Kontrowersje i odpowiedzialność polityczna

17.08.2017

   W  ostatnim  czasie miały miejsce dwie kontrowersje z ośrodków władzy centralnej. Sprzeczności zaistniały w tym samym środowisku politycznym. Prezydent zawetował dwa projekty ustaw ''sądowniczych" i nie przyjął z MON-u propozycji personalnych nominacji generalskich.

   Zwolennicy aktualnego środowiska władzy popierają jedną lub drugą stronę / jak w rywalizacji sportowej / względnie zajmują postawę wyczekującą. Gorzej z elektoratem chwiejnym, który zwykle decyduje o ostatecznym wyniku wyborów. Tu owe "iskrzenie" przyczynia się do wstrzymania  dotychczasowego poparcia przez istotną grupę obywateli. Takie konsekwencje są niezwykle groźne zarówno dla aktualnego Prezydenta RP jak i środowiska rządowo-parlamentarnego PiS.

   O ile veto wsparte obietnicą prezydenta wniesienia własnego projektu ustaw " sądowniczych" ze względu na braki merytoryczne zawetowanych wynikające z pośpiechu wydaje się sensowne, to brak nominacji generalskich zdaje się świadczyć o nadmiernych ambicjach po obu stronach. Można było porozumieć się tylko do tych kandydatur, które nie budziły wzajemnych wątpliwości. Chociażby ich liczba była bardziej ograniczona. Niepotrzebnie publicznie padło zbyt dużo ostrych słów. Zwłaszcza ze środowiska rządowo-parlamentarnego. To nie sprzyja poprawie wzajemnych relacji.

   Pozostaje Polska i nasz naród.