Co się stało z ich ukochanymi synkami?
Czy bezlitosna zawierucha straszliwej wojny,
Starła ich z oblicza Matki Ziemi,
Niczym podmuch wiatru bezbronny pył…
Co się stało z ich ukochanymi synkami?
Czy może bezwzględnymi rozkazami generałów cynicznych,
Posłano ich w bój zziębniętych i niedozbrojonych,
Pod ogień ckm-ów na ukraińskie okopy…
Może wiedzą choć Aniołowie!
Dlaczego z tysięcy młodych...