historia lubi się powtarzać
Sytuację mamy już równie zaawansowaną jak Hitler w 1933 roku.
Wszystkie instytucje państwowe przejęte od pół roku. Morderstwa niewygodnych ludzi w wykonaniu tajnych służb cały czas trwają.
Zapewne lada dzień nasz Sejm przegłosuje ustawę o nadzwyczajnych uprawnieniach dla Tuska.
Brakuje tylko delegalizacji wszystkich partii opozycyjnych, do czego potrzebna jest jakaś prowokacja, najlepiej krwawy "odwet" za łódzki zamach. Chłoptasie z WSI na pewno mają już wszystko dopięte na ostatni guzik.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 975 odsłon
Komentarze
Re: historia lubi się powtarzać
20 Października, 2010 - 18:06
Co wy wszyscy z tym Hitlerem? Analogie mamy na własnym podwórku, w Polsce roku 1946.
Nawet towarzystwo jakby to samo.
Re: Re: historia lubi się powtarzać
20 Października, 2010 - 18:39
Każdy reżim totalitarny dochodzi do władzy w zbliżony sposób. Hitlerowski stanowi coś w rodzaju przymiaru, wzorca z Sevres - przynajmniej dla Europy.
Re: Re: historia lubi się powtarzać
20 Października, 2010 - 20:18
No dobrze, rzeczywiście to pójście na łatwiznę. Powtarzam temat w ujęciu polskim AD 1946 ;)
Po przejęciu władzy przez PPR jednostki LWP, WOP, KBW, UB, MO i ORMO pod nadzorem Państwowej Komisji Bezpieczeństwa kontrolowanej przez Biuro Polityczne PPR likwidowały podziemie niepodległościowe i mordowały skrytobójczo polityków PSL.
Wkrótce po sfałszowanym przez komunistów referendum (w rzeczywistości poparcie dla PPR wyniosło w nim zaledwie 26,9%) i likwidacji opozycji – PPR zapewniła sobie pełnię władzy stając się w latach 1947–1948 partią rządzącą i rozpoczęła przemiany na wzór sowiecki.
Pozdrawiam
Sigma