PObudka i na baczność!
Baczność! plątonogi pętaku!
Baczność! rozmemłana, roztrzepana histeryczko!
Baczność!o naiwna ( czy tylko?) w swym miłosierdziu ( i na nasz koszt też!) kanzlerino!
Wszyscy na baczność!
Ruhe!
I słuchać, gdy mówi mąż stanu! premier Węgier, Viktor Orban!zatroskany o losy Europy.
Bo on, Orban wie co mówi!
On, V. Orban mówi, przemawia językiem/mieczem Karola Młota i naszego króla...