I po wyborach...

U nas przeróżne Żakowskie, Oleniczki i z pomniejszych eRRKaemy z salonu24 wieszczą powrót IV RP a w Austrii już po wyborach.
W Wiedniu nuda i ciepło (czasami z deszczem).Pierwszy becyrk zapchany turystami a na plakatach FPO czy SPO z domalowanymi hitlerowskimi wąsikami. Nikt za bardzo nie ekscytuje się tu czy Prezydentem zostanie EINE STARKE czy inszy Hejnz a już w poniedziałek ich generalicja z politykami wyległa przed parlament by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Wygrał ten co miał wygrać. Taka malowana demokracja czerwono-biało-czerwona. Gromada Turków,Murzynów,Yugoli i inszych narodowości miała generalnie w nosie kto wygra. Piwo i tak kosztuje w sklepie od 0,46 EUR (sikacz Otokringer i Szwechater) do 1,2 (ale do wypicie). Wino bywałe u nas za ponad 20 zł. tam bez problemu dostaniemy za 3 EURO . Jednak ogólnie austryjak narzeka na ceny i ma dość euro. W alpach (np. Simmeringu) blisko Wiednia puchy niebywałe.
Multikulturowość doprowadzona do bezsensu. Na Meidlingu austryjacki w zaniku, turecki w rozkwicie.
Wracam do Polski, różnica żadna. Kiedyś było widać tą nieulotną różnicę między wschodem a zachodem. Dziś nie...
No może różnica jest. Oni bez ekscytacji wybrali tego samego polityka na prezydenta a u nas ?
A u nas by nie wygrał ten którego nie chce Rosja i Niemcy trzeba było go zabić. Ktoś powie nie ma dowodów. Fakt. Ciężko jednak o dowody gdy dziennikarze nijak nie interesują się sprawą dlaczego :
- towarzysz Arabski wsadził do jednego samolotu WSZYSTKI OSOBY przeciwne PO
- towarzysz Klich wysłał tam naszą generalicję niespacyfikowaną przez PO
- PO nie chciało (i nie chce) poprosić NATO o pomoc w sprawie śledztwa
- NIKT nie wystąpił do naszych przyjaciół amerykanów o udostępnienie zdjęć satelitarnych z tego rejonu z dnia katastrofy
- PO i jej niewydarzony Premier nie zażądało MIĘDZYNARODOWEGO ŚLEDZTWA.
W Austrii nikt nie wierzy że to był wypadek.
Czy u nas też już miało być po wyborach tylko nie dowieziono Jarosława ???