Petryfikacja skutków katastrofy smoleńskiej

Obrazek użytkownika foros
Blog

 Katastrofa smoleńska to dla stojącego za PO kompleksu interesów objęcie wszystkich najważniejszych stanowisk w państwie. Ale stanowiska to jeszcze nie władza. SLD było wielkie za Millera i Kwaśniewskiego, a potem był wielki buuum i całkowita zmiana warty.

Dziś jest szansa na wyeliminowanie podobnego ryzyka. Wystarczy zlikwidować PiS, albo Kaczyńskiego i jego zakon (efekt katastrofy smoleńskiej wielu rozszerzyły umysłowe horyzonty). Jeśli się nie da, maksymalnie osłabić, póki nie okrzepną nowi pisowscy nominanci, na przykład poprzez zepchnięcie do getta, co ostatnio proponował politolog R. Markowski. Stąd tak duże nasilenie antypisowskiej ofensywy. I jest to raczej początek tego typu zdecydowanych działań. 
 
Dlaczego tak się dzieje? Albo jest to wynik strachu i zastoju w interesach jakie spowodowało 2 lata rządów PiS, albo po prostu akurat nadarzyła się okazja.
 
A refleksja? Zaduma nad poległymi? Wspólnota? Więzy? Solidarność? 
Cóż, kieszeń każdy ma swoją, nie wspólną. 
Polacy zawsze byli podzieleni, często bardzo głęboko. Jednak chociaż robiono sobie duże świństwa, czasem uciekano się do zbrodni, to jednak nie doprowadzano do ostatecznych rozwiązań.
Brak głosów