Jerzy Jachowicz i niezrozumienie przyczyn bezprawia w Polsce

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski
Kraj

W dzisiejszej wPolityce już na samym wstępie po oczach bije Jerzy Jachowicz; całość tutaj: ]]>http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/207015-jachowicz-przemoc-policji-nie-ustaje-policjanci-pozwalaja-sobie-na-bestialstwo-bo-wiedza-ze-sa-bezkarni]]>

Dlaczego bije po oczach?

Pierwsze dwa zdania są prawdziwe. Przemoc policji nie ustaje (hmmm... raczej przestępstwa policji, no ale załóżmy, bo przemoc też) a „pozwalają sobie na bestialstwo” - bo naprawdę wiedzą, że są bezkarni.

Ale dalej już po oczach bije - szczerość proszę darować - bezmyślność Autora.

To „oczywiście” brak profesjonalizmu??? Fatalnego wyszkolenia??? Amatorszczyzny???

Nic podobnego. Policjanci w Polsce nie ludźmi głupszymi czy gorszymi niż ci w innych krajach, mimo kryminogenności tej instytucji. Nie są też wyszkoleni gorzej niż gdzie indziej; jeśli już, to wyszkoleni są lepiej. Ale żaden profesjonalizm i uczciwość nie załata przyczyn prawdziwych. Przyczyny prawdziwe są polityczne, ustrojowe. To oczywiście brak w Polsce prawdziwych sądów. Brak ław przysięgłych.

Dla nieobeznanych i niezorientowanych przypomnijmy model działania tego państwa. (1)  Najpierw policja dopuszcza się przestępstw i przemocy; to zdarza się na całym świecie, nie tylko w Polsce - choć i należy Polska do bardzo nielicznego grona państw, gdzie przestępstwa i przemoc policji to reguła, nie wyjątek. (2) O przestępstwie poszkodowany może zawiadomić na piśmie prokuraturę. Ta oczywiście śledztwo albo umorzy, albo wogóle nie będzie go wszczynać; świadczą o tym statystyki działania tej instytucji, najbardziej w Polsce zdegenerowanej. Prokuratura nie jest od ścigania przestępstw, a ich organizowania i zapewniania im „kryszy”, tj. ochrony prawnej; dotyczy to zwłaszcza przestępstw policji i kryminalistów, którzy jednocześnie są współpracownikami policji.

Ale decyzję prokuratora-przestępcy można (3) zaskarżyć do sądu.

I tu właśnie - czyli w sądzie - jest pies pogrzebany. Sądy zaklepują do 100% decyzji prokuratury.

Decyzja sądu jest ostateczna i formalnie zamyka sprawę (w pewnym uproszczeniu).

Najgroźniejsze zbrodnie - zbrodnie władzy - w Polsce ścigane po prostu być nie mogą. I nie są.


* * *

 

Ławy przysięgłych to nie rozwiązanie idealne. Niełatwo zaskarżyć policję, gdy do swych racji trzeba przekonać 8 obywateli (na 12). Ławy przysięgłych z reguły stawać będą raczej po stronie policji z przyczyn (powiedzmy) kulturowych.

Ale nie dotyczy to sytuacji tak rażących, jak morderstwo pacjenta szpitala w Rudzie Śląskiej przez policję i skrytobójczy mord policji na mieszkańcu Zawiercia.

Bez ław przysięgłych będzie Polska dalej państwem przestępczym, państwem - organizacją przestępczą i dziwi tylko, że tego Jerzy Jachowicz albo nie rozumie, albo nie chce o tym mówić. Że nie chce mówić prawdy.

 

 

Mariusz Cysewski

 

 

O przestępstwach policji zobacz też:

]]>http://naszeblogi.pl/48223-jak-policja-palikotowi-palic-polskie-flagi-pomagala]]>

]]>http://naszeblogi.pl/48198-powrot-strzalow-w-tyl-glowy-akcja-policji-w-rudzie-slaskiej]]>

]]>http://naszeblogi.pl/48190-jak-policja-prokuratura-i-sady-przestepczosc-organizowaly]]>

 

Kontakt: tel. 511 060 559

ppraworzadnosc@gmail.com

]]>https://sites.google.com/site/wolnyczyn]]>

]]>http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn]]>

]]>http://mariuszcysewski.blogspot.com]]>

]]>http://www.facebook.com/cysewski1]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)