"Gazeta Wyborcza" skarlała. Niegdyś wielkie imperium medialne, dzisiaj ledwie gazeta partyjna.

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Nazwa serwisu: 
dorzeczy.pl
Cytat: 

Z pogardy do Polaków

"Gazeta Wyborcza" skarlała. Niegdyś wielkie imperium medialne, dzisiaj ledwie gazeta partyjna. Kiedyś „Czerscy” atakowali powstańców warszawskich czy nawet samo pojęcie patriotyzmu. Dzisiaj ustępują pola i w obawie przed totalną kompromitacją prezentują się jako „rozsądni” patrioci. Ich atak na NSZ i Niezłomnych w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego to zaledwie cień dawnej siły. Ten atak jest w rzeczywistości obrazem ich upadku.

(...)

Słynnym punktem tego ataku wycelowanego w kult Powstania Warszawskiego był „paszkwil Wyborczej” – artykuł Michała Cichego starający się przedstawić powstańców jako antysemitów, którzy w czasie zrywu mordowali Żydów. Artykuł został opublikowany – tak, tak – w 50 rocznicę wybuchu Powstania. Widać lata płyną, ale metody pozostają te same. Bo przecież ledwie kilka lat temu ukazał się w „GW” wywiad z równe interesującą tezą. Tym razem w „Wyborczej” mogliśmy przeczytać o zbawiennym wpływie rozbiorów na poziom życia Polaków. Wywiad z prof. Sową być może nie byłby tak kontrowersyjny, gdyby okoliczności, w jakich zdecydowano się go opublikować – otóż ukazał się on w świątecznym wydaniu „Wyborczej” przygotowanym z okazji... obchodów Święta Niepodległości w 2013 roku.

Wiadomo, w dniu rocznicy wybuchu Powstania Polacy chcą czytać, że ich bohaterowie to faszyści, a z kolei 11 listopada chcą usłyszeć, że ta cała niepodległość to o kant d… potłuc, bo gdyby nie Prusacy i Moskale, to żylibyśmy nadal w lepiankach.

Tak na marginesie – myślę, że Czerskich najbardziej boli fakt, że 1 sierpnia nie mogli w stosunku do Brygady użyć swojego ulubionego epitetu – antysemici. Niestety w słynnym obozie koncentracyjnym w Holiszowie, który wyzwolili żołnierze Brygady, znajdowało się kilkaset Żydówek, które bez pomocy Polaków zostałyby bestialsko zamordowane przez nazistów.

(...)

Skarlała "Wyborcza"

Jest to jednak pokrzepiające, że „Gazeta Wyborcza” – niegdysiejsze imperium, które sterowało wyobraźnią milionów Polaków – tak bardzo skarlała w ostatnich latach. O ile swego czasu otwarcie uderzała w powstańców i wyśmiewała patriotyzm, to teraz skurczyła się do nędznej szczekaczki, która już nie kreuje trendów, ale sama jest sterowana przez potężniejsze podmioty.

(...)

Autor: Jan Fiedorczuk

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)

Komentarze

GW może i skarlała, ale niestety dalej cała masa polityków i (niestety) biskupów odruchowo staje przed tymi wymiocinami na baczność. Na tym właśnie polega problem, na głębokim zaprogramowaniu umysłów gdzieś tak w latach 90-tych.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1598956