NOP urzędującego prezydenta czyli...

czyli Niepożądane Odczyny Poszczepienne prezydenta Dudy. Na mieście mówią już głośno – prezydenta Judy. Wszystko wskazuje na to, że pełniący obecnie funkcję prezydenta doktor prawa został kiedyś (jako noworodek w pierwszym dniu?) zaszczepiony koktajlem szczepionek i od momentu objęcia tej funkcji NOP u niego widoczny jest coraz bardziej; właśnie – nie w pierwszych tygodniach życia, a później – już w wieku dojrzałym.

Sądzę, że został zaszczepiony mieszanką tiomersalu z genami kabały, komórkami macierzystymi Anty i Filo oraz glifosatu uzyskanego w procesie ekstrakcji banderologii ideowej, oczywiście przy obowiązkowej obecności aluminium wydobytego w kopalni soli Nadzieja Ludu w Małopolsce. O tych objawach świadczą działania i wypowiedzi po wielokroć cytowane przez tych, którzy potrafią to nazwać i wskazać – nie będę już tego cytować.

Zwrócę uwagę na tzw. drobiazgi. Bardzo celne spostrzeżenie zawarto na str. 141 skromnej książeczki o wychowaniu [1], z której dziś już nikt nie korzysta, bo po co, skoro wszystko jest w pigułce na ekraniku komóreczki; oto cytat:

Chętnie też – podobnie jak i dziś – słuchano ploteczek z wielkiego świata, ubranych niekiedy w formę dowcipu. Gdy królewicz Jan Kazimierz Waza przysięgać miał na wierność Rzeczypospolitej, marszałek Opaliński rzekł mu, iż przysięgę taką składa się przyklęknąwszy na jedno kolano. A na to Jan Kazimierz spytał: „A czemóż to waszmościowie żonom na wierność przysięgacie stojąc?” „Dlatego też je często zdradzamy” – odpowiedział marszałek.

Czy to prawda czy tylko dowcip, trudno dziś rozstrzygać, ale warto się nad tym pochylić. W zasadzie nie zwracałem uwagi na sposób wykonywania przysięgi osób odpowiadających za kraj i państwo, i pewnie dalej bym tkwił w swoistym stanie akceptacji, bo tak czynili wszyscy jego poprzednicy, gdyby nie ten przytoczony wyżej fragment.

I jak wygląda w tym świetle przysięga obecnie urzędującego prezydenta: przy obejmowaniu stanowiska po wyborze (na stojąco) i dla kontrastu, niedawno pod żydowską tablicą na dworcu kolejowym w Warszawie, czytelny gest – choć to nie przysięga – klęczenia (po prawdzie – klęknięcia) na jednym kolanie? A przecie często składa kwiaty pod tablicami i nie klęka…

Wszak obejmując funkcję prezydenta, zgodnie z zapisem Konstytucji przysięgał w te słowa: Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu [w tle mamy: mordercy żydów, odpowiedzialni za Holo, tenisówki Foxmana itd. – J.], niepodległości i bezpieczeństwa Państwa [1066 i okolice, 447 – J.], a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem.

Prezydencie – jak Pan to strzeże? Złomnie? Ja przynajmniej mam psa, który strzeże mnie - szczekając.

Tego nie można skwitować tak po prostu: no cóż, zmiana czasu i obyczaju; za to w kraju poważnym jest w te pędy dymisja, pucz lub Trybunał.

A jak wyglądają w tym świetle posłowie?

Można powiedzieć: tak samo jak Duda z małżonką stojąc obok Foxmana na pamiątkowym zdjęciu z majowego spotkania w USA z tzw. diasporą – takie zderzenie Pierwszej Damy z Pierwszymi Tenisówkami Foxmana.

Dama to przełknęła? Nie wierzę.

Panie Foxman – ja Panu dam na buty. Nawet dam bez procenta te 169 zetów na buty od Lasockiego i nie rób pan z siebie Żydoamerykańskiego (poprawność z gatunku Afroamerykanin) durnia. W zasadzie należy oczekiwać kolejnego zdjęcia pary prezydenckiej z oficjalnej imprezy w towarzystwie innego Foxmana – tym razem w klapkach, bermudach i cygarem w gębie.

     Jeśli przyjąć, że medialne zaszczepienie się Marszałka Sejmu będzie skutkowało tym samym (lub podobnym) efektem NOP co u Dudy prezydenta – a nie wiadomo co jeszcze może się objawić – grozi nam wielkie niebezpieczeństwo gdyż, po pierwsze:

wg Konstytucji Art.126 ust.2. Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności [447 – J.] i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności [447 – J.] i niepodzielności [447 – J.] jego terytorium, a on niestety nie stoi.

Po drugie: w wypadku intensywnej pracy Seryjnego (w piątek rano prezydent, po południu marszałek sejmu, a wieczorem marszałek senatu) wg Art.131 Konstytucji w kraju mamy stan prawnego chaosu.

I chyba nie doczekam realnego zastosowania zapisu Konstytucji (Art.131 ust.4): uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia… i usunięcia z urzędu, właśnie ze względu na NOP i skutki jakie już spowodował dla Polski.

I nie pomoże w tym Święty Gowin, ani namaszczony Morawiecki, który w expose powiedział: Chcę też Państwu obiecać z tego miejsca, że nasz rząd będzie bardzo ambitny w zmienianiu Polski na lepsze. I zmieniają – prezydent podpisał ustawę o wspieraniu inwestycji w Polsce tworząc tym samym z całego kraju jedną wielką Specjalną Strefę Ekonomiczną, w której będziemy jedynie nisko opłacanymi robolami, a powstające tam fabryczki przyczynią się automatycznie do dalszego wzrostu smogu czyli PM10 i PM2,5 co wyzwoli kolejne karne procedury unijne.

Oni także wykazują pewne objawy NOP. Nie miała tych objawów Szydło, nie mieli Kopacz i Tusk, ani ich poprzednicy (np. Miller) - po raz pierwszy w historii, właśnie w expose premiera Morawieckiego [3] pojawił się akcent żydowski:

- „Żegota ratująca naszych żydowskich współbraci czy Solidarność”,

- „Jak setki tysięcy Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie drugiej Apokalipsy”,

- „To państwo wylało fundamenty pod sukces amerykańskiej Doliny Krzemowej czy izraelskiej innowacyjności”.

Po co to? Żaden z poprzednich premierów tego nie robił [4], [5], [6], żaden z nich nie wspominał o Romach, Cyganach, cyklistach i mniejszościach narodowych, jedynie Tusk [7] wspomniał coś o Kaszubach.

     Mój przyjaciel z pasją ogląda w telewizorze quiz Jeden z dziesięciu. Zauważył, że od zeszłego roku w każdej edycji pojawiało się jedno pytanie związane z Żydami i Izraelem. W tym roku są już 4 takie pytania. Zapytałem o pytania związane ze Stuleciem Odzyskania Niepodległości, odpowiedział: nie ma żadnych.

Z zazdrością oglądam zdjęcia protestujących mieszkańców Katalonii, Słowacji (kiedy to protestowano przeciw korupcji rządu w związku z zabiciem dziennikarza – tu krótki filmik) [6], Rumunii czy Macedonii – mieszkańcom Polski już się nie chce, a garstki podzielonych ludzi nie mają żadnego strategicznego znaczenia, nie utworzą tzw. masy krytycznej.

     Czas się zjednoczyć przynajmniej wokół spraw drobnych, by zachować resztkę wolności decydowania o sobie. Wolność decydowania o tym czy chce się być zaszczepionym, czy chce się być inwigilowanym przez IT, czy chce się posiadać banknoty a nie posługiwać tylko kartą, czy chce się być zmuszanym do opłaty abonamentu za propagandę telewizyjną, czy użycie epitetu wal się będzie już mową nienawiści, a słowa naszego Hymnu: póki my żyjemy będzie antysemityzmem, bo sztuczna inteligencja tak to zakwalifikuje z powodu użycia „ży” itd.; i to, bez już wszechobecnej klauzuli: informujemy, że w trosce o bezpieczeństwo rozmowa jest nagrywana. Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody prosimy się rozłączyć.

     Ćwierć wieku karuzeli tych samych twarzy nie daje już ani Zofii ani Nadziei na minimum zmian. Zmienią to tylko wkurzeni, a ci się dopiero budzą. Garstka ludzi będąca przy korycie skutecznie dzieli ludzi mieszkających na jednej ulicy czy w jednym budynku. We Wrocławiu żydowska gazeta dla Polaków (za p. Stanisławem) drukuje żydowską gazetę dla Ukraińców w ich rodzimym języku i rozdaje darmo. Za pół roku będą taką gazetę drukować w języku Bunga-bunga, cokolwiek to znaczy.

Zapis prawny już dawno gotowy i mówi o tym, że w przypadku gdy w gminie mniejszość przekroczy pułap 30% to gmina ma obowiązek wprowadzić język mniejszości jako drugi język urzędowy, a za tym idzie cała masa komplikacji…

Homogenizacja Europy zrobi z nas popielaty serek śniadaniowy z dodatkiem ziół prowansalskich i jakże jest to inne niż drzewiej bywało… Dla przykładu, pisano [2] kiedyś o Żydziech tak:

Kto w kraju chce być prawym obywatelem, a za takiego, a nie zaś za cudzoziemca uchodzić, ten niechaj prawa, obyczaje i zwyczaje ojczyste jak najlepiej pozna: bo bez tego na rodzinnej ziemi, wiecznie się za gościa uznawać musi.

Chyba już czas wystąpić „przed szereg” (jak w wielu posunięciach rządzących przez 25 lat), fizycznie wzajemnie się pozabijać i ustąpić miejsca nowym przybyszom wszelkiej maści. Zyskamy tym uznanie w oczach Pani Europy. Także u Semitów.

Nie będzie PiSu, KODu itp., będzie tylko jedna wielka Specjalna Strefa Ekonomiczna i jeden wielki europejski (?) biznes. Będą tu zsyłać do roboty wszystkich niewygodnych migrantów z całej UE. Junckerowi i Timmermansowi wreszcie ulży.

Uważam, że PiS nie doczeka końca kadencji - jego miejsce zajmą inni.

A wszystko to przez NOP prezydenta.

Wydudał się.

P.S. Zdržte se laskavě vulgárních komentářů

Zdjęcie ze strony ]]>http://www.slobodna-bosna.ba/vijest/70241/rumunjska_na_nogama_pogledajte_masovne_proteste_protiv_korupcije_sto_tisuca_ljudi_na_ulicama_video.html]]>

[1] Polski savoir-vivre, Tadeusz Rojek, Wydawnictwo Interpress, W-wa 1984

[2] Hołdy Pruskie podług źródeł dziejowych, Cezar Biernacki, W-wa 1882

[3] Exposé premiera Mateusza Morawieckiego – stenogram

[4] ]]>http://www.rp.pl/Polityka/151119210-Pelny-tekst-expose-Beaty-Szydlo.html]]>

[5] ]]>https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pelny-tekst-expose-ewy-kopacz,473578.html]]>

[6] ]]>http://fakty.interia.pl/news-tekst-expose-premiera-leszka-millera,nId,787788]]>

[7] ]]>http://www.rp.pl/Polityka/311239839-Tekst-expose-premiera-Donalda-Tuska.html]]>

[8] ]]>http://vijesti.hrt.hr/433866/tisuce-na-ulicama-bratislave-prosvjeduju-protiv-korupcije]]>