Europejski totalitaryzm i polski antysemityzm

Obrazek użytkownika Nicpon
Kraj

Różne lewackie cudaki, które co i rusz zarzucają Polakom genetyczny antysemityzm, wyssany- oczywiście- z mlekiem Matki Polki, przy każdej gadule związanej z niechęcia do Żydów prędzej czy później dochodzą do swojego postępowego wunderwaffe.

Postępowe wunderwaffe wygląda tak:

Nicpoń- W Polsce nie ma antysemityzmu, nie zdarzają się napaści na Zydów dlatego, że są Żydami, nikt nie podpala synagog itp.

Postępowiec- Taaaak? To co, mają zacząć mordować, zamykać i terroryzować Żydów, żeby można było powiedzieć zasadnie, że jest antysemityzm?

***

Nasze salonowe szmaty, które odkryły swoje parszywe oblicza przy okazji tzw. sprawy Pileckiego, od kilku dni robia sobie jaja z brata Terlikowskiego, który się eurototalitaryzmu obawia. Śmieją się z niego, że gdzie ten totalitaryzm? Nikt przeciez kościołów nie zamyka, nikt katoli nie prześladuje, lwom na pożarcie nie rzuca.

Więc ja sie pytam, uzywając postępowego wunderwaffe, które zawsze przy dyskusjach o Żydach i antysemityzmie jest używane:

To jak, mają zacząć mordować, zamykać, terroryzować katoli zanim można będzie zasadnie powiedzieć, że totalitaryzm?

***

Jeśli więc nie istnieje eurototalitaryzm, to analogicznie kłamstwem jest gadanie o polskim antysemityzmie.

Być może jednak jest tak, że coś, co sie odnosi do Żydów, jak wiadomo, narodu wybranego, nie tyczy się gojów- katoli, z natury od Żydów gorszych i powołanych do życia po to, by służyć swym oświeconym, rasowo słusznym panom.

Jak jest?

Brak głosów

Komentarze

Popełniasz ten sam błąd co większość: piszesz o parchach, a nazywasz ich Żydami.To całkiem coś innego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#18126