Niemcy pokazują Polsce drogę
W poniedziałek Berliner Morgenpost zamieściła przedrukowaną dziś przez Süddeutsche Zeitung informację o planach atomowych w Polsce. Wygląda na to, że władze miasta-landu Berlina uważają je za groźniejsze od irańskich.
Jak jest w Niemczech, wiemy: zgodnie z teologią ekosekty Mzimu sprowadzi tsunami na niewiernych, budujących inne elektrownie, niż wiatraki i temu podobne. Po tym, jak Niemcy zrezygnowały z energetyki atomowej z uwagi na vox populi (Angela Nie ugnę się przed populizmem Merkel*) oczekują od Europy, że pójdzie za ich przykładem. Oczywiście
Francja
jest na razie za bardzo potrzebna, by ją besztać za elektrownie atomowe, ale Polska to co innego. A w ogóle to co sobie ci Polacy myślą: zamiast kupować u nas wiatraki i instalować je u siebie, albo gaz made in Gazprom z Niemiec, to sobie budują elektrownie atomowe. Berlin rozważa zapewne projekt ewakuacji stolicy na wypadek superawarii atomowej;
Polska
to w końcu kraj bocianów i gęsi, a nie jakiejś tam techniki. Tymczasem polskie reaktory (ach, jak brzmi to groźnie) leżą zaledwie niespełna trzysta kilometrów od Berlina. Czy Niemcy boją się tsunami w Polsce? Chyba nie, ta przypowieść obliczona jest na użytek krajowych wiernych. Ci sobie mogą wyobrazić tsunami np. w Hesji, zwłaszcza po reformie szkolnictwa.
* to jedyna na świecie prawicowo-lewicowa liberalno-konserwatywna chrześcijańsko socjalistyczna polityk na świecie.
Ta animacja ma np zachęcić mieszkańców zagrożonego tsunami Monachium do inwestowania w odnawialne źródła energii:
Post scriptum: informacja z SZ mówi o tym, że w czwartek stołeczny Landtag zajmie się wnioskiem przeciwko polskiej energetyce atomowej. Jak zostanie uchwalony, to chyba wejdzie w życie. I tak Niemcy znowu uzdrowią świat! Wszak Am deutschen Wesen mag die Welt genesen (niemieckość uzdrowicielem świata).
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5353 odsłony
Komentarze
Hmmmm...
21 Lutego, 2012 - 22:09
Francuzi przestawiają się na łupki, szmelc atomówek chcą przehandlować Polsce. Plan wspólnej z ruskimi elektrowni - wyjdziem jak Zabłocki na mydle, pardon - jak przysłowiowy Zabłocki na umowie Pawlaka... Przy takiej ilości i jakości rządowych "ekspertów" składowanie odpadów zamieni Polskę w uranowy śmietnik Europy i okolic. Poza tym znając "kreatywność" polskich polityków to produkowane przez rodzimą el.atomową moce będą sprzedawać np.Niemcom prawie za frico i dalej kupować gaz u ruskich za bajońskie sumy. W imię dobrego sąsiedztwa...
Może bzdury piszę ale tak jakoś mi się napisało...
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contessa
21 Lutego, 2012 - 22:24
Jan Bogatko
Nie nazwałbym tego szmelcem atomowym, mme. Ekosekta działa sprawnie. Ma wielu zwolenników - świadomych i nieświadomych tego, komu służą. Strach przed uranowym śmietnikiem jest też rozdmuchany. Zanim Polska będzie sprzedawać energię atomową Niemcom, rządy się zmienią. Jeżli nie, to moje pisanie nie ma sensu.
Nadal energetyka atomowa należy do najbezpieczniejszych i ekologicznie najczystszych form energii. Wiadomo, jak przesadne są doniesienia o skutkach czarnobylskiej katastrofy. To tak, jak z samolotami - wypadki są spektakularne, ale nikt nie nakazuje rezygnacji z awiacji.Był tylko jeden podobny przypadek do histerii, wywołanej energetyką atomową: wstrzymanie rozwoju pożytecznych i doskonałych sterowców.
Teraz chcemy popełnić kolejny wielki błąd, by zdać się na energetyczne poddaństwo od Rosji. Tak, a nie inaczej ja patrzę na to. Lobby Gazpromu jest potężne, na co wskazują oceny tego tekstu (czego zresztą się spodziewałem). Nie piszę jednak pod publiczkę.
Ciekawa jest natomiast reakcja komunoprawicy na irański projekt atomowy - tu broni go ona przed wrażymi USA i Izraelem.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@ Jan Bogatko. Energia atomowa.
21 Lutego, 2012 - 23:01
Osobiście o wiele bardziej podoba mi się geotermia, natomiast jeśli chodzi o energię atomową, to tylko jako przykrywka do budowy........
_________________________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Jurand
22 Lutego, 2012 - 09:05
Jan Bogatko
Geotermia jest bardzo obiecującą technologią. Ale nie rozwiąże ona problemu naszej zależności energetycznej.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
jak przesadne są doniesienia o skutkach czarnobylskiej katastrof
21 Lutego, 2012 - 23:08
Czy sa przesadne, to radzilbym popytac Ukraincow, jakie sa u nich statystyki zachorowan na raka za okres ostatnich kilkunastu lat, ja pytalem... W Polsce rowniez to nie wyglada dobrze. Podobno caly czas - od wybuchu w Czarnobylu - w Polsce utrzymuje sie o 10% wieksze promieniowanie radioaktywne, niz to ktore zalega w srednim stezeniu w Japonii po awarii w Fukushimskiej elektrowni. Byl na 'Niepoprawnych' jakies 2 mies. temu ciekawy wpis na ten temat, a propos idei przywozenia Japonskich dzieci na wakacje do Polski celem zmiany srodowiska na rzekomo zdrowsze, gdy faktycznie jest ono o 10% caly czas bardziej radioaktywne niz teraz w Japonii.
Panter74
Panter74
Partner74
22 Lutego, 2012 - 09:02
Jan Bogatko
Istnieją opracowania mniej drastyczne, co wskazuje na działania lobbystów na tym obszarze. Ja jestem - jako niepoprawny - zwolennikiem mówienia prawdy, nawet niewagodnej.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
22 Lutego, 2012 - 07:55
Film ten przedstawia historię Bitwy o Czarnobyl, używając obu punktów widzenia i archiwalnych materiałów filmowych. Zaczyna się to nocną eksplozją 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23. Od tego czasu przez osiem miesięcy, 800 tysięcy żołnierzy ze wszystkich zakątków ZSRR pracowało całymi dobami by "zlikwidować" radioaktywność,zbudować sarkofag wokół zniszczonego reaktora, a przede wszystkim ocalić świat przed drugą eksplozją: nuklearnym wybuchem 15 razy potężniejszym niż w Hiroshimie, który kompletnie zgładziłby połowę Europy. źródło : http://niepoprawni.pl/blog/783/najmocniejsi-jestesmy-ale-w-gebie Jestem Pańską postawą zdegustowany.. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart Andruch z Opola ]]>http://andruch.blogspot.com]]>
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Andruch2001
22 Lutego, 2012 - 09:07
Jan Bogatko
Cytat: Po tym komentarzu Panie Bogatko trudno jest mi uznać Pańską postawę jako pro-polską .
Rozumiem zatem, że uważa Pan stanowisko Landtagu w Berlinie za propolskie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
22 Lutego, 2012 - 09:39
Tym komentarzem ubliża Pan nie tylko mojej ale i własnej inteligencji...
Wracając do tematu polecam uważnie wsłuchać się bądź wczytać w to co mają do powiedzenia w tej sprawie tacy wybitni znawcy tematu jak panowie profesorowie Jan Szyszko czy choćby Prof. Mariusz Orion Jędrysek. Oczywiście jest też i wielu innych którzy stawiają na miejscu pierwszym nasz rodzimy kapitał jakim są wcześniej wymienione przeze mnie złoża kopalin zalegające głęboko pod powierzchnią polskiej ziemi. To jest droga którą powinni obrać nasi przywódcy teraz bądź w najbliższej przyszłości. Wszelkie inne propozycje w tym "atom" są opcjami przeciwko polskiej racji stanu.
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
andruch2001
22 Lutego, 2012 - 10:19
Jan Bogatko
Po co od razu armaty? Jakie ubliżanie? Ja? Zarty.
Ale to fakt, że Pańskie stanowisko jest zbieżne ze stanowiskiem Landtagu w Berlinie.
Czy przyznaje mu Pan prawo do ingerowania w sprawy polskie i w dyskusję, jaką się w Polsce prowadzi?
Ja nie.
Co do ekspertów: są poważne różnice w ocenach. Czy jeśli my różnimy się w jednej sprawie, to znaczy różnimy się we wszystkich? Chyba nie.
Pogody ducha życzę!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
22 Lutego, 2012 - 10:49
Skupianie się na wątku niemieckim jest moim zdaniem ale i nie tylko kolejnym błędem. To typowa ślepa uliczka, do niczego tak naprawdę nie wiodąca. Prawdę mówiąc gó--o mnie obchodzi co mają do powiedzenia w naszej sprawie sąsiedzi zza Odry. Na pewno nic co pomogłoby odzyskać nam kontrolę nad uruchomieniem naszych zasobów , spodziewałbym się raczej czegoś wręcz odwrotnego.
"Czy przyznaje mu Pan prawo do ingerowania w sprawy polskie i w dyskusję, jaką się w Polsce prowadzi?"
Panie Bogatko , na litość Boską , trzeba być albo kompletnie zaślepionym albo.., żeby oczekiwać iż Niemcy zastosują się do naszej woli. Takie pohukiwania jak za przeproszeniem Pańskie upominanie posłów Landtagu jest niczym innym jak wołaniem na puszczy. Równie dobrze możesz Pan taki elaborat napisać patykiem na wodzie.
Mój punk widzenia na sprawy szeroko pojętej "energetyki" pokrywa się ze stanowiskiem wybitnych ekspertów z tych dziedzin o których mowa w tekście źródłowym. Czy wobec tego i tym Panom zarzuci Pan brak rozsądku czy wręcz "ekosekciarstwo"..
Należy jak najbardziej prowadzić ożywione dyskusje ale na gruncie dostępnej wiedzy z danego zakresu , zwłaszcza uwzględniając realia w tym szczególnie polskie realia.
W tej sprawie stoimy jak widzę po dwóch stronach barykady.
Co do reszty czas pokaże ..
I ja życzę rozsądku a zwłaszcza rozwagi w szafowaniu słowem.
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
andruch2001
22 Lutego, 2012 - 11:17
Jan Bogatko
Zarzuca mi Pan stawianie zarzutów jakich nie stawiam, a następnie z nimi walczy.
To nie fair.
Mnie interesuje, co mówi Landtag nt polskiej energetyki bo wiem, że ma to przełożenie na decyzje polityczne.
Pan się opiera na wypowiedziach jednych ekspertów, ja preferuję innych. Nie ma dyskusji tam, gdzie wszyscy myślą i czują tak samo. Wtedy jest zastój.
W przeciwieństwie do Pana nie dostrzegam też barykady. Cytując Pana "I ja życzę rozsądku a zwłaszcza rozwagi w szafowaniu słowem".
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
22 Lutego, 2012 - 12:34
[quote=Jan Bogatko]Jan Bogatko
Zarzuca mi Pan stawianie zarzutów jakich nie stawiam, a następnie z nimi walczy.
To nie fair.
[/quote]
Może uściślij Pan co takiego miałem (ponoć) na myśli czego by Pan w jakiś sposób nie zasugerował , i z czym też następnie się "boksowałem"?
"Barykada" to pojęcie umowne oczywiście, chodzi przecież o brak zbieżności stanowisk w danej kwestii . Przyznał Pan również , że osobiście "preferuje" innych ekspertów . Zatem jeśli Pan pozwoli bardzo chętnie poznałbym i to stanowisko jak rozumiem stojące w znacznej opozycji do tych za którymi i ja obstaję. Oczywiście wszystko to w ramach dyskusji jaka się rozwinęła wokół Pańskiego artykułu. Rozumiem także , że sam artykuł dotyczy stricte innej kwestii.
pozdrawiam
/bez uszczypliwości/
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Masz racje Contesiu a Bogatko jest niedouczony albo trzeba22 Lutego, 2012 - 05:42
czleka zresetowac.Palnoles gafe Bogatko! musze teraz uwazniej czytac twoje teksty.
Opowiadsza bajki o atomistyce zaprzegnietej do produkcji pradu, niczym bajkopisarz Lem.Skutki wypadkow Czarnobyla ida w setki tysiecy poszkodowanych co bedzie ze skutkami japonskiego skazenia jeszcze nie wiemy ale juz wiemy ze jest o wiele gorsze od Czarnobyla.Ale jakw eimy swiatowe media sa w rekach Zydowskich a Rotschild zdajsie ma cala Japonie w kieszeni tak ze wiadomo o co chodzi.Juz niedlugo moze sie okazac ze rybki w pacyfiku noca beda swiecic jak robaczki swietojanskie.A niedzwiedzie na Alasce i w Kanadzie wylnieja i zaczna mialczec.
Zapomniales pan panie Bogatko ze przed elktrowniami atomowymi najczystrzym zrodlem ekologicznym sa elektrownie wodne takze nie wciskaj pan kitu ze atomowe.Pozniej po wodzie sa zrodla odnawialne jak geotermia czy energia sloneczna czy wiatrowa.
Polska ma tyle wegla i gazu oraz energi geotermalnej nie mowiec o mozliwosci pozyskiwania bioenergi popprzez uprawy szybkorosnacych faszyn ze Atomistyke mozemy sobie darowac.
Chodzi tylko zeby jak najszybciej energetyke zdecentralizowac.Bo wiekszosc duzych misat jest zalezna od rury z cieplowni.Jesli chodzi o rure z elektrocieplowni to jest juz mniejsza szkodliwosc bo cieplo wytwrzane przy produkcji pradu jako odpad jest uzywane do ogrzewania.
Tak ze panie Bogatko kity atomy i Lema miedzy bajki prosze wsadzic.
wilk na kacapy
22 Lutego, 2012 - 09:10
Jan Bogatko
Sorry, jestem niepoprawny i piszę to, co myślę. Często sobie stawiam pytanie, ile lewicy jest w polskiej prawicy. Ekosekta widzę świętuje truimfy.
Gadanie o energetyce to jedno, zdobywanie niezależności energetycznej to drugie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
re: wilk na kacapy
22 Lutego, 2012 - 09:52
No tak kiedy zabraknie rzeczowych argumentów wystarczy zaczarowane słowo "Ekosekta"...
To słowo-wytrych , które automatycznie sprowadza adwersarza do "parteru" jest już zaszufladkowany jako oszołom bądź kolejny uczestnik spiskowej teorii dziejów.
Jakież to oczywiste.
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
andruch2001
22 Lutego, 2012 - 10:22
Jan Bogatko
To raczej ja zostaję zaszeregowany jako przeciwnik polskiej racji stanu.
A kto ją określa?
Nie, ja uważnie wsłuchuję się w argumenty. Rozważam je. Ale jestem wrogiem urawniłowski i zglajszachtowania.
Po prostu niepoprawny.
Ekosekta istnieje obiektywnie i nie jest elementem spiskowej, a realnej teorii dziejów, o czym wiemy, i ma potężne środki na reklamę.
Patrzym jej na ręce, to wszystko.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
"Ekosekta istnieje
22 Lutego, 2012 - 12:49
"Ekosekta istnieje obiektywnie i nie jest elementem spiskowej, a realnej teorii dziejów, o czym wiemy, i ma potężne środki na reklamę."
Odnoszę wrażenie że być może nie świadomie pomylił Pan Ala Gore'a z prof. Janem Szyszko..
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Naciski z zewnatrz - nie powinnismy ulegac Francuzom ni Niemcom
21 Lutego, 2012 - 23:29
Niemcy mieli z tylu, kolo kosci ogonowej nasze protesty przeciw ich Grubej Podmorskiej Bercie kolo Swinoujscia.
Wiec ich nic nie powinno obchodzic czy my sobie Atomowke postawimy - to raz.
Dwa - jesli rzeczywiscie mamy wielkie zasoby gazow lupkowych to zamiast sadzic miliardy w atom powinnismy te miliardy wsadzic w wydobycie naszych gazow i zapewnic sobie niezaleznosc energetychno-gazowa na 200 lat.
Rozwijac przemysl wiertniczy oraz metalowy- nowe stopy, narzedzia wiertnicze, infrastruktura rurowo-przesylowa, Stacje magazynowania, i zbiornikowce do eksportu.
Powinnismy miec przynajmniej dwa porty gazowe a nowe elektrownie budowac opalane gazem, odchodzac czesciowo od wegla.
Emir
22 Lutego, 2012 - 09:13
Jan Bogatko
Podzielam Pański pogląd, opowiadam się też za wykorzystaniem gazu łupkowego (o ile to nie jest kolejna mrzonka narodowa) ale atom jest niewyczerpalnym źródłem energii.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Nic dziwnego
22 Lutego, 2012 - 03:27
Niemcy boją się naszego "atomu".
I bardzo słusznie bo widząc widząc nasze "osiągnięcia" w sztandarowych budowach [rozpadające się autostrady,rozpadający się Stadion Narodowy] boją się.Pomijam drobiazg który powinien mieć dla nas,Polaków,duze znaczenie ze i autostrady i stadion są dwa razy drozsze niz gdziekolwiek na świecie.Zródła geotermalne które w Niemczech [prznajmniej Wiesbaden i okolice]są powszechnie wykorzystywane u nas są zaniechane tylko z jednego powodu:propaguje je ojciec Rydzyk!
Tak na marginesie:czy Pan wie ze Wiesbaden lezy na uśpionym wulkanie i w razie obudzenia się jego połowa Hesji jest zagrozona?
Pozdrowiam
kazikh
kazikh
22 Lutego, 2012 - 09:17
Jan Bogatko
Za jakość pracy nie odpowiadają politycy, tylko ludzie, Chce Pan powoedzieć, że Polacy to partacze?
Bardzo ciekawe stwierdzenie (może prawdziwe, nie wiem?).
Popieram geotermię!
Hahahahaha z tym wulkanem. W Polsce też były ich dziesiątki. I stunami na pewno też, ileś tam miliardów lat temu.
W Maria Laach (niredaleko ode mnie) nawet z jeziora w kraterze wulkanu wychodzą bąbelki. Jak on gruchnie, to nawet ekosektę w sandałkach szlag trafi pod wiatrakami.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Mam nadzieję, że jak...
22 Lutego, 2012 - 08:39
będą chcieli wybudować elektrownię atomową za płotem Pańskiego ogródka, zdania o tym, jakie to bezpiecznie, Pan nie zmieni...
Nie zastanawia Pana, skąd taka zmowa milczenia o skutkach katastrof elektrowni atomowych? Fakt, ta w Czarnobylu miała miejsce wiadomo gdzie ale świat się o niej jednak dowiedział. I do dziś, tak po prawdzie, obraz tamtych wydarzeń, i co ważniejsze ich skutków, w przestrzeni publicznej jest dość mętny. Co zresztą Pan swoim tekstem i komentarzem doskonale potwierdził (film proponowany przez Andrucha, OBOWIĄZKOWO). Japonia. Jakoś dziwnie dość dawno nic nie słyszałem ani nie czytałem co tam się teraz dzieje. A można się domyślać, że nadal się dzieje. A skutki? Też można się tylko domyślać... Ekosekta? Fakt, działa ale w tym przypadku jakoś wyjątkowo ospale. O żuku gnojarzu by więcej trąbili gdyby zaszła taka potrzeba. Znaczy gdyby kacyk posypał...
O co chodzi Panie Bogatko? Skąd ta nagła miłość do atomu. Znaczy jego rozczepienia (w sensie podziału)? Wipler zainspirował?
Żółta kartka i nie oceniam
Pozdrawiam
Jacool78
22 Lutego, 2012 - 09:23
Jan Bogatko
Powiem tylko - jestem niepoprawny. Nie ma zmowy milczenia o skutkach "katastrof" atomowych, bo są one i tak rozdmuchiwane. Na siłę. Mam w pamięci histerię wokół Fukiszimy, prowadzoną przez tutejsze lewactwo i ekosektę.
To nie miłość do atomu przeze mnie przemawia, a wola niezależności energetycznej.
Wydaje mi się, że przeciwnicy energetyki atomowej godzą się na jej utratę świadomie, a zatem godzą się z kolonializacją Polski.
Skąd ta postawa, czy zadał sobie ktoś pytanie?
Strach najgorszym doradcą!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jaka to niezależność energetyczna...
22 Lutego, 2012 - 09:56
kiedy paliwo do tych elektrowni musimy kupić? A złoża uranu kurczą się. Koniec końców i Pan i ja wiemy od kogo go kupimy. I za ile. Wot, cała niezależność.
Węgiel kamienny, gaz łupkowy, gaz konwencjonalny, ropa łupkowa... O tym trzeba pisać. To jest nasza prawdziwa NIEZALEŻNOŚĆ.
Pozdrawiam
re: Jacool78
22 Lutego, 2012 - 10:14
Zdaje się że sam Autor doskonale wie o tym , skąd zatem takie parcie "na szkło". Ano właśnie jeśli zawiodą dotychczasowe środki perswazji należy napierać do skutku aż materiał się zmęczy i ustąpi.
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
jacool78
22 Lutego, 2012 - 10:28
Jan Bogatko
Oczywiście, zgoda. Musimy kupić. Ale nie mamy tylko jednego dostawcy. Zapewnia to jednak dywersyfikację.
Zgadzam się jednak z Panem, że wymienione przez Pana surowce energetyczne określają naszą niezależność. Nigdy temu nie przeczyłem.
Ale, jak się wydaje, tylko Emir zrozumiał intencje mego felietonu.
Czasem, jak się okazuje, szukamy sobie niewłaściwych sojuszników.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
I ja tekst zrozumiałem...
22 Lutego, 2012 - 10:59
podobnie jak Emir. Ale w komentarzach to już Pan popłynął i się pogubił.
A teraz jeszcze ta dywersyfijacja!!! Litości Pani Janie!!! Taka jak z gazem?
Pozdrawiam
jacool78
22 Lutego, 2012 - 11:20
Jan Bogatko
Nie, nie taka jak z gazem, o czym Pan wie. Litości!!!!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Zacznijmy od zmiany rządu...
22 Lutego, 2012 - 11:30
napisał Pan niżej. I na tym się skupmy. Pełna zgoda!
Pozdrawiam serdecznie
jacool78
22 Lutego, 2012 - 11:52
Jan Bogatko
To się cieszę!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
kiepski pomysł panie Janie-żyć w wiecznym strachu
22 Lutego, 2012 - 08:57
dodu
22 Lutego, 2012 - 09:28
Jan Bogatko
Ja nie żyję w wiecznym strachu. Państwo żyją w wiecznym strachu.
Porównywanie Czarnobyla (aczkolwiek skutki katastrofy są naciągane) z wysoko rozwiniętą technologią to porównywanie cepa z komputerem.
Strach jest NAJGORSZYM doradcą. Czasami odnoszę wrażenie, że protestujący przeciwko energetytyce atomowej Polacy myślą, że w Polsce powstaną elektrownie typu sowieckiego. Otóż nie. Kiedy planowano w sowieckiej Polsce buzdowę elektrowni atomowej w Zarnowcu, byłem przeciwnikiem tej inwestycji. Ale czasy się zmieniły i nauka nie poszła w las.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
gdyby nauka nie poszła w las to
22 Lutego, 2012 - 09:50
Polska była by innym krajem.Nie pozwolono by na jej dewastację,na takie rządy byśmy nie pozwolili.Mamy węgiel gaz rzeki geotermalne zasoby, nauczmy się to wykorzystywać a gdy będziemy gotowi to możemy sobie zafundować elektrownie atomowe nowej generacji.Dotąd poza marketami nic porządnie w Polsce nie wybudowano nic nie zmodernizowano co chwila katastrofy budowlane górnicze powodziowe , nieodpowiedzialnym nie daje się nożyczek i noża do ręki.Elity rujnują kraj może pracujmy do 89 roku życia podnieśmy podatki vat do 35% by nam rząd wybudował elektrownię koszmarek defraudując przy okazji miliony i wypłacając sobie nowe premie.
pozdrowienia
re: Dodu
22 Lutego, 2012 - 10:20
Bardzo krzepiący komentarz..
Chylę czoła przed Pan/i rozwagą i rozsądkiem..
Prawdopodobnie po tym komentarzu i Pan/i "dołączy" do listy tzw. "Ekosekty"
Pozdrawiam Pana/ią Serdecznie.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
andruch2001
22 Lutego, 2012 - 10:39
Jan Bogatko
Pańska przepowiednia się nie spełniła, ja również uważam komentarz Dodu za rozważny i mądry. Tylko się obawiam (może mylnie) że zasadza się on na myśleniu w kategorii życzeń.
Tymczasem życie jest okrutne.
Mówiąc brutalnie - niezależność energetyczna w konkretnej sytuacji jest dla mnie ważniejsza od ewentualnego i nie muszącego nastąpić ryzyka związanego z energetyką jądrową.
Utrata niezależności energetycznej jest natomiast w takiej sytuacji PEWNIKIEM.
I to jest sprzeczne z polską racją stanu.
Jest Pan uważnym i wynikliwym Czytelnikiem i zakładam się, że wie Pan, o co mi chodzi.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
22 Lutego, 2012 - 11:14
Tak naprawdę jedyną pewną kwestią na tym naszym Bożym świecie jest moja czy Pańska śmierć ...
Sam Pan rozumie co do reszty nie ma 100% pewności.
[quote=Jan Bogatko]
Raz jeszcze: ja nie jestem KONTRA surowcom energetycznym, jakie posiadamy w Polsce. Ja jestem tylko ZA niezależnością energetyczną w konkretnej sytuacji, w jakiej tkwimy także i dlatego, że takie rządy sobie wybieramy.
Liczenie na to, że rząd się zmieni sam, jest wyrazem naszej ułomności. Zmieńmy go. Może zacznijmy od tego?
[/quote]
W tym jednym się z Panem zgodzę ,że od tego należałoby rozpocząć merytoryczną dyskusję..
pozdrawiam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
andruch2001
22 Lutego, 2012 - 11:27
Jan Bogatko
...to rokuje nadzieję na przyzłość.
Pozdrawiam,
ps. celem mojego felietonu nie była enegetyka atomowa, tylko ingerencja obcego państwa w wewnętrzne sprawy Polski. Ale dobrze się stało, że dyskusja poszła w tym kierunku, w jakim poszła. I - jak mi się wydaje - jesteśmy dopiero na jej początku.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
dodu
22 Lutego, 2012 - 10:33
Jan Bogatko
Istnieją już elektrownie atomowe nowej generacji. Za 20 lat też będzie można postawić zarzut, że możemy poczekać na nowsze. I to też będzie prawda.
Raz jeszcze: ja nie jestem KONTRA surowcom energetycznym, jakie posiadamy w Polsce. Ja jestem tylko ZA niezależnością energetyczną w konkretnej sytuacji, w jakiej tkwimy także i dlatego, że takie rządy sobie wybieramy.
Liczenie na to, że rząd się zmieni sam, jest wyrazem naszej ułomności. Zmieńmy go. Może zacznijmy od tego?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
dwa razy nam się udało
22 Lutego, 2012 - 11:45
"Liczenie na to, że rząd się zmieni sam, jest wyrazem naszej ułomności. Zmieńmy go. Może zacznijmy od tego?" - co to znaczy sam? nic takiego nie pisałem, Olszewskiego obalono, Kaczyński sam się poddał- jakie Pan proponuje rozwiązanie by skutecznie przegonić darmozjadów i komu dziś zaufać kto się nie wycofa lub przy korycie będąc nie zmieni zdania?
dodu
22 Lutego, 2012 - 11:56
Jan Bogatko
Nie zarzucam Panu, broń Boże, że Pan to napisał. Piszę o gólnie o "Liczeniu na to". Jesteśmy pasywni - chyba się Pan ze mną zgodzi.
Rozwiązanie jest następujące: zewrzeć szeregi, nie spierać się o sprawy drugo- czy trzeciorzędne, rozmawiać z ludźmi, wskazywać im na poczynania tego rządu i podsuwać alternatywę.
To droga trudna, ale skuteczna. Jeśli uda się pozyskać jednego, to dobrze, trzech - doskonale.
Zawsze uważam tak - mając na uwadze rozbicie prawicy - jeśli zgadzam się na 51 procent, to jestem za.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
"Kaczyński sam się poddał"
22 Lutego, 2012 - 12:19
A co mógł wtedy zrobić? JAKIE miał inne wyjście? Konkretnie. Jest jakaś inna arytmetyka?
Przecież minęło zaledwie kilka lat - PAMIĘTAM/Y, jak to było.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
tak jest powinniśmy pamiętać
22 Lutego, 2012 - 13:01
nie zrobił nic by przejąć jakieś media Ojciec Rydzyk potrafił a Pis wówczas jak i dziś nie jest w stanie zorganizować gazety radia telewizji nawet porządnej strony internetowej by szczerze przedstawiać swe plany zamierzenia
Re: Niemcy pokazują Polsce drogę
22 Lutego, 2012 - 11:28
Nie wiem, czy wszyscy wiedzą, ale pozyskiwanie energii z gazu łupkowego ma poważne konsekwencje. Bardzo poważne. Postaram się odnaleźć informacje, na które kiedyś natrafiłam...
Inna sprawa, że energetyka jądrowa, jeśli coś się wydarzy a, jak widzimy, wydarzyć zawsze się może, może pogrzebać nas wszystkich, i to dosłownie.
A może w ogóle zrezygnujemy z energii?
PP
22 Lutego, 2012 - 11:59
Jan Bogatko
Też o tym czytałem. Wszystko ma swoje wady i zalety. Enegetyka atomowa, węglowa, wiatrowa, łupki.
Jedno jest ważne: niezależność energetyczna.
I driga sprawa: nie pozwalać wtrącać się innym.
Wszystkim przypominam tytuł mego felietonu. To jego najistotniejsza treść.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jasne!
22 Lutego, 2012 - 11:40
Co zrobić z samochodowym złomem? - Pozwolić Polakom na im-port samochodów - z-Za-cho-du.
Co zrobić ze starymi wiatrakami? - Przekonać Polaków, że wiatraki to su-per-spra-wa, i obiecać im, że na początek dostaną (może nawet za-dar-mo) stare wiatraki z-Za-cho-du.
Co zrobić z odpadami atomowymi? - Wmówić Polakom, że energia atomowa to najlepsze - najczystsze, najtańsze, najbezpieczniejsze rozwiązanie kwestyi i że te ich złoża węgla, łupków czy geotermalne wca-le-nie-są-tak-wiel-kie, że wystarczyłyby dla całej Europy i nie tylko.
A że złoża uranu się kończą? - A-leż-to-bzdu-ra, Polacy!
Miejmy swój rozum!
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna.
22 Lutego, 2012 - 12:02
Jan Bogatko
Apel popieram. Niech zwycięży zdrowy rozsądek. O energetyce trzeba dyskutować,to jasne.
Ale nie dajmy się wykorzystać lobbystom.
Jesteśmy bardzo łatwowierni i chętnie przyjmujemy miski i paciorki.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Niemcy (szczegolnie niemieccy oficerowie) to porzadny narod ...
22 Lutego, 2012 - 14:52
... w dodatku telewizyjnym do "Sterna" 28 Januar bis 3 Februar
zamieszczono takie "cus" :
Freitag 3.2
Der Pianist
Holocaustdrma von Roman Polanski
Der jüdische Musiker Szpilman überlebt im von den Nazis besetzten
Warschau - dank des deutschen Offiziers Hosenfeld.
veri
veri
1 Marca, 2012 - 17:01
Jan Bogatko
...trafna uwaga: oczywiście oficer nie był nazistą (być może to Polacy?) tylko Niemcem.
Wydaje mi się, że należy Pan do nielicznych, którzy zrozumieli mój felieton i jego intencje.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
nic nie jest niewyczerpalne
22 Lutego, 2012 - 18:46
wiec po pierwsze
- nasz Uran UKRADLI ZLODZIEJE Z ZSRR po 45', czyli nie mamy obecnie wlasnych zasobow uranu wiec musielibysmy go ku-po-wac !
- nawet slonce kiedys sie wypali...
- zasoby uranu na Ziemi wyczerpia sie wg szacunkow za moze 200lat, czyli jesli opracowac skuteczne ( nie tak slabe jak 5% sprawnosci fotowoltaika ) systemy czerpania energi ze SLONCA to mamy energie na dluzej niz 200 lat,; dodatkowo mamy kupe wegla i gazy w lupkach na ktore
dziwnym trafem po koncesje rzucili sie amerykanie
Brytole a nawet rosjanie....
Hmmm cos mi to przypomina - wycinke lasow na egzotyczne drewno puszcz w Brazylii i Indonezji prowadza nie Indianie ale wielkie i sprytne koncerny miedzynarodowe
( kapital USA, NL, DE, UK itd ).
Indianom niszczy sie tylko wioski, ich kulture i wiezi spoleczne , sprowadza dramaty na spolecznosci!
Czy my mamy byc od dostarczania tanich surowcow?
Bo jesli tak to ZAWSZE i przez nastepnych 500 lat bedziemy tylko wyrobnikami tanich swiecidelek i emigrantami po swiecie .....
w/s gazu polecam lekture
22 Lutego, 2012 - 18:52
http://www.wnp.pl/artykuly/energetyka-nowy-wielki-odbiorca-gazu,7354.html
wiec gazy plus infrastruktura i energetyka.
A z atomem - moze slusznosc ma DODO, piszacy ,ze nasi nie powinni brac sie za realizacje drogich a jednoczesnie niebezpiecznych konstrukcji -bo "Chinski syndrom" moze nam zagrozic katstrofa wiele powazniejsza niz molo w Plocku czy hala w Katowicach, ktora powalily
- golabki machajace skrzydlami,
no bo przeciez nie nasi konstruktorzy,
nadzor( "Chiski syndrom " ) czy bron Boze robotnicy...
ach te wstretne golebie...