Kiedy w Polsce nastąpią prawdziwe przemiany? Nie chcieliście PiSu, macie Palikota.

   RPP odniósł spory sukces jak na debiut w wyborach parlamentarnych 2011. Sami wyborcy RPP przyznają się, że głosowali na Palikota dla jaj.

   W rozmowach z „wyborcami” Palikota po 9 października słyszałem teksty typu: „teraz to się będzie działo”, albo „on zrobi porządek z tymi moherami”. Niestety nie potrafią powiedzieć kto to są ci „moherzy”, kiedy przedstawiam swoje” moherowe” poglądy. Inna perełka, usłyszana od jednego ostrzyżonego na żołnierza jest taka: „On da szansę młodym przedsiębiorcom.”

Pomyślałem:” Palikot da ci szansę?. A niby na co, jak ty nie masz pomysłu na swoje życie?”

   To są właśnie wyborcy Palikota. Okoliczności jego wzbogacenia dla nikogo poza nim, oraz paru wtajemniczonych, nie są jasne. Walczy z podstawowymi wartościami wpisanymi w naszą kulturę a co za tym idzie- walczy z człowiekiem. I ten człowiek ma pomagać innym? Wyborcy Palikota i PO nie potrafią poszukać czegoś o politykach, historii, o świecie, poszperać, zajrzeć troszkę dalej niż na czubek własnego nosa. To zbyt duży wysiłek. Najłatwiej jest wrócić do domu, włączyć Polsat, TVP czy TVN (wszystko jedno) i nastawić swój mózg na programowanie. Widziałem jakiś czas temu koszulkę z napisem „Tell Me What is My Opinion” idealną dla bezideowych konsumentów papki produkowanej na ich potrzeby.

Zwracam się teraz do ludzi żyjących bez idei:
Wy Palikotowcy i POwcy  bronicie swoich poglądów odważnie i z charyzmą... a tak naprawdę zachowujecie się jak Ci nieszczęśnicy na norweskiej wyspie Utoya, którzy zamiast uciekać jak najdalej od zagrożenia, biegniecie na pewną śmierć. Nie jest to może śmierć fizyczna ale śmierć wartości, o jakie walczyli wasi dziadowie i pradziadowie, czyli o Wolną, Silną i Suwerenną Polskę.

Wam często jest wszystko jedno co zrobi Rosja czy Niemcy względem Polski. Rozmowy niektórych z Was na przystankach itp. wyglądają jak zawody pod hasłem "kto więcej razy w ciągu minuty użyje przekleństwa zaczynającego się na "k" wygrywa!" (tutaj opcja bardziej Palikotowa). Dla innych ważne są wyłącznie imprezy, browar i pełny brzuch a dla jeszcze innych grille na działce, browar, pełny brzuch i święty spokój. Zapewniam Was, że w najbliższym czasie nie zaznacie tego spokoju. Wciąż Wam będą mówili z czym macie walczyć. Mohery, Kościół i kibole nie wystarczą. W końcu napuszczą Was na siebie nawzajem. Żyło się będzie coraz gorzej, ale ja Was uspokoję w stylu Rostowskiego: Dopiero za 5-10 lat prawdziwy kryzys da Wam w kość. Mohery przy tym to pikuś Wyborcy Palikota i PO.

Ta Wasza bezideowość doprowadza do tego, że wzrastają najgorsze reżimy. Później trzeba z tym walczyć, aby żyć godnie.

   Śmieszą mnie teksty typu: Polska obaliła komunizm. Ktoś powie: a nie obaliła? Komunizm obalił kryzys gospodarczy i puste brzuchy oraz grupka ludzi inteligentnych, świadomych, która stanęła na czele wzburzonej masy. Ci którym było dobrze tzw. arystokracja, oczywiście nie sprzeciwiali się komunistycznemu reżimowi, bo po co? Nie uważam, że aby się sprzeciwiać trzeba być w złej sytuacji materialnej, bo przecież wielu znakomitych ludziom PZPR i moskiewska agentura u sterów RP nie pasowała. Byt jednak często kształtuje świadomość,  często zmusza do myślenia tych, którzy nie myślą.

   Jak będzie z dzisiejszą Polską?Możliwe, że tak samo jak w latach 70 i 80. Musimy upaść na samo dno, aby się od niego odbić. Puste brzuchy pokonają te pełne a dumni z przebudzenia Narodu będą przywódcy pustych, jak zwykle w takich sytuacjach. Mam nadzieję, że tym razem ludzie, którzy działają na szkodę Państwa zostaną sprawiedliwie osądzeni i ukarani.

   Bloger Internaut napisał o odejściu współczesnych hierarchów od Kościoła oraz ich uwikłaniu w politykę, gdzie wartości zastępują granty u aktualnie rządzących. Teraz dla Kościoła zaświecił się alarm czerwony. W Kościele Katolickim jest jednak nadzieja dla Polski- ta siła, która pomogła naszemu krajowi już nie raz…