Wyrachowanie Henryki Krzywonos?
Henryka Krzywonos, niegdyś bohaterka opozycji z czasów PRL, obecnie bohaterka koalicji PO-PSL oraz sprzyjających im mediom, zrobiła wczoraj coś, co dało jej poklask. Jednak mało kto zastanowił się głębiej nad tym, co powiedziała, dlaczego to powiedziała i czy jej słowa miały sens w odniesieniu do faktów.
Przesłuchałem sobie dokładnie wczorajsze przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, potem jeszcze raz przesłuchałem zarzuty Henryki Krzywonos, skierowane pod adresem Prezesa Prawa i Sprawiedliwości i odniosłem wrażenie, że albo Krzywonos źle słuchała albo oboje byli na dwóch różnych zjazdach.
W przemówieniu Kaczyńskiego nie ma ABSOLUTNIE NIC, do czego można by się przyczepić, a już na pewno nie w takim stopniu i za pomocą takich słów, jak uczyniła to wczoraj Krzywonos. W ogóle mozna odnieść wrażenie, że przygotowała sobie to przemówienie nieco wcześniej, spodziewając się płomiennego i agresywnego przemówienia Kaczyńskiego.
Ten jednak przemówił w zupełnie inny sposób, czego ona być może nie przewidziała. Doszła za to do wniosku, że skoro już się przygotowało przemówienie, to trzeba je wygłosić. Jak pomyślała, tak zrobiła i wygłosiła słowa, które nijak się miały do tego, co przed nią powiedział Kaczyński. Długo się zastanawiałem nad motywami postępowania Henryki Krzywonos. Już nawet pomyślałem, że może zfiksowała a może PO obiecało jej jakiś mandat poselski w zamian za taką przysługę.
Ale nie, zamysł wydaje się tutaj bardziej marketingowy. Bo jak się okazuje, dziś jest premiera książki Agnieszki Wiśniewskiej pt.: „Duża solidarność, mała solidarność. Biografia… No czyja? No czyja? Tak proszę Państwa, Henryki Krzywonos. Książka musi na siebie zarobić, musi się zatem doskonale sprzedać, więc trzeba ją jakoś zareklamować, a jak można to zrobić lepiej niż za pomocą szumu wokół bohaterki książki?
A przecież powszechnie wiadomo, że najlepszym sposobem na rozgłos w tym kraju, to dowalenie Kaczyńskiemu, wtedy zainteresowanie mediów gwarantowane jak amen w pacierzu. Coś, co wczoraj wydawać się mogło spontaniczną reakcją, dziś okazuje się po prostu zwykłym chwytem marketingowym. Okazuje się, że Henryka Krzywonos potrafi nie tylko tramwaj prowadzić, lecz całkiem nieźle idzie jej kierowowanie losami książki, której jest bohaterką.
Tylko czy to wypada, by tak piekną rocznicę tak mało pięknie wykorzystywać?
Piotr Cybulski
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1848 odsłon
Komentarze
Pierwszy rozumny komentarz jaki znalazłem
31 Sierpnia, 2010 - 11:38
http://aromasze.salon24.pl/223732,swietosci-i-nauka-niemyslenia
oczywiście, że jest wojna
PO-lityczne zachowanie pani Krzywonos
31 Sierpnia, 2010 - 13:30
zarzucając POlityczność Związkowi,zapomniała,jak
PO
POsiłkowało sie w wyborach POlityczną poprawnoscią,oczekującą na wsparcie związku
skoro nie jesteśmy my,starzy SOLIDARNOSCIOWCY,tubą
rozowego "salonu i wybiorczej,to natychmiast jesteśmy POLITYCZNI
a co zrobiła wczoraj pani Henryka ?
poparła PO,własnie o nie sie UPOMNIAŁA,wymieniajac go z imienia.........
niePOLITYCZNE PO i Solidarność polityczna,
dziwna "logika"
a ja mam malutkie pytanie,ja stary solidarnosciowiec
a gdzie Pani Ania-Solidarność,gdzie Andrzej Gwiazda,gdzie Krzysztof
Wyszkowski ?
i gdzie Sląski pan od wolnych związkow,Kazimierz Switon.......?
i gdzie CI,ktorzy przymierają na głodowych zasiłkach,zapomogach,bez pracy,bez emerytur, bez rodzin,a dlaczego bez ?
/bo siedzieli w wiezieniach i wyrzucano ich za TO z pracy,bo nigdy nie mogli otrzymać ani świadczen emerytalnych,ani zadnych innych zasiłko,w przeciwienstwie do "sprawcow ich nieszczęść/
bo sie im sniła Polska godna,wolna,niezalezna od somsiadow
Polska Matka, a nie Macocha, czy dobra CIOCIA,dla tych ,ktorzy wtedy
szli NIESTETY,ale PO wladzę,KESZ i stanowiska.......a gdzie CI Biedni,prawdziwi Solidarnosciowcy?
na smietniku Historii,na cmentarzach z zapomnianymi grobami,lub
zbierający złom,by przeżyc do nastepnego DNIA "godnie"
teraz rozumiem nasz dawny Guru,panie Wałesa,
ze wstydziłeś sie przyjsc na wczorajsze OBCHODY, obchody niespełnionych obietnic,
dalej jestesmy bezrobotni,upokarzani przez" liberałow" czy sobiesiakoPOdobnych,bez STOCZNI,bosmy KATARCZYKOM ją "sprzedali"
i bez nadzieji na przyszłość,gdy rządzą nami,ci ktorym słowa :Polski Narod
nie przechodzą przez usta,tak jak i Katyn
i Smolensk,
w cieniu wielkiej załoby odbyło sie wczorajsze Swięto.......
a wy rzaądzący nami historycy
nic nie zrozumieliscie z tego DNIA,nie zobaczyliscie krzyczących z rozpaczy POLSKICH ROBOTNIKOW<STOCZNIOWCOW,Pracownikow
nie widzieliscie płaczącego Krzyza..........tego Stoczniowego TEZ i rozpaczliwie
tragicznego Symbolu Stocznii,kolebki Solidarnosci.........
nie ma juz dzisiaj ani
Stoczni,ani Polskiego Przemysłu......i to wy jestescie za TO odpowiedzialni........
wy zimienia,czyli ci,ktorzy Polske sprzedawali za psi pieniądz,by stoczniowca przeobrazic we fryzjera od pudli,waszych pudli
więc skoro jest Demokracja,to nie dziwcie sie,ze WAS LUD pracujący i ten juz bez pracy wygwizdał WCZORAJ
gość z drogi
Wyrachowanie Krzywonos
31 Sierpnia, 2010 - 23:54
Należałoby zbojkotowac ową książkę i do bojkotu nawoływac.Do tego uświadamiac niezorientowanych o powodzie "wystapienia" tejże "damy".Pzdr