Już o dwa lata za długo…
Nie wierzy świat ukraińskim łzom,
Skrywającym w sobie gorycz zaklętą,
Przez przekrwione oczy strasznymi nocami opowiadaną…
Gdy bezradne padają na śnieg,
Przeszyte ostrym zimowym chłodem,
Duchom przeszłości zanosząc swą skargę,
Nim wiatr dziejów je nocą rozwieje…
Być może płynęły z oczu zbyt wielu,
By zaprzątać nimi uwagę mainstreamowych mediów,
Zajętych tak bardzo...