[7 II 2009] sobota, dziś SAPA!

<strong>krótko...</strong>nawiążę do wczorajszego wpisu. Otóż, nie zamierzam nikogo deprecjonowac, ani nikim pogardzac - natomiast nie da się nikomu wskazac błędu, bez wskazywania go. Po to np. człowiek idzie do spowiedzi, albo na kierownictwo duchowe... by mu błędy potwierdzono, bądź okazano w całej jasności nowe! Po także człowiek bierze udział w polemikach - szczególnie, gdy jest postacią ze świecznika...Dlatego zamiast czytania publicystycznych bzdurek, tym, których temat przejął i chcą go zgłębic polecam przede wszystki dwie porządne książki, które wymieniałem już w <em>Pigule informacyjnej nt. lefebrystów</em>:Spustoszoną winnicę Dietricha von Hildebranda <p align="justify">oraz Breviarium fidei, czyli wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła. To dwa mocne fundamenty. Każdy z nich na swój sposób.<strong></strong></p><p align="justify"><strong>SAPA!</strong>a dzisiejszy wieczór... spędzimy na SAPA, czyli na Spotkaniu Aktywu Polski "A" oczywiście Forum Frondy...! Życzcie nam miłej zabawy!<strong>okrągłe mebelki...</strong>słyszałem, że trwają obchody Okrągłego Stołu... w związku z czym polecam lekturę na temat stanu wojennego, wydaje mi się, że odzwierciedlającą to, co czuły miliony Polaków po jego ogłoszeniu (a już na pewno pokrywa się z doświadczeniami mojego Przyszłego Teścia, które znam z opowiadań). Okrągły Stół powinno się bowiem interpretowac w świetle stanu wojennego. No, ale szczegółowiej na ten temat pomyślimy sobie w niedalekiej przyszłości!</p> <p align="center">1981 Rok Niepełnosprawnych </p><p align="left"><strong>myśl na dziś</strong></p><p align="justify"><em>Kiedy Go przyjmujesz, powiedz Mu: Panie, ufam Tobie; wielbię Cię, kocham Cię, pomnóż moją wiarę. Bądź oparciem dla mojej słabości, Ty, który w Eucharystii stałeś się bezbronny, aby być lekarstwem dla słabości ludzkich istot.</em></p>św. Josemaria Escriva, Kuźnia, nr 832 <p align="center"> </p>