Sędzia bezprawnie uchylił wyrok dla zabójcy trzech kobiet ponieważ w pierwszej instancji tej sprawy orzekała sędzia powołana po 2017 r.

Uchylony wyrok dla zabójcy i polityczne zabawy w sądach. „Sędziowie idą na zwarcie z obywatelami”

Nie cichną echa skandalicznej decyzji Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, który uchylił wyrok dla zabójcy trzech kobiet dlatego, że w pierwszej instancji tej sprawy orzekała sędzia powołana po 2017 r. - Przykro to mówić, ale sędziowie idą na „zwarcie” z obywatelami - ocenia adwokat, dr Bartosz Lewandowski.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie z czerwca 2023 r., skazujący zabójcę trzech kobiet Mariusza G., nazywanego "krwawy tulipanem", na dożywocie.

Powodem decyzji był fakt, iż wyrok pierwszej instancji wydała sędzia powołana po 2017 roku, czyli nieuznawana przez obecne władze, Anna Rutecka-Jankowska. 

Piątkowej rozprawie w Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie przewodniczył Andrzej Olszewski. Sędzia już w przeszłości podjął szereg bulwersujących decyzji. To on w 2017 roku zadecydował o wypuszczeniu na wolność bandyty skazanego za skatowanie dziecka, który po kilku tygodniach porwał inną dziewczynkę.

Niedługo później Olszewski wydał postanowienie, które pozwoliło opuścić areszt Piotrowi P., byłemu oficerowi Wojskowych Służb Informacyjnych i głównemu podejrzanemu w gigantycznej aferze SKOK Wołomin.