Transformacja polska w stylu Al Capone

Obrazek użytkownika Faber
Blog

Moja wizja rzeczywistości bytu jest moją własnością, lecz w istocie jest ona Boską ideą, obrazem świata, który jest dla was zakryty, bo jesteście zmysłowymi ludźmi i patrzycie na świat własnymi oczami, bo nie umiecie patrzeć oczyma duszy i nie wiecie, że byt jest duchowy anie materialny. Jak to nauczał Marks, Lenin i wszelaka komunistyczna hołota...
Ta nasza komunistyczna hołota została nam w spadku po komunie. Nie spadła z Księżyca ani Leszek Balcerowicz, to kukułcze jaje, lekcja kapitalistycznej ekonomii to jego sprawka i amerykańskich oraz niemieckich doradców speców od teorii neoliberalizmu. Szok dla Polski.
Zawsze jak pokazują Balcerowicza w telewizji, to staje mi przed oczami Al. Capone gangster amerykański i jego gangsterskie akcje z czasów prohibicji w Ameryce. Właśnie takim sposobem i zgodnie z gangsterskim obyczajem był przeprowadzony Plan Balcerowicza, w naszym nieszczęśliwym kraju nad Wisłą. „Pośpieszna prywatyzacja”- Ryszarda Ślęzaka jest napisana językiem ekonomisty i robi na czytelnikach wstrząsające wrażenie. I teraz wiemy dlaczego Polska stała się Czerwonym Karłem Europy i świata, krajem upadłej gospodarki i bez znaczenia, z przyczyny zastosowanej w Polsce fatalnej ekonomii neoliberalizmu.
A mnie się zdaje iż rozmyślnie reformę tzw. transformację robili pożyteczni idioci z byłego KC PZPR i z pewnością także byłej KGB, ale to jest tylko przypuszczenie fantazji autora. Jednak jak pamiętam to w literaturze z dziedziny fantastyki naukowej istnieją lepsze fantazje i jeśli tak wziąwszy pod rozwagę SF, to cała ta polska transformacja wygląda na zbiorowe samobójstwo Polaków, narodu który z nieznanych nauce przyczyn wpadł w zbiorowy amok i zrobił sobie i dzieciom japońskie sepuku. Z drugiej strony nie wydaje się być to rozsądne, jakkolwiek Polacy są zdolni do szalonych czynów wojennych. Jak Powstanie Warszawskie.
Jednak najbardziej jest prawdopodobna moja teoria PNE, według tejże praca jest droga i taki jest rachunek dwa razy po sto złotych nie daje dwieście,tylko sto złotych zastaje nam w kieszeni. Dlatego bankierzy wzięli się z drukowanie pieniędzy z niczego, wprost z powietrza już w XVIII wieku i ten proceder doprowadzili do sztuki wysokiej klasy w XX wieku. Wall Street, FED to takie sobie przykłady i rozwinięte w Banku Światowym w erze globalizacji

Faber

Brak głosów