Smok opowiada świat.

Portal alexa.com przekazuje nam nieocenioną informację kto rządzi przekazem w polskiej sieci. 

Pozwoliłem ją sobie uzupełnić o właścicieli:

Teraz spójrzmy jak opowiedziano w tym rynsztoku dzień niepodległości.

Narracja wprowadzająca, czyli zestawienie tytułów z nocy, z soboty na niedzielę 11.11.2012

Przekaz jest jasny. Jarosław=Zamach

Dla kontrastu tytuł ze strony informacyjnej braci Karnowskich. Jarosław Kaczyński ,,życzę wszystkim moim Rodakom, by byli dumni z siebie i swojego kraju."

Wieczorem, w dniu niepodległości, smok (onet, interia, wp, gazeta), czyli to bydle posiadające wiele głów mówiących jednym głosem, obsmarowuje Marsz Niepodległości tytułami które idą w świat...

Zeby nazajutrz ryknąć: ,,Światowe media o zamieszkach w Warszawie"

Narracja po:

   Poniedziałek. Propaganda smoka wraca do najważniejszego dla niej tematu Jarosława Kaczyńskiego, ,,herezji smoleńskiej", trotylu, i nawet półgębkiem wspomina o kolejnych ofiarach katastrofy smoleńskiej których ciała zostały zamienione... Tu się czuje pewnie, wie gdzie plunąć i jak, żeby się dobrze przykleiło. Na tym terenie, wszystko jest od dawna przećwiczone i sprawdzone, jak nie przymierzając blokada policyjna, pałowanie i nap****dalanie w tłum z gładkolufej broni. Smok różni się od policji tym, że nie prosi kobiet i dzieci o odejście od ekranu przed oddaniem masakrującej poglądy salwy. 

    Polskie media,daleko poza pierwszą 10 na liście alexa.com, poświęcają swoje pierwsze strony filmom, zdjęciom i relacjom uczestników marszu. Pytają o inicjatorów, przepytują ofiary, analizują sytuację...

   Smok nie pyta. Smok zionie przekazem palącym wszystko na jego drodze. W wypalone oczodoły swoich ofiar składa jaja i czeka...

P.S. Obserwuj ze mną środki musowego przykazu na: http://www.facebook.com/LowcySmokow