Już za 65 dni będziemy mieli EURO!!!

Obrazek użytkownika zib1
Kraj

Już 01,01,2011 będziemy mieli Euro. Kto z młodych ,wykształconych mistrzów bejsbola dziś pamięta że naszemu umiłowanemu przyWódce wysiadającemu w 2008 r z helikoptera w polskim „davos”objawił się był Wielki Plan. PO wypiciu na pokładzie kilku lampek/a może lamp/ wina, powiedział nie znoszącym sprzeciwu głosem ; „W 2011 będziemy mieli EURO”. Skonsternowani finansiści,biznesmeni. POlitycy i dziennikarze POmyśleli że donkowi znowu coś się POpie...ło, przecież wiadomo że mistrzostwa europy w kopanej mają być rok POźniej. Widząc jednak zaszklone oczęta przyPOmnieli sobie że przecież wielki don , bynajmniej nie cichy, jak POwszechnie widomo jest miłośnikiem i znawcą win wszelakich. Legendy chodzą o tym jak z zamkniętymi oczami, PO wypiciu tylko PO POł butelki rozPOznawał bezbłednie J-23 od Pershinga, bez żadnych POdPOwiedzi wiedział z którego POla POchodziły i w którym roku zostały zabrane buraki stanowiące obok siary POdstawowy składnik „Uśmiechu sołtysa”.
UsPOkojeni więc oczekiwali na dalszy ciąg przemówienia i tu oczy zaczęły im się coraz bardziej POwiększać,don istotnie mówił o przystąpieniu do strefy Euro. Co więcej on znany z niezłomnego charakteru i prawdomówności, on którego słowo było co najmniej tyle warte co słowo Zawiszy Czarnego, on im to nie tylko obiecał,on im to Przyrzekł.
Dalej było normalnie, jak zwykle wszyscy mu uwierzyli, a dyskusja na ten temat zajęła następne 2-3 miesiące. W międzyczasie okazało się że nie ma prawnych możliwości dla przystąpienia w 2011/wszystko przez tych tępych unijnych urzędników, którzy wciąż naszemu umiłowanemu przyWódce rzucają kłody Pod nóżki,ostatnio znowu bezPOdstawnie mieszają się do naszych wewnętrznych spraw, no bo co taki urzędas może chcieć od umowy gazowej z naszym bratem i to w dodatku starszym/ to przesunęło się nocą termin z 11 na 12, lemingi i tak nie zauważyły różnicy. Co tam,ale dyskusje były gorące,wszystkim którzy mieli jakiekolwiek wątpliwości czołowe lisy, olejniki i janki dawały odpór obśmiewając ich i obrzucając epitetami. Przy okazji udalo się walutą przykryć 16 dużych afer,35 przekrętów i 115 idiotycznych wyPOwiedzi członków nieRządu.

Jak oceniacie, ile było takich akcji kamuflażowych, a przyPOminam że były też wielokrotne, gdy rozpętana akcja okazywala się niewypałem,trzeba było wymyślić następną /jak ostatnio dopalacze/. Więc ile? 50,100,200?
Myślę że coś koło tej ostatniej liczby. Może zaczniemy sPOrządzać katalog? Nic ich tak nie POzbawi głosów jak śmieszność ,obciach.

zib1

Brak głosów

Komentarze

Jak walnie go gdzieś o glebę to później ma kosmiczne pomysły.

Może Donek od czasu wycieczki do Peru zaczął "niuchać" to coś?




Może po tym "niuchaniu" ma takie odlotowe pomysły?

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#98831