Platforma Obywatelska – mistrz gatunku “fantasy”

Polska przestrzeń informacyjna znów może się ekscytować rzeczami niesłychanie istotnymi. W dobie kryzysu, grypy, manewrów rosyjskich symulujących napad na Polskę, my możemy się ekscytować i karmić nowymi sondażami.

Z niesłychaną ekstazą wręcz jesteśmy informowani o tym, jakim to kolosalnym poparciem cieszy się nadal partia rządząca, jak to daleko w tyle nadal jest PiS. Tytuły z portali krzyczą wręcz o dwukrotnej przewadze procentowej Platformy nad PiS-em.

Rozumiem, że to niesłychanie radosne wieści dla większości portali w rodzaju Onetu i wypisujących tam komentarze ćwierćinteligentów. Ale zachodzi pytanie: co z tego? Czy ta ilość procentów dla PO sprawi, że komuś przybędzie jedzenia w misce? A może uchroni przed grypą? Może to zrewaloryzuje komuś emeryturę a może wystraszy Rosję na tyle, że prędzej zacznie symulować agresję na Chiny?

Moja refleksja będzie krótka, ale naprawdę nie widzę powodu, by się przesadnie rozwodzić nad coraz większym “zabzdurzeniem” polskiej polityki, w której sprawy elementarne spychane są na margines a te nieistotne stają się sprawami priorytetowymi.

Dziś zresztą przypadkiem jedna z posłanek PO pochwaliła się mimochodem (na Twitterze), jak to od dwóch lat patrzy na plakat Wodza wiszący na ścianie jej biura z hasłem “Człowiek z zasadami”. I to jest właśnie główny problem polskiej polityki i obecnie rządzącej ekipy.

Za dużo patrzycie na portret Wodza, za mało zaglądacie do swojego programu i tego co powinniście zrobić i co Polakom obiecaliście. Dlatego najpopularniejszy obecnie bestseller z dziedziny “fantasy” nosi tytuł “Program polityczny Platformy Obywatelskiej – Polska zasługuje na cud” z roku 2007. Zresztą żeby to było tylko fantasy. My w tym arcydziele odnajdujemy prawie wszystkie gatunki literackie, z naciskiem na dramat i tragikomedię.

Zachęcam zresztą do lektury: Program Platformy Obywatelskiej z 2007 roku

Platforma stała się dziś jak ta Nasza-Klasa. Każdy ją krytykuje i prawie każdy ma tam konto, bo ma też znajomy i znajomy znajomego. Na takiej samej zasadzie działa poparcie dla Platformy. Ostatnie sondaże na tvn24.pl zresztą pokazały, jakie jest prawdziwe poparcie dla rządu, jaka jest ocena jego działalności czy raczej jego notorycznego nieróbstwa. Ja na szczęście na Naszej -Klasie konta nie mam, Platformy nie popieram, na dymisję rządu Tuska nadal czekam. A więcej o Platformie, co jest jak Nasza-Klasa, już niebawem

Piotr Cybulski