NIE PYTAJ CZY KREW POWSTAŃ BYŁA NAM POTRZEBNA...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kultura

NIE PYTAJ CZY KREW POWSTAŃ BYŁA NAM POTRZEBNA….

 

Nie pytaj czy krew powstań była nam potrzebna

Czy to było marzenie szaleństwo czy sny

Czy to podszept zdrajcy pocałunek śmierci

Czy potrzebne były krzyże niewola i łzy

 

Bo ta krew i te krzyże i ta pamięć i łzy

To jest nasza tożsamość i Narodu dusza

Klękaj przed tą pamięcią przed Krzyżem Ojczyzny

Niech cię ta pamięć do miłości zmusza

 

Więc mówię Panie ufnie gorzki polski pacierz

Chociaż trudno mi wołać przez knebel cenzury

Przez zimny mur pogardy…poprzez wrzawę kłamców

Przez obojętność świata i tren koniunktury

 

Nasza wolność jak opłatek jak marzenie krucha

Wciąż łamana w imię Twoje Wszechmogący Panie !

Wraca do nas poraniona kruszy się nam w rękach

Zanim w krzyżach oraz w sercach naszych pozostanie

 

Więc nie pytaj czy krew powstań była nam potrzebna

Bo to na niej dziś wyrasta świadomość Narodu

W testamencie układanym z ofiar oraz walki

Podpalanym nienawiścią Wschodu i Zachodu

 

Dziś jak Norwid musimy być sługami Prawdy

I wołać o tę prawdę która nas wyzwoli

Czas kłamców niech zostanie pod gruzem historii

To wspomnienie nieszczęścia klęski i niewoli…

 

KSIĄDZ BRZÓSKA

 

 

bracia i siostry ginę za moją ukochaną Polskę”

                                                  Ks. Stanisław Brzóska

 

Dziś idziemy za Tobą Księże Stanisławie

I słów Twych nie zagłuszą wrogie tarabany

 Od Ciebie się uczymy odwagi i męstwa

I miłości Ojczyzny wpisywanej w rany

 

Zdrajcy ciągle się stroją w generalskie szlify

I strzelają do Narodu śmiertelnym wyrokiem

Za ukochaną ojczyznę jak Ty nikt nie ginie

Idziemy na kolanach z śmiertelnym krwotokiem

 

Ten sam wróg tak jak kiedyś zakłada nam pętle

Z łez buntu i dumy umieramy w milczeniu

Biały Orzeł skrwawiony w Katyniu w Smoleńsku

Zdrajcy tylko się rodzą teraz na kamieniu

 

Księże Stanisławie gorzka prawda nasza

Skundleliśmy skarleli od dźwięku łańcucha

Biegamy za ochłapem rzucanym przez wroga

I nikt głosu sumienia i prawdy nie słucha

 

Te same czarne orły ponad naszym domem

Rzucają cień śmiertelny na polskie zagony

A  myśmy zapomnieli miłości Ojczyzny

Zbiorowego obowiązku walki i obrony

 

W stallach dzisiaj sadzamy wrogów oraz zdrajców

Nie giniemy za Polskę lecz za cudze sprawy

 Bo milczenie nad grobem przygniata nam pamięć

i czasem tylko warknie sobaka z Warszawy…

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)