Konsumpcja czy inwestycje?
Podział na konsumpcję i na inwestycje jest umowny, np. jedzenie może być uznane za inwestycję - jak ktoś ciężko pracuje to musi jeść dużo bo inaczej najzwyczajniej w świecie padnie i pracy nie wykona. Co ważne ten podział niewiele pomaga w optymalizacji rozwoju gospodarczego. Najprostszy przykład: możemy zaoszczędzić na konsumpcji, niedojeść, więcej ziarna przeznaczyć na siew, czyli na inwestycję i okaże się że padniemy przy tym siewie z głodu - czyli inwestycja wyjdzie nam bokiem.
Ludzie na ogół umieją sobie optymalnie podzielić środki na konsumpcję i inwestycje - panuje jednak powszechne przeświadczenie (nie uwzględniające tego, że podział na konsumpcję i inwestycje jest mocno umowny), że należy jak najwięcej inwestować. To prawda, że należy dużo inwestować aby był rozwój, ale to nie jest tak, że zawsze im więcej inwestujemy tym szybciej będziemy się bogacić. Okazuje się że zbyt duże inwestycje mogą prowadzić do nadprodukcji i marnotrawstwa. Rząd nie powinien jakimiś interwencjami ingerować w to jak ludzie i firmy dzielą swoje środki między inwestycje a konsumpcję. Także w swojej polityce budżetowej rząd dzieląc środki powinien się kierować wielkością i ważnością potrzeb społecznych, a nie ideologicznie preferować inwestycje.
Bacz
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3294 odsłony
Komentarze
Inwestycja sluzy do uzyskania dochodu
1 Stycznia, 2010 - 06:25
Jedyna rada to wprowadzic podatek od czystego zysku, czyli rozwiazanie krajow z pierwsej 10 Indexu wolnosci godpodarcej.
Dochod = przychod – koszty uzyskania przychodu.
Wtedy wszystko sie staje jasne. Masz mikrobisness, kupujesz dom, jeden pokoj jest biurem. Wtedy wiadomo ze czesc kosztow prowadzenia domu powinna byc traktowana jako inwestycja. To samo dotyczy samochodu gdzie czesc kosztow powinna byc traktowana jako inwestycja.
Niewatpliwie najlepszym regulatorem stosunku inwestycji/konsumpci jest wysokosc podatku CIT I VAT(GST). Ja raczej wole wysoki CIT=30% a niski GST (VAT) =10%, typowe dla krajow anglojezycznych niz sytuacje odwrotna taka jaka jest w Europie tzn wysoki VAT i niski CIT.
gruby.jasiu.com.au