Szalony anarchista z żelazną miotłą
Donald Tusk tak „polsko brzmiące” imię i nazwisko, ale według mnie i moich znajomych, ludzi o zdrowych zmysłach, ma objawy psychopaty w roli wszechwładnego funkcjonariusza, którym już dawno powinni zająć się lekarze skoro grozi, że siłą i bez ustawy usunie prezesów NBP i Trybunału Konstytucyjnego, a 3500 sędziów rekomendowanych według niego przez „neo KRS” i mianowanych przez Prezydenta Dudę, pozbawi prawa orzekania i wyśle na płatne, dożywotnie urlopy wypoczynkowe.
Mówiąc kolokwialnie, tego rodzaju pomysły nieodparcie przywodzą na myśl, że gość jest pod wpływem leków, albo pokręconym, zdziczałym anarchistą. Jednocześnie ma zaślepionych fanów, którzy widząc brak szaty, udają że król nie jest nagi.
Postępujące, coraz bardziej prostackie i nieodpowiedzialne pomysły kategorii „żelaznej miotły”, mogą wskazywać na nasilanie dewiacji, groźnych dla demokracji i struktur państwa.
Skoro niedoszły wódz Donald, jeszcze przed wyborami 11.05.2023 r. w Sulechowie, stwierdził cyt. "królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat, wymarzona klientela polityczna dla władzy, która ma sposób myślenia bardzo podobny do tej klienteli”, a w przeszłości stwierdził, o nieodparcie prześladujących go myślach, że „polskość to nienormalność”, to już wskazywało na początki aberracji osobowości.
Nienormalne groźby i dziki wyraz twarzy, wskazują na toczącą chorobę psychiki. Dla powstrzymania dalszej anarchizacji państwa, należy zastanowić się nad izolacją od wpływów decyzyjnych, z wytrąceniem z rąk szaleńca żelaznej miotły.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 151 odsłon