Naukowcy amerykańscy potwierdzają żądania Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński” Ograniczenie nauczania historii to zabieg postkolonialny, który ma uczynić z Polaków zasób siły roboczej dla Zachodu - oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński przed gmachem MEN w proteście przeciwko zmianom dotyczącym lekcji historii w szkołach ponadgimnazjalnych. „...(źródło )
Jarosław Gizińsk „Chyba że chodzi nam o zastąpienie edukacji kreującej świadomych obywateli i kontynuatorów własnej tradycji produkcją niedrogiej, a sprawnej siły roboczej, w sam raz do montowni wielkich koncernów. One zaś zachęcone nowymi ulgami łaskawie pozwolą nam skręcać kolejny model jakiegoś samochodu albo telewizora. Oczywiście nadal nie będzie w nich ani jednego polskiego patentu, ale to już temat na całkiem inne rozważania. „.....”Wnioski przedstawione w amerykańskim raporcie Amerykańskiej Akademii Sztuk i Nauk pt. „The Heart of the Matter” (Sedno rzeczy) „....”o ile u nas krytykowany jest pęd do „bezproduktywnych” studiów humanistycznych, o tyle wybitni naukowcy i socjologowie z USA zwracają uwagę na zbyt praktyczny i wręcz „technologiczny” model kształcenia – głównie wyższego, który upowszechnił się za Atlantykiem. „.....”ich zdaniem do harmonijnego rozwoju konieczne jest wychowanie społeczeństwa zdolnego do krytycznego i samodzielnego myślenia, znającego i potrafiącego stosować w praktyce prawa i korzystać z demokracji „.....”absolwent typowego college’u jest świetnym specjalistą w wybranej przez siebie dziedzinie technicznej, nie musi zaś mieć pojęcia o historii własnego kraju „.....”dla stanu społeczeństwa szkodliwa jest sytuacja, w której 55 proc. absolwentów amerykańskich szkół średnich nie zna nawet najbardziej podstawowych faktów z historii własnego kraju, a wydarzenia z historii powszechnej kojarzą głównie z uproszczonego do bólu, a często wręcz fałszywego obrazu przedstawianego w sfabularyzowanych produkcjach rodem z Hollywood. Wiele tłumaczy fakt, że zaledwie co trzeci amerykański nauczyciel historii studiował ten kierunek. „.....”Wysoki poziom nauczania charakterystyczny dla niewielkiej grupy uniwersytetów należących do tzw. Ivy League nie przekłada się na większość szkół wyższych, gdy tymczasem podstawę wykształcenia wyższego typu licencjackiego zapewniają community college, w których poziom kształcenia ogólnego jest stosunkowo słaby. „.....” nasi niestrudzeni reformatorzy edukacji coraz bardziej zdecydowanie pchają nasze dzieci na tory kształcenia zawodowego i specjalizacji właściwie już pod koniec podstawówki. „....”I tu chwila refleksji dla naszych geniuszy od edukacji. Czy świadomym obywatelem i patriotą będzie za kolejne 20 lat dzisiejszy gimnazjalista, którego naukę historii zakończymy w wieku bodaj 12 lat, a lista lektur (i tak poznawanych z bryków) skurczy się do kilkunastu jak najmniej męczących pozycji? „.....(źródło)
Wczoraj Tusk stwierdził ,że dla Polaka lepiej nie skończyć studiów i być spawaczem . Najlepiej ze znajomością języka obcego....i tutaj Tusk ugryzł się w język . Bo po co spawaczowi znajomość języka. Tuskowi łatwiej wyeksportować spawacza z ze znajomością niemieckiego do fabryk niemieckich. „....(więcej )
Produkują w Polsce, bo koszty pracy w Chinach ciągle rosną. Obecnie są już zaledwie o 15-20 proc. niższe niż w naszym kraju. „ ...(więcej )
-----
Mój komentarz
„w raporcie Amerykańskiej Akademii Sztuk i Nauk „....”do harmonijnego rozwoju konieczne jest wychowanie społeczeństwa zdolnego do krytycznego i samodzielnego myślenia, znającego i potrafiącego stosować w praktyce prawa i korzystać z demokracji „......”dla stanu społeczeństwa szkodliwa jest sytuacja, w której 55 proc. absolwentów amerykańskich szkół średnich nie zna nawet najbardziej podstawowych faktów z historii własnego kraju,”...”Czy świadomym obywatelem i patriotą będzie za kolejne 20 lat dzisiejszy gimnazjalista, którego naukę historii zakończymy w wieku bodaj 12 lat, a lista lektur (i tak poznawanych z bryków) skurczy się do kilkunastu jak najmniej męczących pozycji? ''
Naukowcy potwierdzili to co mówi Kaczyński . Brak historii to wychowanie prymitywnego, bezwolnego robola, który , który nie jest w stanie uczestniczyć w życiu obywatelskim i społecznym . Który nie jest w stanie ani zrozumieć otaczającego go świata , ani tym bardziej uczestniczyć w skomplikowanych procedurach demokratycznych .
Dokładnie takiego Polaka potrzebuje lewactwo. Spawacza u Niemca, robotnika fabrycznego u Niemca , dzieci przekształconych w zabawki seksualne.
video „Wojna kultur, czy wojna z kulturą? prof. Ryszard Legutko „
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie „
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie „
Aleksander Piński „zakaz uczenia dzieci w domu jako alternatywy dla publicznej edukacji wprowadził w 1937 r. Adolf Hitler „...”Adolf Hitler zaszczepiał niemieckie poczucie wyższości już uczniom szkół podstawowych. W NSDAP najliczniejszą grupą zawodową byli nauczyciele nauczania początkowego „.....”jak silnym narzędziem indoktrynacji jest publiczne szkolnictwo. Było nim od samego początku. Nie jest przypadkiem, że kraj, który pierwszy wprowadził obowiązkową publiczną edukację (zrobiły to w 1794 r. Prusy, część dzisiejszych Niemiec), to kraj, który wywołał dwie wojny światowe i którego władze, przy braku sprzeciwu ze strony narodu, dopuściły się zbrodni na niespotykaną wcześniej skalę. „.....”Bez państwowej oświaty nie byłoby dwóch wojen światowych i Holokaustu „....”Piętnastu policjantów weszło do domu państwa Busekros w Norymberdze i siłą zabrało 15-letnią Melissę spod opieki rodziców. Wykonywali wyrok sądu będący reakcją na to, że Melissy nie uczono w publicznej szkole, ale w domu. Nie zdarzyło się to w trakcie dyktatury nazistów w latach 30. XX w., ale zaledwie pięć lat temu. Wolfgang Drautz, konsul generalny Niemiec w USA, oświadczył wówczas, że niemiecki rząd ma „uzasadniony interes w przeciwdziałaniu powstawaniu grup społecznych opartych na poglądach innych od głównie obowiązujących". „....” Nie bez powodu w 1806 r., po klęsce Prus w bitwie pod Jeną, przebudowę państwa rozpoczęto od zacieśnienia kontroli nad tym, kto i czego uczy w szkołach publicznych. Wprowadzono państwowe certyfikowanie nauczycieli oraz sankcje odebrania dzieci rodzicom, jeżeli nie dopilnują, by chodziły one do szkoły (sankcja istniejąca do dzisiaj także w Polsce). Niemiecki filozof Johann Gottlieb Fichte (1762–1814), propagator pruskiego systemu edukacji publicznej, twierdził w „Odezwach do narodu niemieckiego" z 1807 r., że „nie wystarczy mówić do uczniów, trzeba kształtować ich charakter w taki sposób, by sami z własnej woli chcieli tego samego co my" „.....”Rolę publicznego, obowiązkowego szkolnictwa w niemieckich agresjach militarnych zauważył także Erich Maria Remarque, autor słynnej (zakazanej i palonej na stosach przez nazistów) powieści z 1929 r. „Na zachodzie bez zmian". Twierdził, że powodem I wojny światowej była indoktrynacja dzieci w publicznych niemieckich szkołach. Także Dietrich Bonhoeffer, urodzony w 1906 r. luterański duchowny, znany z otwartego oporu wobec Hitlera (za co stracono go 9 kwietnia 1945 r.), uważał II wojnę światową za nieuniknioną konsekwencję niemieckiego szkolnictwa publicznego. „.....”W książce „Approaches to Auschwitz: The Holocaust and Its Legacy" (Podejścia do Auschwitz: Holokaust i jego spuścizna) historycy Richard L. Rubenstein i John King Roth piszą, że nauczyciele, zwłaszcza ze szkół podstawowych, byli największą grupą zawodową w NSDAP. Pochodziło z niej także 30 proc. kierownictwa partii (nauczycielami byli na przykład szef SS Heinrich Himmler i skazany na śmierć przez Trybunał w Norymberdze Julius Streicher, twórca antysemickiego tabloidu „Der Strumer"). Ich praca wśród młodzieży była wyjątkowo skuteczna. Do Narodowo-Socjalistycznej Organizacji Studentów, która m.in. wywołała antysemickie zamieszki w 1931 r. w Austrii i Niemczech, należało ok. 60 proc. wszystkich żaków, co świadczy o blisko dwukrotnie wyższym odsetku poparcia dla nazistów w tej grupie niż w całym społeczeństwie. „.....”skoro widzi się, jak silnym narzędziem indoktrynacji jest publiczna edukacja, powinno się jej konstytucyjnie zakazać „.....”publiczna edukacja prowadzona pod przymusem i przez państwowych nauczycieli równie skutecznie propagowała ideały III Rzeszy i Trzeciej Fali, co dzisiaj III RP „.....”Bez wieloletniego prania mózgu w szkołach politycy nigdy nie mieliby takiej władzy nad społeczeństwem. Nie bez powodu państwo przejęło pełną kontrolę nad szkołami w Prusach w 1794 r., gdy chłopi zbuntowali się przeciw panom feudalnym i trzeba było wybić im z głów nieposłuszeństwo. I dlatego, parafrazując Władysława Gomułkę, raz zdobytych szkół politycy nie oddadzą nigdy. „.....Matematyka nienawiściCzego uczyły państwowe szkoły w Niemczech w latach 30 XX. w. Przykładowe zadania z matematyki:Utrzymywanie chorej psychicznie osoby kosztuje ok. czterech marek dziennie. Obecnie jest 300 tys. chorych psychicznie pod opieką państwa. Ile kosztuje ich utrzymanie? Ile pożyczek dla nowożeńców o wartości 1000 marek każda można by udzielić za te pieniądze? „...(więcej )
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 11173 odsłony
Komentarze
Na zachodzie bez zmian
3 Sierpnia, 2013 - 20:14
Zmiany są,,,na gorsze!
kazikh
Na wschodzie i na zachodzie
3 Sierpnia, 2013 - 21:11
Bolszewizm na całego.
Tylko Węgry stały się wolne od zarazy bolszewickiej.
A Polacy jak te barany na żeś,stoją i beczą ze strachu.
I każdy myśli że to nie jego zarżną,tylko sąsiada.
Gdy zamykali moich przyjaciół nie protestowałem.
Gdy przyszli po mnie,nikt nie protestował,bo już nikogo nie było.
pozdrawiam
@AUTOR
4 Sierpnia, 2013 - 01:46
Pod brukselską okupacją i rządami narzuconych nam Komisarzy euro-sowieckich panują ANTYPOLSKIE nastroje! Krytyka i drwiny z Polaków oraz Kościoła są synonimem "oświecenia" tudzież "postępu"... jednocześnie krytyka mniejszości, nawet najbardziej agresywnych, zboczonych i zepsutych - to rzekomy ,,rasizm i hitleryzm oraz homofobia''
taka postawa, jest DYSKRYMINACJĄ Tradycji oraz Tożsamości!
/Przeciwko AntyPolonizmowi/
zimny drań
Tusk stosuje dzieła Bismarcka Polakom oraz ideologię Gender.
4 Sierpnia, 2013 - 14:51
To co się dzieje teraz w Polsce każdego dnia dla normalnego obywatela jest szokiem!
Lecz obywatel zakochany w PO i zakłamanych mediach sPOkojnie grilluje popijając browara i ciesząc się dniem codziennym mając co jakiś czas jakieś igrzyska jest święcie przekonany,że jest wszystko ok?
A to co autor notki napisał dzieje się tu i teraz i to w lepszym (gorszym i bardziej zakamuflowanym) wydaniu niż dawniej.
Wszystko PO szło z kopyta PO 10.04.10.
---
Ale będąc na marszu w Warszawie uwagę przykuł mój wzrok jeden transparent i wiem,że jest mnóstwo ludzi którzy jeszcze jakiś czas będą na to patrzeć jak rząd usypuje tę kupkę kamieni która sięga zenitu.
Niech sypią dalej,niech sypią...
Ale jak rzucą jeszcze jeden za dużo to naród nie wytrzyma za te całe zło i oszukaństwo każdego dnia jakie ci zdrajcy Polski robią spokojnym obywatelom.
A oto hasło z transparentu:
,,Módlmy się,aby naród ich nie powywieszał''.
------
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.