PIS, ale nieco inny

Obrazek użytkownika jasieńko
Kraj

 

Jest taki dokument, który naświetla pewne sprawy. Czas płynie, a pewne zasady jakoś nie chcą się poddać temu trendowi i nie spływają. W okresie świętowania rozmaitych sukcesów polskiego regionu Europy przyda się przypomnienie jego paru fragmentów:  
Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Departament Informacji i Komunikacji Społecznej. Integracja Polski z Unią Europejską. Program Informowania Społeczeństwa. W-wa, 4 maja 1999 r. [Pispl.pdf].
Program Informowania Społeczeństwa – to właśnie tytułowy PIS. 
Program jak program, ale ktoś go pisze; pisze i pewnie korzysta z wzorca, by wykorzystać - z pewnością istniejące - sprawdzone metody, skuteczne metody czy jak chcą łuniofile „najlepsze dobre praktyki”. 
Wiadomo powszechnie, że wyciąganie pojedynczych zdań z całych wypowiedzi jest pewną manipulacją i da się w ten sposób zobrazować prawie wszystko. 
Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do przedstawionych tu „pojedynczych zdań” wyciągniętych z całości /i kontekstu/ powinien sobie ten dokument przeczytać, by móc stawiać tu kontrę – innego sposobu nie ma. 
Wygodni muszą się opowiedzieć po mojej stronie /zaufać temu co piszę/ lub od razu po stronie przeciwnej /z mety potraktować mnie jako manipulatora/. 
Oto tych parę fragmentów /wszystkie czarne wytłuszczenia oryginalne – przyp. J/:
 
Cele integracji Polski z Unią Europejską. 
Członkostwo Polski w Unii Europejskiej będzie gwarancją nie tylko naszego pełnego uczestnictwa w życiu Europy, lecz także wolności
dla obywateli. /str. 4/
 
Dialog ze społeczeństwem
Od kilku lat funkcjonują w Polsce liczne organizacje pozarządowe, których działania obejmują problematykę europejską i integracyjną.
Rząd zdecydowanie popiera tego typu działania i zamierza w czasie realizacji PIS wspierać aktywnie organizacje pozarządowe. /str. 8/
 
Poparcie akcesji Polski do Unii Europejskiej, bez wystarczającej wiedzy o korzyściach, ale i kosztach integracji, może doprowadzić do spadku
poparcia i rozczarowania po ratyfikacji traktatu akcesyjnego. Doświadczenia państw ostatniej akcesji – Szwecji, Finlandii i Austrii – powinny służyć wypracowaniu właściwej strategii informacyjnej. Analiza przyjętych przez te państwa koncepcji informowania społeczeństwa pozwoli skorzystać
z ich najlepszych rozwiązań i uniknąć błędów, które mogą prowadzić do spadku społecznego poparcia dla członkostwa w Unii Europejskiej już
po przyłączeniu się do niej. /str. 9/
 
Założenia programu
5. PIS zakłada informowanie o procesie integracji z UE, o skutkach członkostwa Polski w UE – o korzyściach i kosztach integracji dla Polski
i jej obywateli. Przekazywana informacja ma służyć budowaniu racjonalnego i trwałego poparcia społecznego dla integracji z UE. /str. 11/ 
 
Odbiorcy programu
5. PIS zakłada konieczność opracowania „celowych strategii integracyjnych” dla podstawowych grup społecznych, poprzedzone rozpoznaniem
i analizą oceny procesu integracji i związanych z nim nadziei i obaw. Pracę tę wykona powołana do tego specjalna grupa robocza, złożona z
socjologów i innych specjalistów.
6. W działaniach wynikających z PIS należy dostosować treść i formę komunikatów do profilu danej grupy docelowej. /str. 15/
 
Partnerzy programu
3. Ważnym partnerem rządu w realizacji zadań wynikających z PIS są media, zwłaszcza media masowe – publiczne i komercyjne, o zasięgu ogólnopolskim, regionalnym i lokalnym. /str. 19/
 
Kreowanie informacji
1. Źródła informacji są podstawą przygotowania materiałów informacyjnych. Produkcja dobrej informacji jest kluczowym elementem realizacji strategii informacyjnej. Szczególnie ważny jest sposób przygotowania przekazu i odpowiedzialność za jego treść. /str. 21/ 
 
Właśnie, „produkcja dobrej informacji” jest tym określeniem, które kształtuje już od lat naszą świadomość i wiedzę o otaczającej rzeczywistości.
Na zakończenie potwierdzenie tej tezy w przytoczonym dokumencie:
 
Ramy czasowe programu
2. Podpisanie traktatu akcesyjnego zmieni zasadniczo sytuację geopolityczną Polski, dlatego akcesja powinna zostać w świadomy sposób
zaakceptowana i poparta przez społeczeństwo polskie w referendum przeprowadzonym w tej sprawie. 
3. Wejście Polski do UE otworzy nowy rozdział w historii naszego kraju i społeczeństwa. Funkcjonowanie w innej rzeczywistości otworzy przed
obywatelami nowe wyzwania, wymagające odpowiedniej informacji i edukacji. Działania informacyjno-edukacyjne nie mogą więc zostać przerwane,
zmieni się natomiast ich cel i charakter. /str. 28/
 
Finansowanie programu
1. Podstawowym i głównym źródłem finansowania PIS jest budżet państwa
2. Drugim źródłem finansowania PIS są środki pomocowe, rozumiane jako środki finansowe pochodzące z Unii Europejskiej
3. Dodatkowym źródłem finansowania działań wynikających z PIS są środki własne partnerów programu,
4. PIS zakłada także pozyskiwanie do realizacji elementów Programu partnerów komercyjnych
5. Działania własne podmiotów rządowych wynikające z PIS w okresie najbliższych 4 lat bilansują się ogólną sumą 40 mln zł. /str. 30/
 
W zakończeniu pragnę zwrócić uwagę na: „działania informacyjno-edukacyjne nie mogą więc zostać przerwane” oraz na „partnerów komercyjnych”
Codzienność dostarcza nam cały czas dowody na systematyczną obróbkę naszych szarych komórek w wielu dziedzinach /nie tylko w dziedzinie UE/
przy pomocy:
- „produkcji dobrej informacji”
- „partnerów komercyjnych”.
Pozostając w tej atmosferze „dobrej informacji” po ostatnich wyborach do parlamentu UE chciałem przypomnieć, że wkrótce znowu weźmiemy udział
w demokratycznych – a jakże – wyborach, tym razem do krajowego, parlamentu. 
Jak zwykle zacznie się niebawem, ze zdwojoną energią, produkować dobrą informację. 
Fabryki produkcji dobrej informacji już na to czekają, te lewicowe i te prawicowe. 
Na zakłady rzemieślnicze podające informacje rzetelne bardzo trudno trafić, a jeśli już,  to i tak niewielu otumanionych klientów o nich wie. 
 
Już na zakończenie – pozostając w tej samej optymistycznej chmurze informacji – taka oto budująca wiadomość:
Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 18 lutego 2000 r. w sprawie przygotowań do członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii
Europejskiej /M.P. z 25.02.2000 r./ i w pierwszych słowach wstępu: 
 
Świadome, zaplanowane i terminowe działanie Rządu w zakresie inicjatyw ustawodawczych, mające na celu harmonizację prawa polskiego
z prawem Unii Europejskiej, jest warunkiem koniecznym trwałego umiejscowienia Polski w strukturach cywilizacji euroatlantyckiej. 
 
Czyż to nie piękne? 
Taki cywilizacyjny awans - z łacińskiej do cywilizacji euroatlantyckiej
I nie słyszałem aby z tego powodu obchodzono huczne uroczystości i świętowano co rok tę fantastyczną przemianę.  
Z przykrością muszę zaznaczyć, że wszyscy dziennikarze i publicyści wieszczący rychły koniec cywilizacji łacińskiej są w błędzie, są niedouczeni – my już jesteśmy w nowej cywilizacji, a łacińska skończyła się w 2004 r. 
Ja też biję się w piersi gdyż sam żyłem do dziś w tej nieświadomości i dopiero powyższa uchwała uświadomiła mi skąd nagle tyle gnoju w mediach. 
Przecież to nowa cywilizacja!
Z tego też powodu wszelkie „szafowanie” argumentami związanymi z cywilizacją łacińską i jej wartościami jest nie na miejscu, drodzy przeciwnicy nowego porządku – coraz bardziej – światowego.  
I to by było na tyle. 
 
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (6 głosów)

Komentarze

bananów i brygadę malowania trawy na zielono wygląda...

 

Pozdrawiam z 5*.

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1427506