Noworoczny prezent dla Edka Mazura
Śmierć Artura Zirajewskiego, kolejnego pilnie strzeżonego świadka, to zdecydowany przejaw nowej, świeckiej tradycji, która na dobre zagościła pomiędzy Bugiem a Odrą, pokazując nielicznym i nie do końca jeszcze otumanionym, kto i jakimi metodami rządzi w kraju pozornej demokracji jakim jest Polska PRTA.
Polish Round Table Agreement to forma władzy stwarzająca pozory ustroju demokratycznego, pozwalająca zainstalowanej w latach czterdziestych ubiegłego wieku strukturze sowieckiej na sprawowanie kontroli nad zasobami i polityką pokonanego przez III Rzeszę i „wyzwolonego” przez ZSRS, Państwa Polskiego.
PRTA zastąpił w 1989 roku oficjalną formę dyktatury sowieckiej, zwaną Polską Rzeczypospolitą Ludową, także posiadającą zewnętrzne formy państwa demokratycznego i jego instytucje, z tą tylko różnicą iż fasadowość PRL nie była dla nikogo żadną tajemnicą.
Elementem łączącym obydwie formy władzy była i jest ściśle zakonspirowana agenda sowieckich służb specjalnych, która pomimo zewnętrznych objawów rozpadu imperium, nadal mocno dzierży ster rządów w Moskwie, i byłych krajach satelickich.
Po zajęciu Kraju Prywiślańskiego w roku 1944, ekspozyturą zewnętrzną agendy moskiewskiej stała się Informacja Wojskowa i jej późniejsze przepoczwarzenia, zapewniając – rękoma swoich najwierniejszych agentów - miękkie przejście fasadowej PRL w uznany powszechnie za demokratyczny i przyjęty do europejskich struktur politycznych i militarnych PRTA, zachowując jednocześnie majątek i nienaruszone struktury prawdziwej władzy.
Jednym z symptomów istnienia tej podskórnej, tajnej struktury i jej mocy jest nie tylko całkowita bezkarność znanych z imienia i nazwiska zbrodniarzy komunistycznych, ale właśnie owa „tajemnicza śmierć” dwunastu osób mających związek z morderstwem śp. Gen. Papały; w tym ważnych świadków przebywających w ściśle strzeżonych i pozornie niedostępnych aresztach.
Nie wiem, czy w USA liturgiczna uroczystość Objawienia Pańskiego, w Polsce nazywana potocznie świętem Trzech Króli, jest dniem wolnym od pracy, ale jestem sobie w stanie wyobrazić, że zdrowie Kacpra, Melchiora i Baltazara jest entuzjastycznie wznoszone w Chicago, z wdzięczności za ich noworoczny prezent.
Ceterum censeo Conventum esse delendum.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1189 odsłon