Obudź się Polsko i bydgoszczanie
Z Bydgoszczy na manifestacje wyjechało przynajmniej 9 autokarów:
1 aut- organizowany przez KGP i Solidarnych 2010
3 aut- organizowane przez RM
2 aut- organizowane przez Solidarność (jeden piętrowy)
3 aut- organizowane przez PiS
Część bydgoszczan dosiadało się w naszym mieście do autobusu piętrowego jadącego z Więcborka, wielu też jechało na własną rękę pociągami, samochodami prywatnymi. Nie sposób więc oszacować liczby osób, które z naszego miasta pojechały na warszawska manifestację, było ich na pewno ponad 500 (liczba jadąca w sposób zorganizowany).
W autokarze organizowanym przez KGP i Solidarnych 2010 podróżował także niemal cały zarząd Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w PRL "Przymierze" z Prezesem Janem Raczyckim i wice Prezesem Janem Perejczukiem, większa część zarządu Stowarzyszenia Idee Solidarności 1980-89 z Paniami Barbarą Wojciechowską, Krystyną Sawicką, Elżbietą Szott. Oczywiście byli też liderzy organizatorów Maciej Różycki - Solidarni 2010, Krystian Frelichowski - Klub Gazety Polskiej. Przez całą drogę śpiewano patriotyczne pieśni. Odbyła się też rozmowa tel. z dawnym przyjacielem, a dziś senatorem PO Janem Rulewski. Przytaczam słowa prowadzącej rozmowę Krystyny Sawickiej "Jasiu jedziemy walczyć o sprawiedliwość, jak to możliwe, że Ciebie nie ma z nami. To przecież Ty nas uczyłeś walczyć". Nie jestem upoważniony do cytowania odpowiedzi.Powiem tylko, że była życzliwa.
Ulicami Warszawy dążąc na Plac Trzech Krzyży śpiewaliśmy patriotyczne pieśni także te bardziej radykalne. W mieście panował podniosły nastrój. mijające się grupy pozdrawiały się znakiem Victorii. Większość bydgoszczan miała ze sobą znaczek "Wierni Wartościom"
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1038 odsłon