mównicę wgramolił się trzęsący się i nadal puszczający wiatry premier – salę sejmową opuścili także posłowie PIS…

To co zaczął bredzić kompletnie zamroczony Donald Tusk, także przejdzie do historii gwałtu na Konstytucji, gdyż było to pierwsze expose Prezydenta, po którym marszałek zarządził debatę przerażonego i puszczającego wiatry premiera.

A miało być tak pięknie! Piękne też miały być obiecane przez Tuska owoce jego rządów, o czym zapewniała zatrudniona w roli konferansjerki Kinia Gajewska na wiecu w Legionowie w dniu 9 sierpnia 2023 roku. Tych owoców Tuska miało być konkretnie 100 i to w 100 dni!

Po roku od wyborów w dniu 15 października 2023 roku – po expose Prezydenta Andrzeja Dudy - po sali sejmowej przetoczyły się wiatry z loży rządowej i widok zaniepokojonego Radsika, sprawdzającego swoje spodenki. Z tych wszystkich zapowiedzianych przez konferansjerkę Kinię „owoców”, które przynieść miał wiatr Tuska - pozostał bowiem tylko smród i trzęsący się premier, którego rotacyjny marszałek zaprosił do debaty – wbrew Konstytucji RP!

Na sali sejmowej nie pojawiła się nawet konferansjerka z Legionowa i jej mąż Belzebub, których wiatry Tuska już wcześniej wywiały!  Przypominam więc jej prorocze słowa o wiatrach, które Tusk puścił po wygłoszonym orędziu Prezydenta w rocznicę wyborów październikowych:

Ludzie są jak wiatr. Jedni przelatują przez życie i nic po nich nie zostaje. Drudzy dmą jak wichry, jak huragan, co te drzewa powala. Ale są tacy, co wieją w sam raz, tak żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować. Po tych ludziach zostanie piękno naszego świata, a my 15 października będziemy zbierali te owoce. Przed nami też ten, który wieje idealnie: Donald Tusk!

Teraz przyjdzie nam czekać na dzień, gdy Donald Tusk – podobnie jak za poprzednich jego rządów – znowu "idealnie" zwieje z Polski, pozostawiając za sobą smród swoich wiatrów, ruinę i pustą kasę państwową…

„Jednak trzeba sobie uczciwie powiedzieć - ta rocznica wyborów nam się nie udała” – podsumowała posiedzenie Sejmu w dniu 16 października 2024 roku Anna Żukowska z Lewicy…

P.S. Dołączam do bloga pieśń "rocznicową": 

]]>https://www.facebook.com/wieslaw.wodyk/videos/1011087854105361]]>

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

 Kiedyż wyjdziemy wreszcie z tej matni.

 Bożego Gniewu skarani biczem.

 Gdy rudé právo bredzi o niczem.

 Ach kiedyż wreszcie z kolan wstaniemy.

 Strzepnąwszy z siebie prochy tej ziemi?

 I bój to będzie ich ostatni...

Vote up!
1
Vote down!
0

Dr.brian

#1663849