Porównanie (nie)godne profesora. Antoni Dudek recenzuje Gazetę Polską Codzienną.
Profesor Antoni Dudek odniósł się do skandalicznej odmowy wyemitowania spotów reklamowych nowego dziennika Gazeta Polska Codziennie. Zgodnie z poczuciem przyzwoitości potępił ten karygodny wyczyn telewizji.
Odnosząc się do treści spotów stwierdził że, "Moja ocena jest krytyczna, bo zestawianie bardzo różnych przypadków samobójstw z rządami PO jest po prostu demagogiczne. Pachnie zresztą tym samym rodzajem demagogii, z pomocą którego usiłuje się atakować polityków PiS sprawą samobójstwa Barbary Blidy. "
http://antoni.dudek.salon24.pl/
Jeżeli Pan Profesor Antoni Dudek na równi stawia sposób wyjaśnienia śmierci śp. Barbary Blidy i "samobójstwa" np. Śp. Grzegorza Michniewicza czy Śp. Andrzeja Leppera to ja gratuluję Panu Profesorowi dobrego samopoczucia. Gdyby autor był nowicjuszem w sprawach najnowszych dziejów Polski to można by tę nonszalancję złożyć na karb naiwności i niewiedzy. Mamy tu jednak jednego z najbardziej popularnych badaczy dziejów najnowszych. Doskonale zna on całą serię tajemniczych zgonów w III RP. Tak się "dziwnie" składa, że akurat rządom premierów Jana Olszewskiego, Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego nic takiego się nie "przytrafiło". Wobec tego na siłę wbija się zgon Barbary Blidy w sumienie Jarosława Kaczyńskiego.
Nie posądzam Pana Profesora o naiwność. Czyżby to była cena jaką się płaci za zapraszanie do telewizji? Warto Panie Profesorze?
Kraków kojarzy mi się z ośrodkiem akademickim o bardzo długiej tradycji. Z tą tradycją bardzo ściśle wiąże mi się postać Pana Profesora Andrzeja Nowaka. Profesor Antoni Dudek kojarzy mi się z telewizją. A telewizja...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3722 odsłony
Komentarze
chce urzędowac na salonie walterowni
9 Września, 2011 - 14:21
to i pieje niczym oni
pzdr
Samobojstwo nie rowne samobojstwom
9 Września, 2011 - 16:25
Tytul mowi sam za siebie,pan Dudek niech wezmie to pod swoja naukowa rozprawe.
Właśnie skończyłem...
9 Września, 2011 - 17:38
czytać książkę pana Dudka, "Instytut". Jednego jestem pewien. Za czasów ś.p. Janusza Kurtyki ta książka by nie wyszła! Że zacytuję:
"Instytut:Pogardy, Kłamstwa, Pałkarstwa, Pomówień, Plugastwa, Niegodziwości itd., itp. To tylko niektóre z licznych epitetów, jakimi określano instytucję, w której przyszło mi przepracować minioną dekadę. Bodaj żaden inny urząd w III Rzeczypospolitej nie wzbudził tak wielu negatywnych emocji. I chyba o żadnym innym nie mówiono równocześnie, że to najbardziej udana instytucja w III RP. Nie podzielam żadnego z tych poglądów"
Wałęsa przedstawiony jako gorący zwolennik lustracji i wiele takich kwiatków.
Chciało się zrobić habilitację, trzeba było d..y dać. Teraz to się już tylko płynie z gównem.
czasem odnosiłem wrażenie, że Dudkowi "parcie na szkło"...
9 Września, 2011 - 17:49
... rzuciło się na mózg. Może też "parcie na salony"??? Mam wielu przyjaciół w IPN (kiedyś razem napieprzaliśmy się z ZOMO), muszę popytać, co o nim sądzą.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Ja pytałem...
9 Września, 2011 - 18:00
To nie tylko parcie na szkło i na salony...Zapytaj z jakiego ugrupowania wywodzi się p.o. prezesa IPN po ś.p. Kurtyce do czasu wybory Kamińskiego na prezesa (zresztą przy pomocy Dudka). Dużo się rozjaśni:))) (sorki za wczoraj)
Pzdr
Puenta
9 Września, 2011 - 18:47
Pan Dudek zapomniał o puencie reklamy, tyle dziwnych śmierci i ANI JEDNEGO ŚLEDZTWA DZIENNIKARSKIEGO. Władza to przecież również media. Nikt nie mówi że tych ludzi zamordowało PO. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Każdy słyszy to co chce usłyszeć.
Re: Puenta
9 Września, 2011 - 19:22
Profesor Dudek też broni przed ujawnianiem agentów, ścięłam się z nim na spotkaniu w Warszawskim Kubie Ronina.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart