IDZIE WIOSNA!
To co obserwujemy to nie jest chwilowe ocieplenie, po którym nastąpi cd.zimy. To już idzie wiosna!
Ptasia prognoza meteo jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.
Zresztą, jest i przysłowie, które to potwierdza.
Jak na Gromniczną mróz trzyma, już niedługo będzie zima!
A mróz trzymał, trzymał...
Mogłam mieć jeszcze wątpliwości w zeszłym tygodniu, kiedy pojawiły się gile - chociaż co roku pojawiały się przelotnie, kiedy już szło na ocieplenie. Obżerały pączki drzew w ogrodzie i leciały dalej. Niech im będzie na zdrowie!
Ale wczoraj w karmniku zgłosiło się stadko rzepołuchów (patrz: zdjęcie). Przyznaję, że te rzepołuchy mnie zaskoczyły - dopiero pokopałam się po literaturze fachowej i ponad wszelką wątpliwość ustaliłam, co widzę ;)
Jednak jeszcze dzisiaj nie poleciały dalej, bo widzę, że łażą po ziemi i wyjadają ziarno słonecznika, które spadło z karmnika. Mniejsze są od sikor i płochliwe. Pewnie lada dzień polecą na swój półwysep skandynawski.
A poza tym zapomniałam dodać, że już dwa tygodnie temu krukowate rozpoczęły gody. Czyli tez przed terminem, który im wypada w połowie lutego. Sójka w ramach piesni godowych wydaje przepiękne dźwięki - pomiaukiwania, cykania, posykiwania; nie to przeraźliwe skrzeczenie ostrzegawcze, które wszyscy znamy.
No i jeszcze jedno - leszczyna tez zakwitła w połowie stycznia.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2116 odsłon
Komentarze
@Sigma
6 Lutego, 2011 - 16:34
Znam tego ptaszka z twojej fotografii, ale do tej pory nie wiedziałem jak się nazywa.
U mnie też już można zauważyć symptomy najpiękniejszej z pór roku.
Piękne bazie.
Zawilce (chyba się nie mylę) i przebiśniegi.
Piękne przebiśniegi nad pięknym strumieniem.
Takie to zjawiska mogłem zauważyć podczas spaceru przedwczoraj.
Ptaki również zwiastują wiosnę.
Kosy co prawda jeszcze nie śpiewają swoim godowym trelem, ale wyraźnie je słychać (nie odlatują na zimę z mojej okolicy).
Wróble, zięby i sikorki,a także szpaki, które również tu zimują, nie pozostają kosom dłużne w odgłosach.
Robi się WIOSENNIE!
Pozdrawiam serdecznie!
Zimowa wiosna
6 Lutego, 2011 - 17:46
Nie chciałbym podważać ornitologicznych ani ludowych mądrości, ale z wszelkich dostępnych obecnie prognoz meteorologicznych wynika, że "ocieplenie" potrwa najwyżej do piątku, natomiast od około 12 lutego powróci mróz. I może lepiej, żeby powrócił, bo wietrzne i nieprzyjemne odwilże zimowe zwykle nie służą zdrowiu. Niech więc ptaszki nie palą się z czynnościami prokreacyjnymi, ani kwiatki niech nie pną się ku zdradliwemu słońcu. Wiele mogą stracić popełniając falstart w okresie fałszywej wiosny. A na prawdziwą wiosnę poczekajmy do właściwej pory jej nadejścia.
Pozdrawiam
Krzysztof28
6 Lutego, 2011 - 18:23
Ja tam z ptaszkami (a tym bardziej kwiatkami)wadzić się nie będę, bo wolę żeby wyszło na ich ;) Mam tej zimy serdecznie dosyć
Pozdrawiam
Sigma
@Sigma - dzięki:).
6 Lutego, 2011 - 19:40
- I za miły tekst (jak przyjemnie poczytać coś takiego!) I ZA DOKARMIANIE PTAKÓW!!!:)
Pozdrawiam
bez kropki
6 Lutego, 2011 - 22:04
Dziękuję. Cała przyjemność po mojej stronie. Jak tylko wrzucę jedzonko do karmnika, od razu przylatują i mogę je sobie obserwować ;)
Pozdrawiam serdecznie
Sigma
Jak miło jest przeczytać coś tak sympatycznego.
6 Lutego, 2011 - 20:36
Idzie wiosna, może jeszcze troszkę może zima potrzymać ale zapowiada się ocieplenie. Czasami zapominam, jak pięknie jest żyć.Swiergot ptaków, szum wiatru, maleńkie plamy koloru na zielenią wyściełanej ziemi. Zapach kwiatów,woń nadziei, powiew życia. Jeszcze raz dziękuję Sigmo!
Amelia
6 Lutego, 2011 - 22:06
Ja również dziękuję za tyle miłych słów, Amelio! Wrzucając ten post nawet nie pomyślałam, że jest tak potrzebny i sprawi tyle radości
Serdecznie pozdrawiam
Sigma
Witaj Sigmo
6 Lutego, 2011 - 20:51
Wśród smutków dnia dzisiejszego piękna informacja
o wiosennych westchnieniach przyrody :)
Natura jest piękna, dobrze że działa na mnie jak balsam,
łagodzi poszargane brzegi i rozbudza nadzieję, że będzie
dobrze.
Mimo tych wszystkich trosk, które nas niepoprawnych każdego dnia dotykają...
Bardzo lubię wiosnę. W Waszych fotografiach jest radość.
Radość życia :)
Bardzo dziękuję za optymistyczny wpis.
Pozdrawiam ciepło :)
____________________________
Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.- Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko
Spectrum
6 Lutego, 2011 - 22:11
Witaj, miły Duchu,
Dziękuję za piękny cytat księdza Jerzego. Tak sobie myślę, że i On i inni nasi Święci Pańscy, którzy tak Polskę kochali, wstawią się za nią do Ojca
P.S.Niestety, film się nie daje otworzyć ;(, ale nic nie szkodzi - lada chwila zobaczymy to wszystko w naturze
Pozdrawiam serdecznie
Sigma
Z przysłów to tylko mi się do tej pory zawsze Baśka sprawdza
6 Lutego, 2011 - 21:03
- Barbara po lodzie - Boże Narodzenie po wodzie - ale ja mieszkam w Warszawie, więc może dlatego... ;)))
Natomiast mam ciekawostkę ogrodniczą - przeczytałam gdzieś, że każdy ogrodnik powinien mieć w ogrodzie morwę, bo dzięki temu wie kiedy już na pewno nie będzie przymrozków. Nie mam ogrodu, ale podwórko między domami, na którym to drzewo rośnie i mam okazję je obserwować.
Jej liście pojawiają się zwykle w kwietniu, ale dopiero po ostatnich przymrozkach. Jakieś 2-3 lata temu morwa wypuściła liście dopiero po majowym weekendzie (były wtedy duże przymrozki nocne i wiele drzew owocowych przemarzło).
W drugą stronę też to działa - liście gubi tuż przed nadejściem zimy.
Naprawdę bardzo mądre drzewo!!!
kasianna
Kasianna
6 Lutego, 2011 - 22:13
Bardzo dziękuję za wiadomość o morwie.Nie miałam pojęcia, że to takie przewidujące drzewo!
Pozdrawiam serdecznie
Sigma
Bóg zapłać za te piękne słowa : )))))
7 Lutego, 2011 - 01:25
Jak ja nienawidzę zimy... wolę wypompowywanie wody z piwnicy ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee
7 Lutego, 2011 - 10:34
Cieszę się i dziękuję również.
Rzeczywiście kapuśniaczek wygląda na trzydniowy ;)
Pozdrawiam
Sigma