Alarm! Toniemy !

Obrazek użytkownika Jaga
Kraj

Myślenie, że wynaradawianie Polaków odbywa się tylko przez ograniczanie i likwidację nauczania historii w szkołach, jest błędne. Wyśmiewanie od lat patriotyzmu, szkalowanie bohaterów, hasło „trzeba patrzeć
w przyszłość”, są również ważnymi, w dużej mierze skutecznymi elementami walki z polską „nienormalnością”
i jej tradycją historyczną. Mity „przemocy w rodzinie”, „praw dziecka” i „bezstresowego wychowania” powodują zerwanie międzypokoleniowych więzi (do tego dążyli też komuniści w PRL). Rezygnacja z roli wychowawczej szkoły (brak znaczenia oceny ze sprawowania) i hasło: „młodzieży wszystko wolno” dało efekty. Młodzieżą pozostawioną samej sobie, „wyzwoloną” spod wpływu rodziców i szkoły, można manipulować dowolnie i czyni się to skutecznie. Promuje się model „młodego, wykształconego, z wielkiego miasta”, zainteresowanego tylko karierą i „kasą”. Człowieka nastawionego na konsumpcję i przyjemności, bez odpowiedzialności, żyjącego w luźnych związkach z partnerem, bo nawet cywilny ślub jest zbyt wiążący, nie planującego potomstwa. Człowieka obojętnego na sprawy ogólne, ulęgającego za to modom, propagandzie i ideologiom. Człowieka, którzy nie ma wiedzieć co to prawda, a co kłamstwo, ani wierzyć w uczciwość i sprawiedliwość. Temu służą skandaliczne wyroki w sprawach afer, zbrodni komunistycznych, obrazy uczuć religijnych itp. Model takiego człowieka, może jednak nie być odpowiedni przy postępującej ruinie gospodarczej kraju. Część młodych ludzi może się poczuć oszukanym, przy braku możliwości realizacji swych aspiracji i może się buntować.
Należało więc ukierunkować młodzież na zaspakajanie przyjemności, nie wymagających wielkich środków materialnych. Zwrócono więc jej uwagę na seks. Zaczęto od (zakazanego prawnie) rozpowszechniania pornografii, czemu nie zapobiegał aparat sprawiedliwości, bo sędziowie „nie potrafili” zdefiniować pojęcia „pornografia”. Seks ogłoszono za najważniejszą sferę życia twierdząc, że człowiek od okresu niemowlęctwa jest istotą seksualną. Propaguje się równocześnie rozmaite „orientacje seksualne” i dewiacje, uznając je za równorzędne
i równoprawne z normalnymi stosunkami heteroseksualnymi. Wprowadza się teraz do szkół obowiązkową seksualizację nawet już małych dzieci. Ostatnio lansowana jest też ideologia wg której płeć człowieka kształtuje się dopiero pod wpływem uwarunkowań kulturowych. Żeby można było uwierzyć w takie brednie, sprzeczne z podstawami nauki, drastycznie obniżano poziom wiedzy i wymiar godzin nie tylko z historii, ale także i z biologii.
Na przeszkodzie wynaradawianiu i demoralizacji Polaków stoi Kościół Katolicki. Wymaga On odpowiedzialności za siebie i za innych, nie pochwala życia „w związkach partnerskich”, środków antykoncepcyjnych,homoseksualizmu, potępia aborcję, in vitro, eutanazję, oszustwa i kradzież. Dlatego od lat zwalcza się Go coraz zajadlej. Ośmiesza się kler i wiernych, kłamie o bogactwach Kościoła, jednocześnie likwidując Komisję Majątkową i Fundusz Kościelny. Usuwa się religię z podstawy programowej oświaty, co umożliwia jej wycofanie ze szkół przez samorządy. Zakazuje się zdawania matury z religii, potrzebnej kandydatom na studia teologiczne. Kłamliwie oskarża się kler o pedofilię i życie w luksusie. Najzajadlej zwalcza się środowisko Radia Maryja, jako świadome zagrożeń ze strony wrogów Pana Boga. W nagonce tej uczestniczy część (mała) kleru odgrywając niechlubną rolę „księży patriotów” z PRL. Ta propaganda daje owoce. Jest sporo ludzi, tych „wykształconych”, obojętnych, lub wrogo nastawionych do Kościoła i religii. Wynika to z ich niskiego poziomu intelektualnego i braku dostępu do wolnych mediów. Pisma wymagają umiejętności czytania, a katolicka telewizja „Trwam” jest blokowana, mimo protestów Episkopatu, demonstracji, i 2,5 mln podpisów.
Trwa wynaradawianie i demoralizacja Polaków. SOS ! Toniemy! Aby temu zapobiec muszą zajść istotne zmiany! Ale na drodze do tego stoją poważne przeszkody. Przeciw demonstracjom, jest ustawa o użyciu wojska (jak w 1981 r.). A w wyborach, według Lenina, „ważne jest kto liczy głosy”. Głosy zaś liczone są na rosyjskich serwerach, przez komisję szkoloną w Moskwie. Więc znowu trzeba liczyć na pomoc Matki Bożej, Królowej Polski.
„Brat Katolik”

Brak głosów

Komentarze

Bez Bożej pomocy się nie obejdzie, kiedy naród tchórzliwy, leniwy i zacofany (rzęs nie widział).......więc profilaktycznie je obśmiewa.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#362768

To prawda.Jedyna nadzieja w Bogu Więc przyłączmy się do Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę to tylko kilka minut dziennie.  Ja osobiście doświadczyłam cudu za wstawiennictwem MB Częstochowskiej .     *10*

Vote up!
0
Vote down!
0
#362920