Dzisiaj rok jak J. Kaczyński pojawił się po raz pierwszy na Krakowskim Przedmieściu
Jarosław Kaczyński pojawił się po raz pierwszy na Krakowskim Przedmieściu równo rok temu 10 lipca 2010 roku. Zdrajcy z PiS-u zakazali pokazywania się w tym miejscu od daty zamachu stanu z 10 kwietnia 2010 roku, a politycy na czele z Kaczyńskim na ten debilny pomysł przystali i dlatego Prezes przegrał wybory.
Dzisiaj jest podobnie. Wojciechowski i jego ziomkostwo z PSL-u wystawiło PiS na przegraną w wyborach do Sejmu. Co głupiemu po rozumie, skoro mimo tylu przykrych doświadczeń opozycja dalej popełnia te same błędy. Nie ma większego elektoratu, jak rolnicy. Skoro nie składa się wniosków o ściganie odpowiedzialnych za wsadzenie niewinnych rolników do więzień, gdy myli się urzędnik oraz dyskryminuje się rolników poprzez ich represjonowanie i okradanie z dotacji, to każda normalna grupa społeczna wstrzyma się od głosu uznając brak dbania o ich interesy życiowe, a na patriotyzm już wielokrotnie nabierali komuniści społeczeństwo w Polsce. Wojciechowski z Podkańskim niech odświeżą w zjednoczonej opozycji hasło z zapytaniem „Pomożecie?”. I tak dzieci ZOMO mogą, jak Sassin reprezentować interesy rodzinne.
Przyzwalanie poprzez zaniechania na powszechną korupcję podczas bezprawnych kontroli na posiadanej własności, to jest to polityczne strzelanie sobie w kolano.
O bezprawności kontroli napiszę innym razem w końcu, kiedyś byłem konsultantem Sejmowej Komisji Rolnictwa ds. Ustawy o Wyścigach Konnych, a przy moim skromnym udziale hazardziści mają problem do tej pory z przejęciem Służewca. Jak należało się spodziewać po Józefie Gruszce celują w moją skromną osobę do dnia dzisiejszego. Dobrze pamiętam małą grupę trójki posłów Olszewski, Kaczyński, Dorn i jak każdy z nich głosował za ustawowym zablokowaniem sprzedaży Służewca. Olszewski popierał poprawki posła Zarzyckiego, Dorn głosował zgodnie z hazardzistami, a Kaczyński był nieobecny.
Podczas ostatniej konferencji dot. publikacji Białej Księgi Smoleńskiej jeden z zaprzyjaźnionych posłów zapytał się mnie, dlaczego przestałem bywać w Sejmie. Odpowiedziałem, że z tych samych powodów dla których Prezes posiada ochronę; Kaczyńskiego stać na goryli, a ja nie chcę dostać w Sejmie „kawy a la Gruszka” lub „herbaty im. Gabriela Janowskiego”.
Przypomnę taką sytuację jaką miałem w moim gospodarstwie rolnym podczas jednej z kontroli. Od czasu wstąpienia do unii urzędnicy oczywiście umiłowali sobie moją własność w postaci gospodarstwa rolnego i znajdujących się na nim obiektów wpisanych do Rejestru Zabytków do tego stopnia, że kontroli miałem zawsze kilka i to w jednym roku. Pewnego dnia postanowiłem że postąpię jak moi sąsiedzi płacący zwyczajowy haracz kontrolerom ale na wzór zachodni. Otóż zaproponowałem 400 złotych aby dali spokój z tymi kontrolami, oni jednak przystali na 500 złotych. Oznajmiłem że idę do domu po pieniądze i zaraz wrócę. Powiedzieli abym się nie śpieszył ponieważ i tak muszą dokończyć kontroli. Niezwłocznie zadzwoniłem na Policję w Elblągu aby ta zjawiła się w czasie gdy będę wręczał gotówkę. Zapisałem numery banknotów i wracam z powrotem na pole. Ku mojemu zdziwieniu urzędnicy uciekają słysząc wyjącą syrenę radiowozu. Oczywiście policjanci jak zwykle grzeczni tylko nie dorzeczni zapytali się gdzie są ci osobnicy. Ja im oznajmiłem, że właśnie uciekli. Policjanci jak zwykle grzecznie poprosili, abym zgłosił się w najbliższym czasie na Komendę Policji i opowiedział o całym zdarzeniu. Natomiast urzędnicy w ramach wstępnych ustaleń odpowiedzieli w Olsztynie że obawiali się o swoje życie ponieważ byłem bardzo agresywny i dlatego się oddalili co ujęli w raporcie z kontroli. Zapewne byłem tak agresywny, że biedaki zgodzili się na środki finansowe aby pohamować moją wściekłość. Nie będę się dalej rozpisywał można część przeczytać w treści Petycji nr 1248/2007 do Parlamentu Europejskiego. Muszę zwrócić uwagę że petycja zawiera treści zabronione prawem w Polsce ponieważ zostałem skazany za treści tam zawarte na pięć miesięcy więzienia.
Więc Szanowni Czytelnicy czytając tę Petycję zostaliście uprzedzeni o grożącej odpowiedzialności karnej, więc proszę to robić w tajemnicy jak robi to koncesjonowana opozycja z PiS-u i SLD.
PiS i SLD będąc na własne życzenie opozycją parlamentarną ponieważ wywodzą się z tych samych kręgów społecznych ustalonych podczas konferencji pokojowej, a może koryta-owej spełniając wybitną i znamienną rolę niegroźnych krzykaczy, aby zostać ponownie wybranym do Sejmu.
Oczywiście jedni i drudzy jak przystało na opozycję mają swoje programy. SLD oczywiście program lewicowy dla swych oligarchów, a PiS ma oczywiście program prawicowy polegający na powszechnej pomocy społecznej pt: „Tylko solidarni z okradzionymi z własności przez czerwonych bandziorów”.
Pragnąc zakończyć pozytywnie życzę powodzenia opozycji w dochodzeniu na równi z kobietami lub mężczyznami, w zależności od upodobań.
Polecamy prawdę o Krzyżu i roli Sassina w tej sprawie.
http://www.youtube.com/watch?v=RdBlwOwnhl8
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1035 odsłon