Wraca system, w którym decyzje zapadają między strefami wpływów: starych moskiewskich i nowych niemieckich.

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Nazwa serwisu: 
niezalezna.pl
Cytat: 

Restauracja systemu III RP. Joanna Lichocka o powrocie POstkomuny

Pośpiech. To chyba najbardziej charakterystyczna cecha posunięć rządu Donalda Tuska w dziedzinach, które bezpośrednio dotyczą POstkomunistycznych elit i grup interesów - pisze Joanna Lichocka w "Gazecie Polskiej".

(...) Stare, wywodzące się z komuny środowisko sędziowskie może już poczuć się usatysfakcjonowane. Pod pretekstem podporządkowania się decyzjom z Luksemburga i Brukseli przywracany zostaje stworzony pod koniec PRL porządek. Nowi sędziowie mają być – decyzją ministra sprawiedliwości! – odsuwani od orzekania, a Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym kształcie unieważniona. Posunięcia te, [są] sprzeczne z polską konstytucją. (...)

Dziś, gdy rządzi POstkomuna, mamy pospieszną restaurację układu zawiązanego pod koniec PRL. I dzieje się to nie tylko w sądownictwie.

Proces ten dotyczyć ma nauki – nie bez powodu ministrem nauki jest Dariusz Wieczorek, szczeciński działacz SdRP i SLD, a w czasach PRL działacz Zrzeszeniu Studentów Polskich, tzw. Zsypu, czyli młodzieżowej komunistycznej przybudówki PZPR. Jego zastępcą został Maciej Gdula, syn komunistycznego dygnitarza, jednego z najbliższych współpracowników Czesława Kiszczaka. Szkolnictwo wyższe, nigdy nie zdekomunizowane i w znakomitej części odrzucające lustrację, będzie więc w jeszcze większym stopniu lewicowe i antynarodowe niż było dotychczas. (...)

Wszystko, co piszę tu powyżej, wydaje się beznadziejne – wraca system, w którym decyzje zapadają między strefami wpływów: starych moskiewskich i nowych niemieckich. Ale chcę też napisać, że dla Polaków to nie nowina. Że bezczelność w tych działaniach zgubi POstkomunę – nie ma pytania: czy, tylko – kiedy. 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)