Był premier z Krakowa, teraz będzie z PSL
Nie wiem po co PiS zabiega o szefa ZSL, Kociniaka-Kamysza? Funkcjonariusz Koalicji Przegranych Tuska ma zbyt duże powiązania z mafią komunistów, by proponować mu fotel premiera. W zasadzie byłaby to kapitulacja inaczej. Krok ten
zatarłby zwycięstwo
wyborcze PiS w październikowych wyborach do Sejmu. Umizgi wobec ZSL są równie zrozumiałe, co i naganne. Partia ta okazałaby się dla PiS wielkim ciężarem. Lepszym krokiem byłby marsz przez instytucje i koncentracja na wyborach komunalnych.
Jan Bogatko
Ps.: po wyborach są wybory. Ale kto będzie wybierał? Ci, którzy głosowali przeciwko niepodległości, rozwojowi gospodarczemu, wolnym mediom, jak w październiku? Straciłem złudzenia: po dekapitacji elit polscy wyborcy to stado ogłupionych baranów. Proszę obejrzeć spotkanie z Tuskiem na załączonym linku! Toć spotkania z Bierutem były bardziej poważne! ZSL na pewno wykorzysta zabiegi ze strony PiS do wzmocnienia swej pozycji negocjacyjnej z Tuskiem. I to wsio!
https://wpolityce.pl/polityka/669725-czy-lider-psl-stracil-szanse-na-zos...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 161 odsłon
Komentarze
Przecież tę "złotą" ofertę odrzucili. I o to chodzi!
7 Listopada, 2023 - 16:46
Dostali ofertę, jakiej Tusk im nie da, a oni odrzucili. Na tych wyborach świat się nie kończy, będą następne, a PSL będzie Targpwicą, nie na zasadzie ciemno było i szarówka, ale wiedzieli, że będą Targowicą i świadomie w to wleźli. A może wyjdą z koalicji, gdy apetyty im się zaostrzyły?
Apoloniusz