Czym jest Wiara? Krótki szkic.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, jedne z najważniejszych świąt dla Katolika. Aby godnie i dogłębnie przeżyć święta należy Wierzyć. Ale co to jest Wiara? Każdy z nas rozumie Ją inaczej. Chciałbym napisać jak ja Ją widzę. A więc zaczynam.
Dla mnie całość świata składa się jakby z trzech światów ułożonych jeden nad drugim w następującej kolejności:
a) Świat natury
b) Świat rozumu
c) Świat wiary.
Świat natury jest to cały świat jaki widzę wokół siebie tj. niebo, ziemię, drzewa, rośliny, domy, samochody, zwierzęta, ludzi itd. Świat ten spostrzegam ludzkim okiem. Ponad tym światem jest drugi świat, niewidzialny dla oka: świat praw rządzących naturą, świat pierwiastków utrzymujących świat natury, świat sił wprawiających ten niższy świat w ruch. Czy ten drugi świat jest widoczny zwykłym okiem? Przeciwnie, lepiej go widzimy gdy zamkniemy oczy. Aby wejść w ten świat musimy posłużyć się drugim organem wzroku czyli rozumem. Przez rozum rozumiem zdolność która sięga od skutków do przyczyny i to co odkrywa w przemijających zjawiskach odwieczne prawa. Piękno oka, przyrównane do rozumu, jest tylko cieniem zaledwie i nie wspominamy o cudach wzroku wobec przenikliwych intuicji rozumu.
Ale jest jeszcze świat trzeci. Ponad wspaniałościami natury, stanowiącymi zachwyt artystów, poetów, ponad prawami, zasadami, liczbami, zachwytem filozofów, inżynierów, techników, matematyków i wielu innych uczonych jest jeszcze świat trzeci, o tyle wyższy od drugiego o ile ten znów przewyższa pierwszy świat – jest to świat nadnaturalny. A więc nieskończone strefy istoty Boga, Jego natury, Jego tajemniczego życia, istnienia i stosunków trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, sfery zamiarów Boga w stworzeniu człowieka – po co go Bóg stworzył, w jakim celu, jakimi darami go obdarzył aby człowiek mógł być zdolny do nadnaturalnego przeznaczenia. Cały ten świat jest pełen cudów, wobec których dwa pierwsze światy wydają się dwuwymiarowe, blade. A jak trafić do tego świata? Za pomocą oczu czy też rozumu? Nie da się gdyż ten świat jest niewidzialny, jest nieprzenikniony, niezgruntowany. Rozumem możemy tylko stwierdzić że Bóg istnieje, że ma pewne przymioty, ale nigdy nie przenikniemy Jego natury, Jego życia wewnętrznego. Jeden jest tylko sposób wniknięcia w ten trzeci świat a mianowicie taki, w którym Bóg sam zechciałby objawić nam jego istnienie i ukazać jego cuda. I to właśnie uczynił – właśnie w nadchodzących świętach będziemy obchodzić 2009 rocznicę tej łaski. Bóg się nam narodził!!!
Tak więc aby trafić do tego świata trzeba mieć Wiarę. Wiara, to taki boski teleskop. Pokazuje dalej niż wzrok i rozum, sprawia, że dusza nie zatrzymując się nad światem natury i światem rozumu, wznosi się ponad nie i wnika w strefy niedostępne dla wzroku i rozumu. WIARA JEST WYKOŃCZENIEM CZŁOWIEKA.
Podsumowując:
1. Oko jest darem Bożym, zachwycającym pięknością, ale nie może wprowadzić w świat rozumu.
2. Rozum jest darem Boga, tysiąckrotnie przewyższający oko. Posiada przedziwnie jasne intuicje, ale nie wprowadza w świat łaski.
3. Wiara jest darem Boga. Doskonali ona w nas poznanie świata natury i świata rozumu, a unosząc nas wyżej wprowadza w świat łaski.
Zakończenie:
W dzisiejszych czasach wtłacza się nam ograniczenie tylko do dwóch światów: świata natury i świata rozumu. Żal jest mi tych ludzi którzy spoczęli tylko na poznaniu tych dwóch światów ponieważ ograniczyli się w poznaniu największego i najpiękniejszego świata – świata nadnaturalnego do którego prowadzi tylko Wiara.
Wiem że ten tekst jest może bardzo powierzchowny ale napisałem go tak jak ja widzę Wiarę i ten świat. Jest trudno napisać w kilku słowach całokształt pojmowania świata i Wiary. Jeżeli ten tekst uważać będziecie za ciekawy i napiszecie że chcielibyście aby go rozszerzył to zrobię tak i napiszę dogłębniej jak ja widzę świat Wiary i pozostałe dwa światy.
Tekst ten poświęcam Tacie, który zmarł tydzień temu. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2289 odsłon
Komentarze
Podoba
19 Grudnia, 2009 - 17:53
mi sie to co napisałeś Bardzo podobnie to odczuwam.Bez Boga nasze życie nie miało by sensu.
Uwielbiam
19 Grudnia, 2009 - 17:58
Rocznicę narodzenia Pana Boga.Jest to dla mnie najpiękniejszy dzien roku.Niesie ukojenie naszych problemów i rozterek.
Ten czas...
20 Grudnia, 2009 - 10:33
...to dla wielu czas wspomnień o tych co odeszli do lepszego świata. Bo narodziny i śmierć są ze sobą nierozerwalnie połączone. Dla tych co wierzą w Boga, ten czas to czas radości i uczty rodzinnej, by wspólnie przy stole cieszyć się życiem. Uwielbiam ten czas, chociaż serce ściska za tymi co odeszli :( Ale przecież Oni też "balują" w Niebie?Czyż nie?Bardzo mi się podoba Twój tekst i proszę o więcej.
[*]
nemo sapiens nisi patiens
nemo sapiens nisi patiens