Jak Polska zaprosiła Putina, ale go nie zaprosiła

Obrazek użytkownika contessa
Nazwa serwisu: 
rp.pl
Cytat: 

Polski MSZ użył dyplomatycznego kruczka, by zaprosić prezydenta Rosji na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz w taki sposób, aby ten zaproszenia nie mógł przyjąć.

Polski rząd na pytania dziennikarzy odpowiada, że nie jest organizatorem obchodów 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau przez Armię Radziecką. Formalnie to prawda – rzeczywiście oficjalnym organizatorem obchodów jest komitet organizacyjny obchodów, jednak głowy państw musi zaprosić rząd.

I tak zawsze do tej pory było – obok zaproszeń od organizatorów MSZ rozsyłał do zaprzyjaźnionych krajów formalne zaproszenia dla prezydentów i premierów. W tym roku polski MSZ znalazł jednak wybieg, by zaprosić Władimira Putina bez zapraszania go.

(...)

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)

Komentarze

Co on biedny teraz zrobi żeby się szefowi nie narazić? Chyba pojedzie do Moskwy na rosyjskie obchody, które Rosja organizuje z braku laku...

Vote up!
1
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1460846