Budka w wojennym amoku

Obrazek użytkownika M.PYTON
Blog

Tego można się było spodziewać. Po roku walki o dostęp do koryta pod tytułem Polska – wódz naczelny totalnej opozycji nie tylko obudził się z ręką w nocniku ale został oblany ciepłym moczem. I to przez KOGO? Przez koalicjanta, który tandemowi Budka-Trzaskowski miał zapewnić 276 głosów w Sejmie! I choć od ogłoszenia przez Budkę „Koalicji 276” minęły zaledwie 3 miesiące – PIS wygrał głosowanie w Sejmie w sprawie Funduszu Odbudowy aż 290 głosami! I chociaż Budka usiłuje jeszcze straszyć Polaków Kopertnikiem, który wywróci stolik z Funduszem Odbudowy - jest już pewne, że Budce nie uda się już kierować totalną opozycją. Ale opozycją teatralną – jak najbardziej.

W teatrze Budki marszałek Grodzki wystąpi więc w ostatnim akcie domagając się, aby Sejm uwzględnił w rozdziale kasy, także fundusze na odbudowę pozycji samorządowców. Bo każde dziecko w Polsce już wie, że prawdziwe pieniądze zarabia się w samorządach. Taki poseł Platformy Obywatelskiej jak Robert Kropiwnicki wszystkiego czego się w życiu dorobił, to z pracy w spółce samorządowej. I choć Kropiwnicki zarabiał w tej spółce zaledwie 5,5 tys. złotych – stać go było na zakup 9 (słownie: dziewięciu) mieszkań, z których jedno wynajmował samorządowej agencji towarzyskiej! Tych mieszkań nie dorobił się z uposażenia posła RP!

A taki szef małej Sycylii – Budyniem zwany? On także nabył 7 (słownie: siedem) mieszkań i stał się posiadaczem 32 kont bankowych dzięki ciężkiej pracy w samorządzie. Wprawdzie radość z tego gigantycznego majątku ma dziś wdowa po Adamowiczu – ale wszystko pozostało w familii..

A z czego, jak nie z Funduszu Odbudowy mogą być realizowane wielkie przedsięwzięcia inwestycyjne samorządów takie, jak kolejna Strefa Relaksu na parkingu przed magistratem Warszawy? Albo zimowa plaża nad Wisłą, piaskownica w środku miasta Gdańska, że nie wspomnę o zakupach dzieł sztuki, jak Rydwan dla prezydentessy Dulkiewicz?

Z czego samorządowcy opłacą parady gejowskie, gdy minie epidemia i zrobi się tak ciepło, że będzie można zdjąć majtki? Dlaczego samorządy mają być pozbawione funduszy na budowę tak oczekiwanych hosteli dla pederastów i transwestytów? Przecież nie da się wszystkiego pokryć ze zwiększonych opłat za wywóz śmieci! Każdy ma przecież świadomość, że rozwój nowoczesnego społeczeństwa LGBT kosztuje. Jak na czele parodii Bożego Ciała może się pojawić Rafał Trzaskowski czy Ola Dulkiewicz – nie zapewniając wcześniej organizatorom parad należnego im sponsoringu?

Przecież to dzięki dofinansowaniu z budżetu Warszawy „Strajk Kobiet” i Lemparcica mają godną siedzibę w samym centrum stolicy! Stąd można kierować oddziałami wściekłych macic i wzywać rząd, żeby w……..lał !

Borys Budka, jako wybitny strateg teatralnej opozycji zapewne przygotował kolejne spektakle, po których upadnie reżim pisoski. Bo przecież Platforma nie może dopuścić, by maltretowany przez reżim opozycjonista Sławomir Nowak znowu trafił do pierdla! A przecież Sławomir N. także garściami korzystał z funduszy unijnych, jako minister transportu. Niedowiarkom przypomnę więc pouczające zdarzenie dotyczące dostępu Platformy Obywatelskiej do koryta.

Sławomir N. został zaproszony do Francji przez ówczesnego ministra transportu Republiki Francuskiej. Po zwiedzeniu Paryża, Sławomir N. został zaproszony na kolację w rezydencji ministra. Oczarowany jej wielkością i wyposażeniem, Sławomir N. zapytał ministra, w jaki sposób dorobił się tak wspaniałej posiadłości? Minister transportu Francji poprosił Sławomira na taras:

- Widzisz Slavomir tę autostradę na horyzoncie? – zapytał gościa z Polski

- No widzę….- odpowiedział Sławomir N.

- No wiesz… Autostrada według projektu miała mieć po trzy pasy w każdą stronę – wyjaśnił minister pochodzenie swojego majątku.

Minęły zaledwie dwa lata, gdy to Sławomir N. zaprosił swego odpowiednika z Francji do odwiedzenia Polski. Gdy gość z Francji po wykwintnej kolacji zapytał, jak Sławomir N. dorobił się jeszcze bardziej luksusowej posiadłości – Sławomir N. a zarazem prawa ręka Donalda Tuska poprosił go na taras:

- Widzisz Andre tę autostradę na horyzoncie? – zapytał gościa z Francji.

- Nic nie widzę?! – odpowiedział Francuz zgodnie z prawdą.

- No właśnie…- odpowiedział Sławomir N.

Wojna Budki z PISem nie dotyczy więc tylko obalenia rządu PIS. Ona dotyczy dostępu Platformy Obywatelskiej do rozdziału funduszy europejskich po to:

ŻEBY PLATFORMA OBYWATELSKA ROSŁA W SIŁĘ, A LUDZIOM PLATFORMY ŻYŁO SIĘ DOSTATNIEJ!

Brak głosów