pozbądźmy się pomników stawianych ku chwale okupanta

Obrazek użytkownika nurni
Kraj

Drodzy Goście bloga,

zwracam się do Was z gorącą prośbą o poparcie akcji społecznej, niezwykle ważnej i uważamy że ogólnopolskiej. Tylko pozornie warszawskiej.

Rzecz dotyczy pomnika, który już dawno powinien zniknąć ze stolicy, choć nazywając rzecz bardziej precyzyjnie – nigdy nie powinien był powstać. Pisałam o tym pomniku w mojej październikowej notce zatytułowanej "Sowiecka pamiątka i polska pamięć"

Obecnie pojawia się niepowtarzalna okazja, by wreszcie uporać się z tym reliktem sowieckiej propagandy, bo pomnik został zdemontowany na czas budowy drugiej linii warszawskiego metra. To oznacza, że władze miasta zakładają jedynie chwilowy brak pomnika. Wróci on na swoje miejsce (a dokładniej – kilkanaście metrów dalej), po zakończeniu prac budowlanych.

W proteście przeciwko ustawianiu ponownie pomnika w centralnym miejscu Pragi, na placu Wileńskim, z inicjatywy członka Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej (Korpus „JODŁA”), pana Huberta Kossowskiego, zawiązał się społeczny komitet, który zwraca się do wszystkich Polaków z prośbą o wsparcie poniższej petycji.

Społeczny Komitet Protestu Przeciwko Przywróceniu Pomnika Braterstwa Broni (tzw. „Czterech Śpiących”) wraz ze Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej i Fundacją „Wolność i Demokracja”, przy wsparciu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zwraca się do władz stołecznego miasta Warszawy o podjęcie decyzji w sprawie definitywnego usunięcia pomnika Braterstwa Broni z przestrzeni publicznej stolicy i ostatecznego przekazania go do miejskiego magazynu lub do skansenu komunistycznych rzeźb w Kozłówce.

Ten pomnik komunistycznej propagandy, sprzeczny z historyczną rzeczywistością, jest dla Polaków symbolem serwilizmu i hańby - tym bardziej niemożliwym do zaakceptowania, że obrażającym pamięć i godność żołnierzy AK, WiN i NSZ zamęczonych w katowniach i więzieniach NKWD i UB znajdujących się w czasach stalinowskiego reżimu w najbliższej okolicy dotychczasowej lokalizacji pomnika. Gdy 18 listopada 1945 roku uroczyście odsłaniano pomnik, kilkaset metrów dalej trwały bestialskie przesłuchania, mordowano ludzi i chowano potajemnie w bezimiennych zbiorowych mogiłach. Domagamy się uszanowania Ich Pamięci.

Kwestia ulokowania takiego pomnika w stolicy jest sprawą dotyczącą nie tylko mieszkańców Warszawy, ale wszystkich Polaków - zarówno w kraju, jak i poza jego granicami, którym bliska jest pamięć o bohaterach polskiego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego.

Stąd apel i prośba o włączenie się i zbieranie podpisów. Można je zbierać w tradycyjnej formie papierowej, co może być wygodniejsze w przypadku, gdy jest szansa na przeprowadzenie takiej akcji przy okazji jakiegoś spotkania czy odczytu.

Listy papierowe z poparciem winny mieć nagłówek :

Popieram protest Społecznego Komitetu Protestu Przeciwko Przywróceniu Pomnika Braterstwa Broni (tzw. „Czterech Śpiących”)

i zawierać rubryki:

1. Lp.

2. Nazwisko i imię

3. Pesel

4. Podpis

Można je przesyłać pocztą lub dostarczyć osobiście na adres:

Fundacja „Wolność i Demokracja”

Al. Ujazdowskie 37 lok. 2,

00-692 Warszawa

z dopiskiem, że to dla Społecznego Komitetu.

Pod ten sam adres można przesyłać wszelkie pisma popierające od organizacji czy instytucji.

Można także składać swoje podpisy pod elektroniczną wersją petycji.

TUTAJ

Oczywiście serdecznie proszę o możliwie szerokie rozpropagowanie również i tego linku.

Wiem, że znajdzie się wiele osób, którym ta idea będzie bliska i które zechcą ją poprzeć.

Z góry Wam za to wszystkim dziękuję.

Brak głosów

Komentarze

http://www.petycje.pl/petycja/8251/protest_przeciwko_przywroceniu_pomnika_braterstwa_broni_w_warszawie.html

podpisałam rano

******************************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#212813

Mam świadomość że notke powielam, ale pierwsza było z przekierowaniem na inny portal. NP nalezy się oddzielna notka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#212814

kumisji łobrony, niejakiego Myszkiewicza Niesiołowskiego Stefana. Rzeczony Myszkiewicz ma bogate doświadczenie w wysadzaniu bolszewickich pomników bo z innym niejakim Czumą Andrzejem wysadzali w powietrze pomnik niejakiego Lenina. Akcja co prawda zgasła na panewce, ale doświadczenia pozostały. Teraz, jako kolo kręcący się przy wojsku (bo chyba ma obronność coś z wojskiem wspólnego?) mógłby skombinować lepsze panewki i z Czumą niejakim dokończyć to co w chmurnej i durnej młodości rozpoczęli i nie skończyli. Powinni postąpić jak człowieki chonoru i dokończyć co zaczęli bo ich czas na ziemi się powoli kończy i wypadałoby coś po sobie pozostawić.

Vote up!
0
Vote down!
0

HdeS

#212881

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Dałam w tej sprawie wpis rano.
http://niepoprawni.pl/blog/208/petycja-o-usuniecie-pomnika-czterech-spiacych

Ale jak wyleci w powietrze to i tak winni będą Niesioł z Czumą. Posłuchali apelu twego i coś wreszcie zrobili skutecznie. JESTEM ZA

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#212895