Ambasador Stanów Zjednoczonych zaproszony do MSZ. "W związku z działaniami jednej ze stacji telewizyjnych"
W związku z działaniami jednej ze stacji telewizyjnych, będącej inwestorem na polskim rynku, MSZ zaprosiło ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce Marka Brzezinskiego - przekazał resort dyplomacji. Jak poinformował rzecznik MSZ Łukasz Jasina, rozmowa z Brzezinskim już się zakończyła.
W związku z działaniami jednej ze stacji telewizyjnych, będącej inwestorem na polskim rynku, MSZ zaprosiło ambasadora Stanów Zjednoczonych" - przekazało w komunikacie MSZ.
"MSZ uznaje, że potencjalne skutki tych działań są tożsame z celami wojny hybrydowej mającej na celu doprowadzenie do podziałów i napięć w polskim społeczeństwie. W związku z tym,MSZ zaprosiło Ambasadora Stanów Zjednoczonych, aby poinformować o zaistniałej sytuacji i jej konsekwencjach w postaci osłabienia zdolności Rzeczypospolitej Polskiej do odstraszania potencjalnego przeciwnika i odporności na zagrożenia"
- podkreślono w komunikacie.
Komentarze (150)
Anonim 09.03.2023 17:14
Nawet istniejące obecnie przepisy pozwalają na natychmiastowe zamknięcie tej stacji. Na dokładkę można zniechęcić jej właścicieli do nadawania w Polsce, dowalając im milionowe kary za przekroczenie wszelkich granic w szerzeniu kłamstw i pomówień. Równocześnie powinno się donieść do amerykańskiego fiskusa, o ich oszustwach podatkowych w związku z ukrywaniem dochodów z tytułu przyjętych opłat za emitowane reklamy.
notocyk 09.03.2023 17:12
Komentarze: 1259
No pora na to. Było to zrobić dawno temu.
nw80 09.03.2023 17:10
Trzeba było nie dawać koncesji. Ambasadorem jest Brzeziński, równie dobrze można by rozmawiać o likwidacji czy choćby utemperowaniu TVN z Putinem.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 46 odsłon
Komentarze
Być może amerykańska stacja TV działa na zlecenie USA
9 Marca, 2023 - 17:45
Ważne, iż po epoce trzymania "mordy w kubeł" Polska podjęła działania może nie skuteczne, ale dające do myślenia: jeśli jesteśmy sojusznikami, to dlaczego nam szkodzicie !!!
Po niewydarzonej, ślicznej ambasadorce załatwiającej osobiście sprawy amerykańskiej stacji TV, zobaczymy jakie stanowisko zajmie obecny ambasador. Czy też będzie biegał do sejmu i pisał nakazy premierowi RP.
Moim zdaniem ta sprawa (nagła odwaga polskiego MSZ) nie przejdzie bokiem.
Apoloniusz