Kto w Polsce teraz ogłosi stan wyjątkowy?

Muszę szczerze przyznać, że takiej atmosfery jaka się nam teraz przydarzyła, też tu na obczyźnie, która wynikła z podpisania przez rząd umowy ACTA, nie miała miejsca nawet przed wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r. Kolejne nieprzyjazne komentarze w mediach niemieckich wobec polskich władz, sprawiają nam dużą przykrość. Doświadczamy bezustannie narastające złe nastawienie do nas Polaków za Smoleńsk. Nie bez powodów jak się teraz okazuje, po nowych odczytach z taśm czarnych skrzynek i wywodach specjalistów z NASA. To nie tylko bije w nas starszych, ale również w młodzież, nasze dzieci. W szkołach są poniżani o obśmiewani. Nawet w podstawówkach. Bierze się nas za nieudaczników i patologiczny element. Zastanawiam sie teraz bardzo poważnie, jaki może być kres tego traumatycznego stanu. Chodzi mi w tym przypadku o sytuację w Polsce, skąd wyjechało właśnie już ponad 1.100.000 tys. osób! Więcej niż w stanie wojennym. Skala nieudolności rządu w jego obowiązkach konstytucyjnych, poraża. Skala zdrady i sprzeniewierzenia majątku narodowego, powala. Sięgnięcie do naszych umysłów, już teraz w sposób bezpośredni i do każdego bez względu na wiek, jest bliską katastrofą narodową. Nieważne, że jeszcze umowa ACTA nie weszły w życie. Sam fakt decyzji, wydanej przez osobę z chorymi totalitarnymi ambicjami, na wejście Polski tej umowy , jest czymś nieprawdopodobnym. To wielka prowokacja, której efektem zdaje się być, wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze całej Polski. Jak widzimy i słyszymy, realizuje się plan długo wcześniej przygotowany. Wydaje się, że pamiętny WRON będzie tym razem pod aspicjami prezydenta Komorowskiego i Rady Bezpieczeństwa Narodowego z gen. Koziejem w roli głównej. Czy się zagalopowałem? A jest jakieś wyjście awaryjne, w tak upodlonym już teraz kraju? Ulica, ktoś powie, to załatwi. Okrągły stół, ktoś może z lewa podpowie. Pucz wojskowy, może komuś do łba strzeli. Nie da się tego załatwić po dobroci, to pewne. Z pewnościa zapełnią się kościoły. Ale też i inne instytucje. Jak mogliśmy do tego doprowadzić?! Uwierzyliśmy tak łatwo manipulatorom i oszustom z medialnych przekaziorów. Ci pierwsi powinni ponieść karę. Oby to była kara sprawiedliwa i symetryczna. Zgodnie z obowiazującym prawem i również tym boskim.