(...) Długa lista pytań, których bał się Marcin Rola
Na jakie pytania nie chciał odpowiedzieć Rola? Mówiliśmy w „Kulisach manipulacji” o tym, że polityk tak dla Konfederacji ważny, iż umieściła go w nazwie swojego komitetu, czyli Liroy, był kilka lat temu palikociarzem. I to w czasie, gdy Palikot dopuszczał się swoich najgorszych lewackich wybryków. Palikot wystąpił wtedy w teledysku piosenki Liroya „Kampania”. Głosił wówczas w „Newsweeku” lewackie poglądy w wersji skrajnej: „z zażenowaniem patrzę na ten cały polski katolicyzm. Moja matka, którą bardzo kocham, w kwestii religii mnie po prostu oszukała. Mówiła, że religia jest bezinteresowna, a teraz w szkołach księża dostają kasę za nauczanie religii. Zresztą, jak tego można uczyć”.
Jakoś nie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie, co Pan myśli o tych słowach Liroya, panie Marcinie. Dlaczego je głosił? Czy zmienił poglądy? Czy może jest skrajnym koniunkturalistą i karierowiczem? Czy w takim razie Liroy powinien zastąpić u władzy Kaczyńskiego i Morawieckiego?
Inny fakt, którego Rola bał się przytoczyć: Krzysztof Bosak, gdy należał wraz z Robertem Winnickim do najbliższych współpracowników Romana Giertycha, gwiazdorzył w „Tańcu z gwiazdami” w TVN. Stacja ta była wówczas zachwycona faktem, że Giertych rozwalał poprzedni rząd PiS.
I znowu nie dowiedzieliśmy się, co Pan o tym sądzi, panie Marcinie. Czy to świadczy o ideowości i braku koniunkturalizmu polityka, którego zachwala nam Pan jako tego, co będzie robił w Polsce bardziej radykalne zmiany, niż PiS? (...)
Jednocześnie wykorzystamy słabości tych młodych ludzi. Należy do nich to, że nie są oni – bo skąd by mieli niby być - znawcami polityki międzynarodowej. No to tłumaczymy im, że jak ktoś jest w polityce międzynarodowej umiarkowanym patriotą, to przeciwstawia się wpływom Rosji i Niemiec w Polsce. Też dobrze, zawsze coś. Ale prawdziwy zarąbisty radykał przeciwstawia się Żydom i Ameryce.
Do boju! A tego, że ich radykalizm został użyty właśnie w interesie Moskwy i Berlina, dowiedzą się za parę lat, gdy trochę więcej zrozumieją z polityki.
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Jestem tylko pyłkiem na ziemi, ale Bóg mnie umiłował.
Jestem Polką, patriotką, katoliczką. To Bóg mnie stworzył, to Bóg pouczył mnie, jak żyć.
http://intronizacja.pl/.................. ..........
Poznać mnie można tu:
http://izaluka.salon24.pl/ ..........
a od stycznia 2017 r także tu:
http://naszsalon24.org/author/izaluka/............
Komentarze
Radykalizm młodzieży użyty właśnie w interesie Moskwy i Berlina
24 Maja, 2019 - 23:18
Lisiewicz: Marcin Rola pomija niewygodne fakty
(...) Długa lista pytań, których bał się Marcin Rola
Na jakie pytania nie chciał odpowiedzieć Rola? Mówiliśmy w „Kulisach manipulacji” o tym, że polityk tak dla Konfederacji ważny, iż umieściła go w nazwie swojego komitetu, czyli Liroy, był kilka lat temu palikociarzem. I to w czasie, gdy Palikot dopuszczał się swoich najgorszych lewackich wybryków. Palikot wystąpił wtedy w teledysku piosenki Liroya „Kampania”. Głosił wówczas w „Newsweeku” lewackie poglądy w wersji skrajnej: „z zażenowaniem patrzę na ten cały polski katolicyzm. Moja matka, którą bardzo kocham, w kwestii religii mnie po prostu oszukała. Mówiła, że religia jest bezinteresowna, a teraz w szkołach księża dostają kasę za nauczanie religii. Zresztą, jak tego można uczyć”.
Jakoś nie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie, co Pan myśli o tych słowach Liroya, panie Marcinie. Dlaczego je głosił? Czy zmienił poglądy? Czy może jest skrajnym koniunkturalistą i karierowiczem? Czy w takim razie Liroy powinien zastąpić u władzy Kaczyńskiego i Morawieckiego?
Inny fakt, którego Rola bał się przytoczyć: Krzysztof Bosak, gdy należał wraz z Robertem Winnickim do najbliższych współpracowników Romana Giertycha, gwiazdorzył w „Tańcu z gwiazdami” w TVN. Stacja ta była wówczas zachwycona faktem, że Giertych rozwalał poprzedni rząd PiS.
I znowu nie dowiedzieliśmy się, co Pan o tym sądzi, panie Marcinie. Czy to świadczy o ideowości i braku koniunkturalizmu polityka, którego zachwala nam Pan jako tego, co będzie robił w Polsce bardziej radykalne zmiany, niż PiS? (...)
Jednocześnie wykorzystamy słabości tych młodych ludzi. Należy do nich to, że nie są oni – bo skąd by mieli niby być - znawcami polityki międzynarodowej. No to tłumaczymy im, że jak ktoś jest w polityce międzynarodowej umiarkowanym patriotą, to przeciwstawia się wpływom Rosji i Niemiec w Polsce. Też dobrze, zawsze coś. Ale prawdziwy zarąbisty radykał przeciwstawia się Żydom i Ameryce.
Do boju! A tego, że ich radykalizm został użyty właśnie w interesie Moskwy i Berlina, dowiedzą się za parę lat, gdy trochę więcej zrozumieją z polityki.
Piotr Lisiewicz
Całość TU
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Jest dementi PiS?
25 Maja, 2019 - 07:30
Jeśli spotkanie doszło do skutku, to skandal!
Maciek