Zapowiedziana wczoraj przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego komisja weryfikacyjna wywołała przerażenie wśród PO-szustów, ich kolesi z urzędów, prokuratur i sądów. A także, szerzej mówiąc, wśród elyty III RP. Nawet wrzask nie był zbyt wielki, bo PO-kolesie zaczęli sie nerwowo rozglądać wokół siebie, starając się w pamięci odszukać moment kiedy "pierwszy milion trzeba było ukraść". Zgroza...