160 lat minęło - Gosia Gersdorf i Giuseppe Garibaldi

Około 1860 r.  italijski "Bolek" masonerii, czyli Giuseppe Garibaldi, wcześniej  współodpowiedzialny za 1,5 mln ofiar rewolucji południowoamerykańskich, stając na czele 1000 drapichrustów ubranych w czerwone koszule i uzbrojonych zapewne przy  pomocy Wielkiej Brytanii oraz przy wsparciu floty brytyjskiej, rozpoczął na południu Italii  Marsz Tysiąca (drapichrustów), który obalił  kilka włoskich państewek, co nazwano zjednoczeniem Włoch - pod berłem Wiktora Emanuela. Było to  kuriozalne, lecz możliwe, prawdopodobnie wskutek zmasoneryzowania  kadry oficerskiej armii tych państewek.

Marsz Tysiąca nazywano też Marszem Czerwonych Koszul.

Tymczasem w naszej RP "niezawiśli" sędziowie postanowili zorganizować Marsz Tysiąca (czerwonych ? ) Tóg..
Czy miał to być zamach stanu - podobny, jak ten Garibaldiego? 
Zwłaszcza, że  oficerowie prowadzący mogą pochodzić z tej samej formacji ????
Wprawdzie uczestnicy Marszu  1000 Tóg czerwonych koszul nie noszą ale czerwonych wśród nich ci nie brakuje.

I,  czy Gosia - w razie powodzenia Marszu - zmieni nazwisko na Garibald-orf ????
I, które floty wspierać ją będą ????