Pytania do Edmunda Klicha
Komentując ostatni wypadek polskiego boeinga zastępca szefa PKBWL stwierdził, że:
"aktualnie eksperci komisji przygotowują się do "prób funkcjonalnych" - na uszkodzonym i bliźniaczym samolocie. Analizują też dokumentację oraz m.in. zapis pokładowych rejestratorów lotu.
Będziemy też współpracować z producentem samolotu i niewykluczone, że będziemy korzystali z laboratoriów niemieckiej komisji badania wypadków lotniczych"
Pytania:
1. W przypadku dużo poważniejszego zdarzenia: katastrofy smoleńskiej, państwo polskie uznało, że da się ją przekonująco wyjaśnić bez uciekania się do badań laboratoryjnych. Dlaczego więc tutaj takie badania są potrzebne? Ile będą one kosztowały polskiego podatnika?
2. Gdyby komisja stwierdziła, że do awarii doszło jeszcze na terenie USA to czy badanie wypadku przekazane zostanie komisji amerykańskiej? Czy Polska przekaże wówczas USA wszystkie rejestratory lotu i uszkodzony samolot do czasu zakończeniu amerykańskiego śledztwa, sama zaś, zgodnie z konwencją chicagowską, ograniczy się do obserwacji amerykańskiego śledztwa?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2704 odsłony
Komentarze
Re: Pytania do Edmunda Klicha
3 Listopada, 2011 - 22:13
temat wart kontynuacji.
Metodyka - polityka - zacieranie śladów.
Jerzy Miller kłamał ???
4 Listopada, 2011 - 00:29
Podobno po katastrofie smoleńskiej wypadków lotniczych miało już nie być. Osobiście zastrzegał, że jego komisja powstała nie po to by badać jej przyczyny, a głównie po to by w przyszłości wypadki się nie powtarzały.
Wot.... szutczik.
Pozdrawiam
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
tylko zy to byl wypadek ze sie tak wrednie zapytam
4 Listopada, 2011 - 08:20
ta wladza jest do wszystkiego zdolna.tu moze nie chodzilo o spowodowanie wypadku ale pokazanie ze nieistniejacy w mediach rzad kontroluje panstwo.ale to jest tak wredna mysl o graniu ludzkim zyciem ze az podobna do scenariusza smolenskiego
:)))
4 Listopada, 2011 - 08:35
jazzmin
jazzmin
POwska klika znowu sobie strzeliła w nogę- rozdmuchali
4 Listopada, 2011 - 10:27
do absurdalnych medialnych wymiarów banalny incydent lotniczy, jakich conajmniej kilkanaście każdego roku się na Świecie zdarza i w 95% przypadków kończy się na nabiciu kilku guzów na głowach, siniakach, złamanej kończynie czy ataku serca z emocji.
Przyczyna jest cytując klasyka bronkologii "arcyboleśnie prosta" - bankrutujaca wydmuszka PLL LOT pod wodzą kolejnego leśnego dziadka Piroga (nomen omen jak ten pedał-celebryta) robi cięcia na remontach i obsłudze technicznej samolotów leasowanych przez LOT. Cuż to za "procedura" kontynuować lot przez Ocean jak padła hydraulika?? to jest to samo co za komuchów w 80-ych montowano z premedytacją wadliwe silniki (zwane przekornie "liderami") i iszczędzano na serwisie robiąc naprawy metoda chałupniczą - skutek 2 rozbite IŁy 62 i ponad 300 ofiar.
Słusznie sprawą zajęła się prokuratura z par 174 KK (spowodowanie zagrożenia w ruchu.... czy umyślne czy nie to ma wykazać prokuratura - jestem na 95% pewny że umyślne na zasadzie j.w.)
Panie kpt. Wrona - nie wychylaj się pan, kracz pan jak i inne wrony bo załatwią pana jak pilota śmigłowca co uratował d... byłego premiera Millera.
cuś chlapnął i dobre 7 lat go po sądach ciągali
Lemingi - chcieliście układ z komucholandu PRLowskiego rodem to właśnie go macie jak na dłoni!!
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart