„Wracaj do Moskwy”, „Ławrow do domu” – takie słowa przywitały dziś szefa rosyjskiego MSZ.

Obrazek użytkownika Inicjatywa Solidarni z Gruzją
Blog

„Wracaj do Moskwy”, „Ławrow do domu” – takie słowa przywitały dziś szefa rosyjskiego MSZ.

"Żadnych rozmów z mordercami!", "Wracaj do Moskwy!", "Ławrow do domu!", "Żadnej dyplomacji z mordercami demokracji!" – takie hasła wznoszone po polsku i po rosyjsku prywitały szefa rosysjkiego MSZ Siergieja Ławrowa wychodzącego z siedziby MSZ, gdzie spotkał się z ministrem Radosławem Sikorskim. Manifestantom udało się dostać pod wejście MSZ, kilka metrów od limuzyny ministra. Rozwinęli transparent „Norymberga dla Putina”, oraz gruzińskie flagi.   Skandowano także po polsku i rosyjsku „Putin – morderca”. Uczestnicy protestu sprzeciwiali się rosyjskiej agresji na Gruzję, oraz jakimkolwiek kompromisom z reżimem Putina. – Nie dajmy się zwieść fizjonomii i manierom byłego sowieckiego dyplomaty Ławrowa. Drobne dyplomatyczne ustępstwa zaowocować mogą większą bezkarnością Putina oraz większą liczbą ofiar w Gruzji – mówił Piotr Lisiewicz z Inicjatywy „Solidarni z Gruzją”.
W demonstracji uczestniczyli między innymi: Stefan Melak, prezes Komitetu Katyńskiego oraz Adam Borowski, honorowy konsul Czeczeńskiej Republiki Iczkeria.
Wszyscy manifestanci spisani zostali przez policję, filmowani byli też przez mężczyzn mówiących po rosyjsku. Początkowo chcieli demonstrantów  usunąć funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, jednak stanowczo odmówili opuszczenia chodnika. Funkcjonariusze BOR, przeszukali między innymi wózek Gruzinki, kora przyszła na demonstrację z małym dzieckiem.

Brak głosów

Komentarze

W imieniu serwisu Niepoprawni.pl gratuluję dobrze wykonanej pracy na rzecz uświadamiania ruskim ,, dyplomatom'', że polski naród nie dał się do końca otumanić i świetnie zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się w Gruzji.

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#4065