Putin staje się coraz bardziej nieobliczalny, a tymczasem Obama przyznaje: nie wiadomo, czy NATO jest gotowe do obrony swoich członków…
Musimy się upewnić, byśmy mieli plany awaryjne dla wszystkich tych członków, w tym państw Europy Środkowej i Wschodniej, które przystąpiły do NATO. Przez ostatnie lata wypracowaliśmy wiele takich planów. Powinniśmy też przeanalizować te plany, aby mieć pewność, że zostały zaktualizowane…
— te słowa w ustach przywódcy mocarstwa świata, na którym opiera się NATO, budzą zdumienie. A wręcz ocierają się o kompromitację.
Słowa Obamy, który przyznaje, że NATO musi się upewnić, że ma plany awaryjne dla zagrożonych państw są nie tylko niezrozumiałe, ale podważają również jego przytoczone wcześniej słowa.
Jak to możliwe, że sojusz wojskowy, jakim jest NATO, traktuje równorzędnie wszystkie kraje, ale nie wie czy ma plany dotyczące obrony części swoich członków?
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 340 odsłon
Komentarze
Contessa!
28 Marca, 2014 - 14:46
Obama powiedział, że muszą przeanalizować aktualność planów. A to trochę co innego niż sugeruje wiadomość zamieszczona w polityce.pl.
A na morzu Czarnym odbywają się właśnie ćwiczenia okrętów USA, Rumunii i Bułgarii z poparciem zresztą Turcji. Ja wolę więcej czynów od słów.Ale zgadzam się z Tobą, że Putin jest nieobliczalny.
Oto przykład :Putin zapowiedział w czwartek, że "trzeba przeprowadzić analizę wydarzeń na Ukrainie i "kolorowych rewolucji" w innych krajach, aby "odgrodzić obywateli Rosji od terrorystów i ludzi o skrajnych poglądach".
Pozdrawiam
Polak2013
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!