Oficjalny koniec depresji
Jest jesień, brzydko, mokro i ciemno. Każdy z nas odczuwa potrzebę ciepła i coś go gnębi. Pesymizm wypływa na wierzch. Rodzi się niewiara w miejsce wiary. Czy Polska jeszcze nie zginęła póki my żyjemy?
Nie zginęła. Bojowy ratlerek PO, szef koncesjonowanej opozycji, dostał po łapach. Na bimbrownika chce głosować co setny badany przez GfK dla gazety Rzeczpospolita. Tyle, co na Partię Kobiet (a gdzie partia mężczyzn, he?), Samoobronę ( co to?) LPR (gdzie to?). Słowem
sukces
dla opozycji demokratycznej! PiS cieszy się poparciem 35 procent elektoratu. To bardzo dużo! I niech nas nie deprymuje trzyprocentowy wzrost poparcia dla PO. 35 procent! O takim wyniku może marzyć niejedna, wielka partia europejska, jak choćby w Niemczech CDU i SPD.
http://www.youtube.com/watch?v=zcB_au1_T7c
Zatem: na spacer, na świeże powietrze, do kompa, i pisać, pisać pisać – nie tylko ku pokrzepieniu serc, ale przygotowując Wielki Finał!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1776 odsłon
Komentarze
Wielki finał!
29 Października, 2010 - 11:54
Gdy wspomniałeś o "wielkim finale" zrazu na myśl przyszły mi ME2012.
Jaskółki ćwierkają, że Polska jest umoczona w aferę korupcyjna związaną z mistrzostwami.
Włosi głośno deklarują gotowość do zorganizowania Euro2012 i nalegają na wyjaśnienie afery o której wspomniał jakiś piłkarski dygnitarz z Cypru.
Bacząc, że postać pana Listkiewicza mocno jest związana z nomenklaturą POlszewików, to można przypuszczać, że piłkarski "kick" w zadki POlszewii mocno zaboli, gdy się okaże, że te stadiony to....
No właśnie, po co?
Uważam jednak, iż kompromitacja na scenie międzynarodowej może być o wiele bardziej bolesna niż udowodnienie zasadności istnienia tak drogich inwestycji (realizowanych przez zachodnich wykonawców)jak stadiony w momencie kiedy się okaże, że odebrano Polsce prawo do organizowania Euro2012.
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
Jan Bogatko ...bardzo
29 Października, 2010 - 11:57
Jan Bogatko
...bardzo zdzwiwiłbym się, gdyby afery korupcyjnej z Euro 2012 nie było...
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Pisać .Pisać.Pisać
29 Października, 2010 - 12:00
Nie mówię że to jest zły pomysł. 35% poparcia to jest znaczny odsetek naszego społeczeństwa ale należy zwrócić
uwagę na to że około 50% nie uczestniczy w wyborach i to
jest ogromny potencjał który może przechylić szale zwycięstwa w wyborach, a szczególnie parlamentarnych i tu należy myśleć w jaki sposób pobudzić ten potencjał.Jestem przekonany że większość jest dobrymi POLAKAMI ale mając tylko ekran telewizora są coraz bardziej otumaniani .
Powinniśmy znależdz sposób na dotarcie do serc i umysłów tych ludzi.
Pozdrawiam wszystkich NP
Jan Bogatko ...dlatego z
29 Października, 2010 - 12:14
Jan Bogatko
...dlatego z uporem namawiam: chodzić, pukać do rzwi, tłumaczyć, zachęcać. Kto pozyska milczącą większość, ten rządzi Polską!
A nawet urządzić Wesoły Autobus!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
...
29 Października, 2010 - 15:44
[quote=HENRYK]Jestem przekonany że większość jest dobrymi POLAKAMI ale mając tylko ekran telewizora są coraz bardziej otumaniani .
Powinniśmy znależdz sposób na dotarcie do serc i umysłów tych ludzi.[/quote]
Proponuję robic to polecając Ducha Apokalipsy Johna Higginsa znajomym.
Po tej lekturze nikt już nie uwierzy w TVkłamstwa. To pewne.
Jan Bogatko ...tak,
29 Października, 2010 - 19:45
Jan Bogatko
...tak, poderwanie elektoratu, często skazanego wyłącznie na telewizor, powinno być zadaniem demokratycznej opozycji,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
@ HENRYK
29 Października, 2010 - 18:37
Szpilka
Dobrze, że Pan przypomniał o tym, że połowa elektoratu nie chodzi na wybory. O tym należy pamiętać i rozmawiać gdzie się tylko da, używając argumentów aby ich przekonać do zwiększenia aktywności. Bo z pewnością korzyści nie przyniesie akcja "zabierz babci telewizor".
Szpilka
Re: Oficjalny koniec depresji
29 Października, 2010 - 12:06
Coś jakby się przejaśnia... ;-)
Jan Bogatko ...no proszę, a
29 Października, 2010 - 12:15
Jan Bogatko
...no proszę, a nie mówiłem?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Przejaśnia się
29 Października, 2010 - 12:50
Ale bardzo powoli.
Problemem jest to jak dotrzeć do tych 50 procent ludzi, którzy zostają w domu, nie głosują.Ja zamierzam rozrzucić ulotki- Karty Pamięci- 1XI. Ostatnio , kiedy położyłam u siebie w pracy w widocznych miejscach Biuletyn Niepoprawnych rozszedł się błyskawicznie.Może coś do kogoś dotarło ?
Jan Bogatko ...każdy krok
29 Października, 2010 - 13:20
Jan Bogatko
...każdy krok jest ważny. Tu możemy mówić jak, ale działać trzeba gdzie indziej,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Koniec depresji
29 Października, 2010 - 15:09
Uwazam, ze jesien, oznacza zakonczenie pewniej euforycznej fazy jaka jest lato, stare wartosci jak liscie spadaja i obnazaja rzeczywistosc. To chyba pozytywne, bo rzeczywistosc jest coraz brudniejsza. A my oczekujemy oczyszczenia.
Ja w ogóle nie rozumiem
29 Października, 2010 - 21:37
Szpilka
jak można mówić o depresji w okresie jesieni, skoro tyle kolorów przyroda nam funduje? A że chłodno się robi? Na to też jest rada. Trzeba się brać do roboty i uaktywnić przed wyborami, wtedy będzie nawet gorąco.
Szpilka
Re: Ja w ogóle nie rozumiem
29 Października, 2010 - 22:42
Jan Bogatko
...dokładnie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
29 Października, 2010 - 23:04
Oby, panie Janie, oby...
Pozdrawiam
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Będzie dobrze
31 Października, 2010 - 01:14
Partia Oszustów jest rozponana,
Jan Bogatko ...dokładnie.
31 Października, 2010 - 09:47
Jan Bogatko
...dokładnie. To logicznie: najpierw trzeba zdefiniować problem, a potem da się go rozwązać.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko