Co robić gdy atakuje "CHYŻY RÓJ"!?

Obrazek użytkownika inextremo99
Kraj

Należy wówczas czerpać garściami z możliwości występowania w TEFAŁSZEN i działać jak Ziobro Zbigniew /"Fakty po faktach", gdzie Zbigniew "Popchał Hankę":)/, bić w czuły punkt wielokrotnie tak, by "organ przestał działać". W mediach, wbrew prawu boksera /walić w słaby punkt przeciwnika/ trzeba też wykorzystać najsilniejszy punkt przeciwnika - OGLĄDALNOŚĆ!
Czyli.
1. Uczestnicząc w "debatach", mówić należy to, co się ma do powiedzenia, a nie odpowiadać na pytania "zapodanych dziennikarzyn"; Oni liczą na to, że "pacjent będzie posłusznie odpowiadał.
2. Każda sekunda w "wiodących mediach" jest niezbędna by mówić to, co powiedziałby przedstawiciel PiS w reklamie tv.
3. kAŻDY KONKURENT W DEBACIE, WYZNACZONY PRZEZ PO, będzie ze stoickim spokojem KŁAMAŁ mając w obwodzie "rozgrzane niezależne organy"! więc nie wolno wdawać się w polemikę z rozmówcą czy redaktorem/ką lecz należy przytaczać "fakty" medialne, które prowadziły do dezinformacji społeczeństwa w ważnych dla Polski sytuacjach;
4. Nie ma znaczenia, czy Prof. Zyta Gilowska będzie debatować z Roztowskim Jacentym, ponieważ Jacenty i tak będzie KŁAMAŁ na wizji, co tylko zaniepokoi Zytę, a upewni "Lemingcountry" w przekonaniu, że "dobrze gada gość".
5. Przychodzić na debatę. Nie pytać o nic konkurentów, tylko przytaczać fakty z wydażeń ważnych dla Polski a przemilczanych w mediach.

Przykład:
Dzisiaj 06.09.2011r. debata w TEFAŁSZEN24, zaproszenie dostało PiS więc na miejscu Jarosława Kaczyńskiego poszedłbym osobiście lub wyznaczył Posła Hofmana do reprezentowania PiS.
Na tej debacie, w czasie przyznanym na odpowiedź mówiłbym o stronniczości i zakłamaniu mediów, zakłamaniu rządu, "brudnych kolanach" Donalda po powrocie ze Smoleńska, zmiany nazwy "smoleńsk 10.04.2010" na "Okęcie 10.04.2010".
WIDOK WYSTRASZONEJ OLEJNIK M. I STRACH MEDIÓW PRZED BRAKIEM KONTROLI NAD RELACJĄ NA ŻYWO - BEZCENNY!!!:)

Brak głosów